Przełom Online
Mężczyzna, znaleziony w lesie w Alwerni, został zamordowany
![Mężczyzna, znaleziony w lesie w Alwerni, został zamordowany](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/07/29/6835.jpg)
21-letnia mieszkanka gminy Alwernia przyznała się, że uderzyła drewnianym kołkiem mężczyznę, którego 30 grudnia znaleziono martwego na parkingu leśnym w rejonie alwerniańskiego zalewu Skowronek, przy drodze do Poręby Żegoty.
- 31 grudnia przedstawiliśmy jej zarzut popełnienia zabójstwa. Zawnioskowaliśmy też do sądu o zastosowanie wobec niej aresztu tymczasowego, jednak sąd odrzucił nasz wniosek. Złożymy zażalenie na tę decyzję – informuje Zbigniew Uroda, chrzanowski prokurator rejonowy.
O szczegółach sprawy nie chce na razie mówić, zasłaniając się dobrem śledztwa. Jak udało nam się dowiedzieć, 21-letnia kobieta, która 30 grudnia, około godz. 18.40 zgłosiła na policję, że znalazła na parkingu leśnym w rejonie zalewu Skowronek zwłoki mężczyzny, mieszka w Poręba Żegoty. Denat pochodzi z Okleśnej. To 48-letni Adam T. Oboje mieli się znać. 48-latek miał złamaną tylną część czaszki i pokaleczoną twarz. W pobliżu miejsca jego znalezienia leżał drewniany zakrwawiony kołek. Podczas przesłuchania w prokuraturze 21-latka przyznała się, że uderzyła nim mężczyznę.
- To był bardzo spokojny człowiek, czasem pomagał w ramach tak zwanych czynów społecznych. Był kawalerem, mieszkał z matką – mówi jedna z mieszkanek Okleśnej.
Łukasz Dulowski
Komentarze
16 komentarzy
Skoro została uniewinniona, i działała w obronie własnej?- wiadomo tylko im jak naprawdę było?powtarzam alkohol powinie zniknąć ze sklepowych półek, nasze społeczeństwo nie powinno go nadużywać, bo są same kłopoty i zmartwienia, lament i płacz!
I tak nie drukują tu komentarzy które piszemy,a nie są obrażliwe-dlaczego?
Oj ludzie, to tylko Przelom i o czyms musza pisac. Nie wazne czy prawda czy nie WAZNE zeby MIEJSCE SIE ZAPEŁNIŁO. Ale to tylko moje zdanie. Prawdy pewnie i tak nikt nie pozna, choc juz rozne plotki slyszalo sie o tym wydarzeniu.
O tym, że sledztwo trwa poinformował prowadzacy je prokurator. Pojawienie sie nowych ustaleń i wątków sprawy jest więc prawdopodobne i nie rozumien, dlaczego mój przedmówca się dziwi. Pragne tez zauważyć, że jakośc informacji zalezy też czasem od informatora. O reanimacji informowała policja. Na koniec dodam, że nie mam oporów przed prostowaniem błedów. Własnych i cudzych. I na tym proponuję tę metodyczną dyskusję zakończyć.
do komentujących, autora, a i również moderatorki. - no to super mamy czasy - "śledztwo trwa" - czekamy zatem z utęsknieniem na następny komunikat - Bóg wie kogo - policji czy prokuratora - a w nim może informacja że jednak człowiek nie żył już od dłuższego czasu, a znaleziony został np. w parku linowym na Spalonej. Droga redakcjo jakże "opiniotwórczego" lokalnego tygodnika - JEŻELI JUŻ SERWUJECIE JAKIEŚ NEWSY TO NIECH ONE CHOCIAŻ BRZMIĄ WIARYGODNIE i nie prowokują kolejnych domysłów i podejrzeń. I jeszcze jedno - droga moderatorko - chyba nie twoją rola jest prostowanie tekstów sygnowanych podpisem (inicjałami) autora i wdawanie się w niezbyt zgrabną polemikę z komentującymi tego newsa. Tak czy inaczej - jako że rozpoczął się nowy 2009 rok- szanowna Redacjo - życzę Samych pewnych informacji z wiarygodnych źródeł oraz czasami fajnych, błyskotliwych a i czasem pouczających was komentarzy.
Do ciekawej: tak, w tekście też to się znalazło. Tytuł bowiem był konsekwencją zawartości arykułu. Za czujność i uwagę, podziękowałam jako moderator (nie autor tekstu), co mam nadzieję świadczy o tym, że nie mam poczucia nieomylności. Pozdrawiam
Nie bądżcie tacy drobiazgowi, niema skutków bez przyczyny-śledztwo trwa.
Pani Alicjo! Nie tylko tytuł sugerował, że znaleziono zwłoki... W tekście była informacja: "znaleziono zwłoki... a później niżej mężczyzna zmarł podczas reanimacji..." Nikt nie jest złośliwy - po prostu chyba raczej niektórzy są przewraźliwieni na punkcie swojej nieomylności ... Ot co...
