Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Przełom poleca do przeczytania: Głosy kobiet

08.10.2023 17:00 | 0 komentarzy | 1 807 odsłona | Tadeusz Jachnicki
"Zostać i walczyć", "nic nie robić" a może "odejść". Już konieczność stawiania ofiary przed takim wyborem jest zatrważająca. Ale właśnie przed nim stają bohaterki powieści kanadyjskiej pisarki Miriam Toews.
0
Przełom poleca do przeczytania: Głosy kobiet
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
"Głosy kobiet" zostały oparte na prawdziwych wydarzeniach, zbrodniach, do których doszło w Boliwii w latach 2005-2009.

Kilku mężczyzn mniej lub bardziej regularnie odurzało nocą kobiety, bliżej czy dalej z nimi spokrewnione, by je brutalnie gwałcić. Ofiarom wmawiano zaś, że rany, które rano zauważały, to dzieło duchów i kara za przewinienia.

Powieść nie koncentruje się na dochodzeniu do prawdy, bo ta jest już znana, ale na rodzącym się buncie, na dochodzącej do głosu świadomości, na próbie sprzeciwienia się światu rządzonemu pod dyktando mężczyzn w taki sposób, by jednak nie obrazić Boga i nie utracić szansy zbawienia.

Kobiety obmyślają plan i ustalają, co mają zrobić, stosując demokratyczne zasady. Nie potrafią pisać, ale mają poczucie, że ich głos powinien być przelany na papier. O sporządzanie protokołów proszą więc wykształconego, choć uznawanego za nieudacznika, nauczyciela, mężczyznę, którego rodzina została wykluczona z lokalnej społeczności, a po latach pozwolono mu na powrót.

I choć powieść dotyczy mennonitów, którzy stronią od współczesnego świata, a często też od jego rozwiązań, to znajdujemy w niej wiele podobieństw do naszej rzeczywistości.