Przełom Online
Potoki zamieniły się w rwące rzeki
W poniedziałek chyba najgorzej było w Brodłach, w przysiółku Spaliska. Miejscami droga zniknęła kilkanaście centymetrów pod wodą. Ludzie cały czas wypompowują brunatną ciecz z piwnic. Tragedia, po prostu tragedia! - stwierdza Bronisław Gaudyn.
Dom Bronisława Gaudyna z każdej strony otacza woda z pobliskiego potoku Rudno. Mówi, że od dwóch dni walczy z powodzią. Workami zabarykadował dostęp na podwórze.
ZOBACZ ZDJĘCIA - PRZYSZŁA WIELKA WODA
Jego sąsiad Józef Łatak mówi, że cały czas ma włączoną pompę w piwnicy.
- Wody jest na jakieś 70 centymetrów - kręci głową.
Dariusz Tomasiczek z Regulic obronił swój dom przed potokiem Siemotka, który wylał w poniedziałkowe przedpołudnie.
Grażyna i Stanisław Talowscy nie dojdą suchą stopą do swojego domu przy ul. Marmurowej w Regulicach. Przed bramką płynie rwąca rzeka. Mówią, że w piwnicy mają pełno wody.
Jan Rychlik, burmistrz Alwerni, zapewnia, że cały czas jest w kontakcie z powiatowym sztabem kryzysowym.
Łukasz Dulowski
Komentarze
15 komentarzy
Do troche zdenerwowana: 100 proc. racji. Nawet przy powodzi wychodzi tzw polactwo, postawa roszczeniowa, lenistwo i zwykła głupota.
przestancie plakac ze chechlo wylewa,bo nikogo nie zalewa a prawdziwa powodz jest w gminach oscienych.
CZYTAM WASZE KOMENTARZE I AŻ GOTUJE SIE WE MNIE. Rozumiem ,ze lepiej wziąść słuchawke telefonu i dzwonić gdzie się da, krzyczeć , przeklinać i wolac ratunku bo mnie zalewa!!!!! I okazuje sie że w piwnicy domu jest 20 cm wody , którą jako właściciel posesji broniący swojej własności - w ramach ćwiczeń fizycznych sam powinienem wypompować.Ale gdzieżby tam - zrobi to za mnie straż pożarna za państwowe pieniądze - bo a nuż na rękach wyskoczy mi bąbel od pracy fizyczne. Mnie sie należy i już!!!!! Tak przemawia przeze mnie sarkazm - bo patrząc na tragedię ludzi , którzy potracili cały dorobek swojego życia nic innego nie przychodzi mi do głowy. Ludzie - nie przeżyliście jeszcze nigdy prawdziwej tragedii i obyście nigdy tego nie zaznali - ale proszę opamietajcie sie w swoich zapędach i zróbcie coś w końcu sami. Bo robicie to dla siebie - nie dla sąsiada - chociaż gdyby trzeba było.......
aktualna sytuacja pokazuje jak "znakomicie" powiat chrzanowski jest przygotowany na powódź... o gminach już nie wspomnę. Władza nic nie zrobiła,aby zapewnić bezpieczeństwo swoim mieszkańcom, powstało Centrum Zarządzania Kryzysowego, które jest jednym wielkim niewypałem.....wybory tuż tuż więc warto ich rozliczyć za to co zrobili, a właściwie czego nie zrobili...
Według prawa starosta może wkroczyć nawet na teren prywatnych posesji i nakazać rozkopanie nawet posesji jeśli jest to uzasadnione i pomocne w tłumieniu kataklizmu jakim bez wątpienia jest ta aktualna sytuacja powodziowa. Powiat śpi ograniczając się tylko do wysyłania sms-ów?!? przecież to jest kuriozalne!!! Ludzie o czym wy dyskutujecie - o sztabie kryzysowym powiatu chrzanowskiego??? trzeba działać w czynie społecznym bo władza niestety jak zwykle spóźniona w pomocy i działaniu.
~starkom: do MM: Jest coś takiego jak pozycjonowanie telefonów komórkowych. Pojedź tylko na ul. Głowackiego w Trzebini tam gdzie jest zalane zaraz dostaniesz. .....Nijak sie to ma do rzeczywistosci mieszkam w rejonie gdzie za "tyłkiem" wylewa Chechło a moj telefon milczy
co z maturami ?
Przepraszam bardzo, ja otrzymałem powiadomienie o wprowadzeniu najpierw pogotowia przeciwpowodziowego, a następnie alarmu.
Rozmawiałem na ten temat ze starostą chrzanowskim Januszem Szczęśniakiem. Ja powiedział, dyżurni PCZK w SMS-ach informują jedynie o najistotniejszych wydarzeniach. Według niego tak też się stało. Mieszkańcy gminy Alwernia zostali poinformowani o wprowadzeniu alarmu przeciwpowodziowego, a mieszkańcy gminy Libiąż o wprowadzeniu pogotowia przeciwpowodziowego. Pozdrawiam Michał Koryczan
do MM: Jest coś takiego jak pozycjonowanie telefonów komórkowych. Pojedź tylko na ul. Głowackiego w Trzebini tam gdzie jest zalane zaraz dostaniesz.
Ale ogłosił pogotowie powodziowe w gm. Alwernia.
Moze redakcja Przelomu sprawdzi dlaczego mimo dramtycznej sytuacji w powiecie nikt z zalogowanych uzytkownikow nie otrzymal ( ja rowniez) informacji na temat opadow podtopien itd przeciesz to jest jawne nabijanie mieszkancow w butelke wiem ze koszt esemesa aktywujacego nie jest duzy ale jezeli tych esemesow sie nazbiera kilka tysiecy to juz jest pokazna kwota kto te pieniadze sobie przywlaszczyl i jakim prawem bardzo prosze interwencje .
potopimy się!!! bo zamiast umacniać wały przeciw powodziowe to wydaje się kasę na głupoty!!
Jabyś troche znał życie to wiedziałbyś że nie Starostwo ogłasza stan klęski żywiołowej.
Dlaczego Starosta Chrzanowski nie ogłosił jeszcze klęski żywiołowej na obszarze całego powiatu??? Czy społeczność lokalna zawsze musi być poszkodowana i pozostawiona sobie samym w chwili zagrożenia?! Gdzie są władze i sztab kryzysowy??? Czy ktoś koordynuje akcję pomocy powodzianom na obszarze powiatu?!? Jeśli nie to to jest skandal!!! Kolejne złudzenie samorządności i demokracji- oby nie.