Wyrazy najszczerszego współczucia dla mamy oraz rodziny zmarłego. To bardzo trudne i ciężkie dla bliskich chwile do przeżycia,a przede wszystkim dla matki,która dała życie a ktoś je odebrał.Wszelkie złośliwe komentarze jak np prokuratora są nie na miejscu. To nie zabawa ale wielka tragedia,i nie nam sądzić bo nas tam nie było.Adam tajemnicę zabrał do grobu,a prawda nie zawsze wychodzi na jaw.
Do Ciekawej oraz do wiadomości pozostałych Czytelników: Otóż nieścisłość, na którą zwróciła uwagę Ciekawa, polegała na tym, że w pierwszym artykule na ten temat na naszej stronie internetowej powołując się na pierwszy w tej sprawie komunikat policji, informowaliśmy o próbie reanimacji ofiary, tytuł zaś sugerował, że znaleziono zwłoki. Ten brak logiki zauważyła ciekawa, za to jej dziękowałam i nieścisłośc natychmiast poprawiłam. Nie rozumien więc złośliwości. Z najowszych ustaleń prokuratury wynika jednak, że kiedy przyjechało pogotowie, mężczyzna już nie żył, zatem pierwotny tutuł o znalezieniu zwłok był bliski prawdy. Raz jeszcze przypominam, że śledztwo trwa.
Pani Alicjo! Niech za odpowiedź posłuży Wasz kometarz z 31.12.2008r.: "~Redakcja: ~ Ciekawej bardzo dziekujemy za zwrócenie uwagi na nieścisłość w pierwszej wersji tekstu. teraz jest już poprawna." Wszystko w tym temacie...
prokurator jak mozesz pisac takie brednie nie wiedzac jak naprawde bylo. ŻAL!!!!!!!
Napisaliśmy to, co wynikało z pisemnego komunikatu policji przesłanego do redakcji 31 grudnia. Śledztwo trwa i nie jest wykluczone, że informacje dotyczące tej sprawy zostaną jeszcze nie raz skorygowane.
Coś mi tutaj nie gra. Jak wcześniej w przełomie napisano, w poprzednim artykule o tym zdarzeniu a mianowicie że (pozwolę sobie przytoczyć fragment artykułu ) - "Mężczyzna zmarł w trakcie akcji reanimacyjnej przeprowadzonej przez pogotowie ratunkowe. To 48-letni mieszkaniec Alwerni. Na miejscu był prokurator rejonowy z Chrzanowa, który skierował zwłoki do Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie." A teraz jest napisane w nowym artykule,iż jednak nie reanimowali go tylko znaleziono jego zwłoki.Hmmm albo ja coś źle czytam albo coś tutaj jest nie tak. ehhh "Media" :P
Najpierw piszecie, że mężczyznę martwego znalazła kobieta i że zmarł podczas reanimacji...po moim komentarzu poprawiacie informacje - znaleziono leżącego mężczyznę i zmarł podczas reanimacji... A teraz podajecie, że jednak znaleziono martwego mężczyznę... Oj chyba Sylwester dla niektórych zaczął i skończył się troszkę inaczej .. "Dodano: 31.12.2008, 11:10 Mężczyzna zmarł w alwerniańskim lesie We wtorek, 30 grudnia, około godziny 19. mieszkanka gminy Alwernia znalazła w parku leśnym w Alwerni leżacego mężczyznę. Powiadomiła policję. - Mężczyzna zmarł w trakcie akcji reanimacyjnej przeprowadzonej przez pogotowie ratunkowe. To 48-letni mieszkaniec Alwerni. Na miejscu był prokurator rejonowy z Chrzanowa, który skierował zwłoki do Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie. Po sekcji zwłok, ustalona będzie przyczyna śmierci – informuje Robert Matyasik, rzecznik prasowy KPP w Chrzanowie. Także 30 grudnia, około godziny 23.30, patrol policji zatrzymał przy ulicy Wiśniowej w Trzebini 30-letniego kierowcę Fiata Uno. Podczas kontroli drogowej okazało się, że zatrzymany chrzanowianin prowadził w stanie nietrzeźwym. Wydmuchał z alkomatu 2,7 promila alkoholu. Tego samego dnia, około godziny 14.25 kierowca Peugota uderzył w znak drogowy w Chrzanowie. - Patrol chrzanowskiej policji zastał na miejscu śpiącego, 50-letniego mieszkańca Chrzanowa. Samochód miał uszkodzony przód. Mężczyzna nie był w stanie poddać się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, dlatego pobrano mu krew do ampułki – informuje rzecznik prasowy policji. (MB) (31.12.2008, 12:26:18) ~Redakcja: ~ Ciekawej bardzo dziekujemy za zwrócenie uwagi na nieścisłość w pierwszej wersji tekstu. teraz jest już poprawna."
-21-letnia kobieta z Alwerni -na parkingu leśnym w rejonie alwerniańskiego zalewu Skowronek -To 48-letni Adam T z Okleśnej - To był bardzo spokojny człowiek, czasem pomagał w ramach tak zwanych czynów społecznych. Był kawalerem ....moje wnioski sa takie ze wykorzystywał lub chciał ja wykorzystac i dostał w łeb...... szkoda to tylko dziewczyny;(