Przełom Online
Uskok na ulicy 1 Maja w Trzebini ma zniknąć
W sobotę rozpoczął się cząstkowy remont ul. 1 Maja w Trzebini. - Przede wszystkim chcemy zlikwidować uskok, jaki powstał w drodze po pracach, związanych z wymianą sieci wodociągowej – zaznacza Grzegorz Żuradzki, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Chrzanowie.
Jezdnię już sfrezowano. Teraz natomiast kładziony będzie asfalt, ale fragmentarycznie. Dyrektor Żuradzki z wyasfaltowaniem całej szerokości drogi chce się wstrzymać do czasu poprawy pogody.
- Nie wykluczam, że być może drogę wyasfaltujemy w styczniu, może w lutym. Pod warunkiem jednak, że temperatury przez dłuższy czas będą dodatnie. Jeśli nie, zrobimy to na wiosnę – deklaruje Żuradzki.
I dodaje, że na niektórych odcinkach, po sfrezowaniu jezdni, uszkodzona jest również podbudowa drogi. To zostanie naprawione już po niedzieli.
(ana)
Komentarze
6 komentarzy
I dalej nic sie nie dzieję z tą drogą...
no teraz to super jest ta droga, 2 auta nie mieszcza sie juz na resztce asfaltu, a na czesci sfrezowanej stercza studzienki kanalizacyjne... masakra!!! oczywiscie co bylo do przewidzenia spadl snieg:)
chyba że wcześniej dojdzie do wypadku i wtedy pogoda nie będzie miała żadnego znaczenia-jestem pod wrażeniem entuzjazmu odpowiedzialnych za ten stan rzeczy zwłaszcza to stwierdzenie że na wiosnę.pa.
:) mozna powiedziec, ze zamiast naprawic pas technologiczny wyrownujac go do asfaltu, sfrezowano asfalt do poziomu "naprawionego" pasa technologicznego:D
hehe a wczesniej tlumaczyli sie ze nie da sie w zimie (pomijajac to ze ludzie widza ze rondo sie da asfaltowac, zjazd na autostrade katowicka tez idealny jak stol gladziutki, tylko tej ulicy sie nie udalo zrobic bo zima) teraz jak snieg spadl ciapa i swieta nagle cud!! da sie naprawic!! A wystarczylo dopilnowac firme kanalizacyjna, zeby pas technologiczny wyrownala asfaltem do powierzchni reszty drogi. Bo przeciez mieli naprawic asfalt w pasie technologicznym, naprawic dla mnie to chociaz wyrownac do poziomu z reszta asfaltu. I tyle trzeba bylo, bo przeciez lepiej potem zrobic dokladnie na wiosne calosc, a nie teraz jak zwykle fragmentami. Za 10 dni przyjdzie mroz i znowu fuszera. Beda kleic ratami, a ziemia gdzie byly zakopane rury pewnie sie ulezy znowu i to co teraz zrobia popeka.
potęga prasy !!! pewnie gdy Przełom nie nagłośnił i objawil wszyskim planów naprawy ul.1 maja, na "fragmentaryczny" remont trzebaby było czekać aż do faktycznego remontu na wiosne ... zapewne...