Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

PONIEDZIAŁEK. Zdarzyło się dzisiaj

29.09.2008 13:46 | 0 komentarzy | 6 585 odsłon | red
Poniedziałek, godz. 12.00, chrzanowski sklep spożywczy. Dorota Duda i Renata Dobrzańska sprzedają świeże bochny chleba mieszkańcom osiedla Niepodległości.
0
PONIEDZIAŁEK. Zdarzyło się dzisiaj
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Poniedziałek, godz. 12.00, chrzanowski sklep spożywczy. Dorota Duda i Renata Dobrzańska sprzedają świeże bochny chleba mieszkańcom osiedla Niepodległości.

- Dziś jest spokojnie. Prawdziwy szał był w sobotę przed południem. Kolejka do sklepu ciągnęła się od drogi – mówi Dorota Duda, właścicielka Złotego Kołacza.

Pani Dorota jest z zawodu sprzedawcą. Osiedlowy sklepik prowadzi od pięciu lat. Innej pracy, póki co, sobie nie wyobraża. A mieszkańcy osiedla nie wyobrażają sobie innej właścicielki. Bardzo ją chwalą za, jak mówią, obywatelską postawę podczas weekendowych wydarzeń w Chrzanowie. Kiedy wskutek pożaru cysterny pod wiaduktem miasto było kompletnie sparaliżowane, Dorota Duda robiła wszystko, by klientom nie zabrakło na weekend chleba.

- Obdzwoniłam kilka piekarni, które kilkakrotnie dostarczyły nam pieczywo. Na koniec, przed południem skontaktowałam się z ostatnią, w Myślachowicach. O mały włos chleb nie zostałby dostarczony do Chrzanowa, bo ruch na ulicy Trzebińskiej był już tylko jednostronny. Na szczęście pojawił się burmistrz Kosowski, który uprosił policję, by samochód z pieczywem dotarł pod mój sklep. Bardzo mu za ten gest dziękuję – mówi pani Dorota.

A mieszkańcy osiedla dziękują właścicielce Złotego Kołacza za to, że tę ostatnią dostawę towaru zostawiła w sąsiedniej kwiaciarni, która była otwarta znacznie dłużej niż jej sklep.

- To nic specjalnego. Po prostu postarałam się o to, by każdy miał co jeść w sobotę i niedzielę – przyznaje skromnie Dorota Duda.
(KR)

Na zdjęciu: Dorota Duda i Renata Dobrzańska w sklepie Złoty Kołacz