Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Burmistrz bije się w piersi

06.05.2009 19:40 | 4 komentarze | 5 371 odsłon | red
CHEŁMEK. Urzędnicy nie poinformowali ludzi o planach przebudowy drogi i teraz biją się w piersi. Doczekali się bowiem protestu. Zapewniają jednak, że sytuację zdążyli wyjaśnić, a na przyszłość się poprawią.
4
Burmistrz bije się w piersi
Ulica Mickiewicza (na zdjęciu) będzie modernizowana po Jaworznickiej
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

CHEŁMEK. Urzędnicy nie poinformowali ludzi o planach przebudowy drogi i teraz biją się w piersi. Doczekali się bowiem protestu. Zapewniają jednak, że sytuację zdążyli wyjaśnić, a na przyszłość się poprawią.

Przeciw przebudowie ulicy Mickiewicza w Chełmku zaprotestowały 63 osoby żyjące przy niej. Dzisiaj już nie protestują. Mieszkańcy ulic Jaworznickiej i Mickiewicza doczekali się pełnej informacji na temat modernizacji.

– Zorganizowaliśmy spotkanie z projektantem i przedstawicielami Zarządu Dróg Powiatowych w Oświęcimiu. Wątpliwości rozwialiśmy – przekonuje Andrzej Saternus burmistrz Chełmka. Zapewnia, że wszyscy zainteresowani uzyskali informacje od projektanta. Wytłumaczył on dlaczego drogę będzie szersza i skąd w ogóle pomysł na jej przebudowę.

– Jestem przekonany, że sprawę wyjaśniliśmy – mówi Saternus. Bije się w piersi, że już na samym początku brakło precyzyjnej informacji. – Wniosek jest jeden. Jeśli przystępujemy do modernizacji dróg czy chodników, to trzeba mówić, na czym będzie polegała inwestycja. Z punktu widzenia urzędnika wszystko jest jasne, ale dla wielu mieszkańców już nie – dodaje.

Zapewnia, że w przyszłości podobne przedsięwzięcia będą szeroko nakreślane i przedstawiane mieszkańcom.
– Zorganizaujemy spotkania. Ludzie wyrażą swoje opinie, a te są ważne, bo któż wie lepiej na co projektant powinien zwrócić uwagę, jak nie ci, którzy żyją w okolicy – stwierdza Saternus i wraca do Jaworznickiej i Mickiewicza. Przypuszcza, że inwestor, czyli oświęcimskie starostwo, ogłosi przetarg na przebudowę dróg na przełomie czerwca i lipca. Prace winny więc ruszyć jesienią, a dobiec końca w przyszłym roku.

Na wniosek gminy roboty rozpoczną się od Jaworznickiej. Lokalne władze przy tej okazji chcą bowiem wykonać kanalizację. Samorząd ma już zabezpieczone pieniądze w budżecie. Wiadomo, że na czas robót fragmenty ulic będą wyłączane z ruchu. Władze lokalne przygotowują objazdy.
(taj)