Basiu gwarantuje Ci, że w czasie losowania każdy miał takie same szanse na wygranie roweru ;] a czym Pan Ptasiński różnił się od innych uczestników rajdu?dlaczego miał mieć jakieś przywileje?

Jakoś mnie nie dziwi, że Ptasiński wygrał. Zbieg okoliczności?

Ja z rodzinką od 3 lat brałam udział w rajdzie (mój mąż od początku), w tym roku zapisalismy nawet naszą córeczkę, ale deszcz pokrzyżował nasze plany. Nawet dobrze, bo uznaliśmy że trasa byłaby za trudna dla małego dziecka. A po deszczowym tygodniu trudno było spodziewać się Słońca. Szkoda, że o ewentualnej modyfikacji trasy w razie niepogody nie informowano wcześniej - może wówczas więcej rodzin pojawiło by się. A jak podjechalismy przed 9-ą to stało tylko kilka rowerów i nie widać było nikogo z dziećmi. Gratulacje dla dzielnych i odpornych na deszcz kolarzy za udział!

Ta przeciwności losu towarzyszą człowiekowi od zarania dziejów ......straci kilka kalori to go nafaszerują grochówką i rogalami .

zapraszamy na naszą stronę gdzie zamieściliśmy relacje z dzisiejszego rajdu :) http://www.ktk.chrzanow.pl/index.php?id=4&p=news,2,show,44