Przełom Online
Jelcz uderzył w fiata
CHRZANÓW. Miał szczęście kierowca osobowego fiata uno, który po sobotnim zderzeniu z ciężarowym jelczem nie odniósł poważniejszych obrażeń ciała. Do kolizji doszło na drodze wojewódzkiej 780 w rejonie Manisk.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że około godz. 5.30 kierowca jelcza, mieszkaniec Cholerzyna, wyprzedzał na drodze wojewódzkiej 780 w rejonie Manisk rowerzystę. Prawdopodobnie nie zdążył "wrócić" na swój pas i zahaczył o nadjeżdżającego z naprzeciwka fiata uno prowadzonego przez mężczyznę z Bolechowic. Kierowcy byli trzeźwi.
Łukasz Dulowski
Komentarze
11 komentarzy
A kto usunie z miejsca zdarzenia ten pogięty znak drogowy P, który leży w rowie bo policja i straż o tym zapomniały chyba w dniu zdarzenia
Zgubiła go brawura i pewność siebie, wyścigów mu się zachciało-jezdnia to nie tor wyścigowy.
dobra sorry to sie nie odzywam:P
W sumie to "Fiat" i "Uno" chyba też.
slaby z Ciebie lingwista. nazwa miasta to Jelcz-Laskowice, ale nazwa samochodu to po prostu jelcz.
lingwisto a Fiat Uno to chyba też nazwa własna więc chyba też z dużej litery ;-)
Nieprawda, lingwisto :) Cytując słownik ortograficzny PWN, o użyciu małej litery, czytamy: Nazwy różnego rodzaju wytworów przemysłowych, np. samochodów, motocykli, rowerów, aparatów radiowych i telewizyjnych, aparatów fotograficznych, zegarków, lekarstw, papierosów, napojów, artykułów spożywczych, odzieży, butów, używane jako nazwy pospolite konkretnych przedmiotów, a nie jako nazwy marek i typów oraz firm: fiat, peugeot, mercedes, nysa, jawa, diora, elemis, sony, kodak, cyma, omega, aspiryna, paracetamol, klubowe, marlboro, kryniczanka, ustronianka, napoleon (= koniak), wyborowa (= wódka), tokaj, kama, rama, pierniki toruńskie, solejka, adidasy, ale: nazwy firm wytwarzających te artykuły oraz nazwy marek firmowych pisze się wielką literą, np. samochód marki Fiat albo samochód „Fiat”.