W sobotnich, pierwszoligowych derbach Małopolski, szczypiorniści MTS Chrzanów wygrali z Unią Tarnów 33-27.

Początek należał do chrzanowian, którzy prowadzili 4-2. Potem jednak goście zagrali bardziej agresywnie i objęli prowadzenie 8-6. Dzięki dobrej skuteczności Kruczka i Bugajskiego na przerwę to jednak MTS schodził z pięciobramkową przewagą (16-11). Gdy po zmianie stron w 42. minucie podopieczni Adama Piekarczyka prowadzili już 24-15 wydawało się, że losy meczu są już przesądzone. Jednak gospodarzom przydarzył się przestój, a gracze „Jaskółek” poczuli szansę. Po serii szybkich ataków tarnowian przewaga MTS-u stopniała do dwóch trafień (26-24 i 28-26). Jednak obyło się bez horroru. Gospodarze włączyli drugi bieg i zdobyli kilka bramek, a trener Piekarczyk mógł w końcówce wpuścić młodych zmienników (zaraz po wejściu na parkiet gola zdobył Studziński). Ostatecznie MTS wygrał 33-27.
(MOR)

Na zdjęciu: Szczypiorniści MTS-u dziękują chrzanowskim kibicom za doping