Te atrakcje znajdują się na Garbie Tęczyńskim. Przyjmijmy, że zaczyna się w Zagórzu. Nagle wyrasta jak spod ziemi, co dobrze widać na panoramicznym zdjęciu Michała Tomaszewskiego z naszej facebookowej grupy „PRZEŁOMowe Kadry". To wzgórze ucięte pod kątem 45 stopni zwie się Zbójnikiem (363 m n.p.m.).
Właśnie niedaleko Zbójnika, od strony Pogorzyc, północne zbocze Garbu Tęczyńskiego rozcina cudowny Wąwóz Smolarnia.

Trzymamy się żółtego szlaku
Proponuję, żeby wycieczkę do Wąwozu Smolarnia rozpocząć na osiedlu Stella. Z centrum Chrzanowa możemy tam dojechać np. autobusem ZKKM linii 32b. Cały czas trzymamy się żółtego szlaku, prowadzącego do pogorzyckich Podstoków i dalej właśnie do Wąwozu Smolarnia. Jest tutaj bardzo dziko. Aż trudno uwierzyć, że takie miejsce, jak Wąwóz Smolarnia, znajduje się tak blisko Chrzanowa. Ścieżka wije się pod górę. Przez liście pięknej starej buczyny przebija się słońce. O tej porze roku przyroda tryska soczystą zielenią.

Osobliwość na skalę ogólnopolską
Do Wąwozu Smolarnia warto włożyć buty z traperem i w miarę możliwości odporne na wilgoć. Fragment naszej trasy będzie mokry. Pod potężnym bukiem bije bowiem źródełko, a woda spływa częściowo po ścieżce turystycznej w dół wąwozu. Drzewo ze źródełkiem przybrało niezwykły kształt i jest to - zdaniem przyrodników - osobliwość nawet na skalę ogólnopolską.

Żółty szlak wyprowadzi nas na ul. Gajową (przysiółek Gory), a następnie na Bałuckiego, skąd roztacza się widok na Beskidy.

Dalej trzymamy się żółtego szlaku, czyli maszerujemy ul. Bałuckiego, aż do połączenia z Widokową (w tym miejscu zostawiamy żółty szlak). Widokowa doprowadzi nas do krawędzi lasu. Dobrze wydeptaną ścieżką najpierw dojdziemy do pięknej przełęczy, a potem do Zbójnika (na mapach szczyt jest podpisywany jako Żelatowa - 363 m n.p.m.), gdzie w formie pętli została wytyczona ścieżka przyrodnicza. W partiach szczytowych przebiega granica między gminą Chrzanów i gminą Babice.