Przełom Online
Oszust - sprzedawca i podejrzany brat
W czwartek policjanci przyjęli zgłoszenie od chrzanowianina, który zapłacił za silnik do auta i teraz nie ma ani towaru, ani pieniędzy. Zostali też zaalarmowani przez mieszkańca Płazy, okradzionego przez brata.
Starszy aspirant Ryszard Opiała, zastępca naczelnika wydziału ruchu drogowego KPP w Chrzanowie, informuje, że w czwartek stawił się na komendzie chrzanowianin i oświadczył, że został oszukany. Za pośrednictwem internetowego portalu Allegro zamówił używany silnik do volkswagena lupo. Powiedział, że wysłał 2 tys. zł na konto sprzedawcy. Otrzymał jednak silnik do innego samochodu. Odesłał towar, ale nie otrzymał zwrotu gotówki.
37-latek z Płazy powiadomił funkcjonariuszy, że padł ofiarą złodzieja. Od 25 stycznia do 2 lutego przebywał w szpitalu. Po powrocie do domu zauważył, że zniknęło z kasetki 1.900 zł. O kradzież podejrzewa swojego brata.
Łukasz Dulowski
Komentarze
4 komentarzy
Niczym jak w starym a jakze jeszcze aktualnym przyslowiu " brat - brata w pupe charata "
Ciekawe jak się zakończy sprawa z tym Allegro, albo może inaczej - ile czasu będzie trwała.
Stylistyka się kłania-Panie REDAKTORZE.......
Brat brata okradł... Ładna patologia...