CHRZANÓW. Dwa promile alkoholu we krwi miał zatrzymany w czwartek rano na ulicy Garncarskiej kierowca volkswagena golfa. Jak mówią policjanci, na pierwszy rzut oka mężczyzna wyglądał na trzeźwego. Dopiero badanie alkomatem pokazało, że jest inaczej.

- 35-letniego mieszkańca Filipowic zatrzymali funkcjonariusze drogówki na ul. Garncarskiej o godz. 6.40 – informuje Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji. - Wynik badania alkomatem zdziwił jednak mundurowych. Kierowca wyglądał na trzeźwego, a tak naprawdę miał dwa promile alkoholu – przyznaje.

35-latek stracił prawo jazdy. Ma czego żałować. Posiadał bowiem prawie wszystkie kategorie. Nie mógł tylko jeździć motocyklem i prowadzić tramwaju.

- To już 220 pijany kierowca zatrzymany w powiecie chrzanowskim od początku roku - dodaje Robert Matyasik.
(jk)