W sobotę wieczorem nietrzeźwy 23-latek wsiadł za kierownicę samochodu. Na ulicy Piłsudskiego w Zagórzu stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w ogrodzenie jednej z posesji.

Informację o zdarzeniu policja otrzymała około godz. 20.50.

- Kierowca zjechał z jezdni i uderzył w metalowy pojemnik stojący przy jednej z posesji, który z kolei uszkodził stojące w pobliżu audi. Fiat zatrzymał się dopiero na ogrodzeniu – mówi Jarosław Dwojak z Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.

Mężczyźnie nic się nie stało. Badanie wykazało 2,06 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Dwóch kierowców, którzy prowadzili na podwójnym gazie, zatrzymała też policja w gminie Trzebinia. W sobotę wieczorem w Bolęcinie na ul. Krakowskiej zatrzymany został 34-letni mieszkaniec Płok. Był w stanie po użyciu alkoholu. Miał 0,37 promila. Taki sam wynik dało badanie kierowcy vw golfa na ul. Krakowskiej w Młoszowej. Funkcjonariusze znaleźli też przy 20-letnim mieszkańcu Trzebini buteleczkę z białym proszkiem. Wstępne badanie potwierdziło, że to amfetamina. Narkotyki miał też przy sobie pasażer, 39-letni mieszkaniec Chrzanowa. Obydwaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.

***
W  sobotę, 40 minut po północy, policjanci zatrzymali 34-letniego mieszkańca Chełmka, który kierował samochodem po kilku głębszych. Mężczyzna jechał daewoo ulica Śląską. Jak wykazało badanie alkotestem, miał w organizmie 0.92 promila alkoholu.

Również w sobotę, tylko kilka godzin później, funkcjonariusze zatrzymali 35-letniego mieszkańca Bobrka. Jechał audi. O 7.30 miał 0,69 promila alkoholu we krwi. Został ujęty w Oświęcimiu na ulicy Konopnickiej, czyli około czterech kilometrów od swojej rodzinnej miejscowości.

(EJB, taj))