Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Tak się remontuje drogi

29.06.2009 16:47 | 9 komentarzy | 4 046 odsłony | red
PIŁA KOŚCIELECKA. W nawierzchni odremontowanego za ponad pół miliona złotych mostu na Chechle wyskoczyła dziura. I choć obiekt wciąż jest na gwarancji, trudno wymóc na wykonawcy solidne załatanie powiększającej się z każdym dniem wyrwy.
9
Tak się remontuje drogi
Podpis pod zdjęciem: Kazimierz Ludwikowski dziwi się drogowcom, którzy dziurę zasypali żwirem ni ubili nogami. - Bo wyrwa wyskoczyła na nowo – mówi sołtys
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

PIŁA KOŚCIELECKA. W nawierzchni odremontowanego za ponad pół miliona złotych mostu na Chechle wyskoczyła dziura. I choć obiekt wciąż jest na gwarancji, trudno wymóc na wykonawcy solidne załatanie powiększającej się z każdym dniem wyrwy.

Dziura wyskoczyła w kwietniu. Sołtys Piły Kościeleckiej Kazimierz Ludwikowski, który mieszka kilka metrów od mostku, natychmiast zaalarmował zarządcę drogi - Powiatowy Zarząd Dróg w Chrzanowie. Ten z kolei, jako że mostek wciąż jest na gwarancji, wysłał na miejsce wykonawcę - spółkę Drogbud.

- Przyjechali, zasypali dziurę łopatą i wszystko ubili nogami. Przecież ta ich robota zakrawa o kpinę – Kazimierz Ludwikowski, wykształcony drogowiec z praktyką, nie znosi partactwa.

Nie minęło kilka dni, a dziura pojawiła się na nowo. Co gorsza, z każdym dniem jest coraz większa. Sołtys ponownie zadzwonił więc do zarządcy drogi z prośba o jej usunięcie. Grzegorz Żuradzki, dyrektor PZD w Chrzanowie obiecuje, że dziura zniknie jeszcze w tym tygodniu. Tym razem na dobre.

- Mostek naprawimy jeszcze w tym tygodniu i tym razem dopilnujemy, by prace wykonano solidnie. Do tej pory ze spółką Drogbud, która na nasze zlecenie remontowała mostek, nie było problemów. Wszystkie prace wykonywała rzetelnie – podkreśla Żuradzki.
(AJ)