Nie masz konta? Zarejestruj się

Libiąż

Co grają w lokalnych kinach? „Jutro będzie nasze" w Trzebini

06.06.2024 13:00 | 3 komentarze | 1 432 odsłona | Łukasz Dulowski
Jeżeli macie ochotę w najbliższych dniach się wybrać do kina, warto sprawdzić, co jest grane.
3
Co grają w lokalnych kinach? „Jutro będzie nasze" w Trzebini
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

SZTUKA, Chrzanów, ul. Broniewskiego 4, tel. 32 623 30 86
Bad Boys. Ride or die - 13.06 godz. 17.30, 20.00; 14-20.06 godz. 20.00
W głowie się nie mieści 2 - 13.06 godz. 15.30; 14-20.06 godz. 15.30, 17.30

SOKÓŁ, Trzebinia, ul. Kościuszki 74, tel. 32 611 06 21
Furiosa - 13.06 godz. 20.30
Garfield - 13.06 godz. 16.00, 18.15; 14-16.06 godz. 16.00; 18-20.06 godz. 16.00
Jutro będzie nasze - 14-16.06 godz. 18.15; 18-20.06 godz. 18.15
Watchers - 14-16.06 godz. 20.45; 18-20.06 godz. 20.45

Ale! Kino, Libiąż, ul. Górnicza 1, tel. 32 627 12 62
W głowie się nie mieści 2 - 21-24.06 godz. 15.00, 17.00
Watchers - 21-24.06 godz. 19.00


"Jutro będzie nasze"
Niespodzianka z Włoch. Napisany i wyreżyserowany przez doświadczoną aktorkę Paolę Cortellesi z energią debiutanta i dystansem mędrca straszny, a jednocześnie zabawny film o budzącej się świadomości kobiet.
Rzym. 1946 rok. Włosi przegrali wojnę. Pod sklepami długie kolejki. Na ulicach wszechobecne amerykańskie patrole. Delię budzi poranny cios w zęby od męża tyrana, który znęca się nad nią psychicznie i fizycznie. Na piętrze leży gderliwy ojciec. Synowie nie skończyli jeszcze 10 lat, a klną jak szewcy i wiecznie się tłuką. Wchodząca w dorosłość córka Marcella nie ma do matki szacunku i wyzywa ją od ścierek. To ona jest nadzieją rodziny, bo już wkrótce wyjdzie za syna dorobkiewiczów, którzy majątek zbili na wojnie. Delia ciuła każdy zarobiony grosz na suknię ślubną dla córki. Chciałaby, aby Marcella wiodła całkiem inne życie niż ona. Ale czy to się uda?
Z opisu to sążnisty dramat na dodatek opowiedziany w czerni i bieli. Imponujące jak Cortellesi, która jednocześnie zagrała Delię potrafi przełamywać tę neorealistyczną opowieść czarnym humorem, nagłą zmianą konwencji i nawiasem ironii. A jednocześnie nie traci nic z rysunku postaci, które nie zamieniają się w karykatury i pozostają ciepłe i ludzkie. Ostatnie lata przyniosły szereg filmów feministycznych, których głównym walorem jest opowieść o krzywdzie i niesprawiedliwości wobec kobiet. „Jutro będzie nasze" przełamuje ten cierpiętniczy ton, tworząc igrającą z historią kina uniwersalną, pozytywną opowieść o człowieku.

Tomasz Jurkiewicz