Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Proboszcz złapał włamywacza na gorącym uczynku

12.12.2009 16:57 | 7 komentarzy | 4 733 odsłony | red
BOLĘCIN. Nawet dziesięć lat w więzieniu mogą spędzić młodzi mieszkańcy podkrakowskich Liszek, którzy próbowali okraść plebanię. Rabunek udaremnił ksiądz proboszcz wraz z kościelnym - złapali jednego z włamywaczy.
7
Proboszcz złapał włamywacza na gorącym uczynku
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

BOLĘCIN. Nawet dziesięć lat w więzieniu mogą spędzić młodzi mieszkańcy podkrakowskich Liszek, którzy próbowali okraść plebanię. Rabunek udaremnił ksiądz proboszcz wraz z kościelnym - złapali jednego z włamywaczy.

O włamaniu na plebanię w Bolęcinie policjantów z komisariatu w Trzebini powiadomiła w piątek, przed godz. 16, mieszkanka wsi. Ci natychmiast pojechali na miejsce. W sąsiedztwie plebanii zauważyli zaparkowany samochód. Gdy chcieli do niego podejść, kierowca nagle odjechał. Policjanci ruszyli za nim. Po krótkim pościgu, udało im się go zatrzymać. Jak się okazało, za kierownicą siedział kompan włamywacza, którego wcześniej zatrzymał proboszcz parafii.

- W sumie włamywaczy było trzech. Dwóch, w wieku 21 i 22 lat, udało się nam zatrzymać. Jednego złapał ksiądz proboszcz, drugiego my po pościgu. Trzeci zdążył uciec. Wciąż go poszukujemy – informuje Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.

Włamywacze próbowali wynieść z plebanii sprzęt RTV i pieniądze o łącznej wartości 2, 1 tys. zł. Teraz grozi im do 10 lat więzienia.
(AJ)