Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

WLF. Zacięta walka w piekącym słońcu

10.07.2010 20:08 | 0 komentarzy | 4 325 odsłony | red
Za uczestnikami Wakacyjnej ligi Futsalu dwa z sześciu turniejów eliminacyjnych. Poziom jest wyrównany, o czym może świadczyć fakt, że żadna z drużyn nie powtórzyła zwycięstwa z pierwszego tygodnia.
0
WLF. Zacięta walka w piekącym słońcu
Jakub Horawa z Megalo wyręczył Marcina Domurata przyjmując na siebie piłkę po strzale zawodnika PUKS Trzebinia.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Za uczestnikami Wakacyjnej ligi Futsalu dwa z sześciu turniejów eliminacyjnych. Poziom jest wyrównany, o czym może świadczyć fakt, że żadna z drużyn nie powtórzyła zwycięstwa z pierwszego tygodnia.

Środowa pochmurna aura z pewnością nie radowała plażowiczów, ale była świetna dla najmłodszych piłkarzy, którzy przyszli na boisko ze sztuczną trawą w Chrzanowie, aby rywalizować w WLF w kategorii I.

W grupie A porażki nie zaznała Północ, która zremisowała jednak z Kasztanowcem 1-1. Te dwa zespoły awansowały do półfinałów, bowiem KS Kasztanowiec w emocjonującym pojedynku podzielił się punktami również ze Stellą, która później uległa Północy. W grupie B z kompletem punktów rywalizację zakończył FC Liban. Drugie miejsce zajął debiutujący LKS Galaxi, który w decydującym meczu pokonał Pany of Banany 4-2.

W półfinałach nie było emocji. Północ 7-1 rozgromiła Galaxi, a Kasztanowiec wzmocniony Michałem Cząstką 5-0 poradził sobie z Libanem. Piąte miejsce przypadło drużynie Pany of Banany, a trzecia lokata Libanowi, który wygrał z LKS Galaxi. W finale faworytem była Północ, ale Kasztanowiec się sprężył i dzięki skutecznie wyprowadzanym kontrom wygrał 2-1 osiągając największy sukces w swojej trzyletniej historii.

W czwartek podczas zawodów kategorii II na starcie stanęło osiemnaście zespołów. Rywalizacja grupowa była więc długa, ale tez bardzo emocjonująca. Do ćwierćfinałów nie awansował m.in. Holiday, który w czterech meczach nie doznał ani jednej porażki. Jedno zwycięstwo to było jednak za mało, aby wyprzedzić Orły. Dzielnie walczył także Olimpijczyk, ale w ostatecznym rozrachunku musiał uznać wyższość ekipy Dubayy Chorzów.

W ćwierćfinałach Północ wygrała z Orłami 2-1, choć mogło być 2-2. Z prezentu w ostatnich sekundach nie skorzystał jednak Bieda trafiając w słupek. W Pojedynku z Nieokiełznanych Rumaków z gośćmi z Chorzowa nie padły bramki. Lepiej karne wykonywał jednak Dubayy. Dwubramkowe wygrane zanotowały ponadto Bakard oraz SPRiN Regulice.

Bakard niespodziewanie awansował nawet do finału, bowiem pokonał 2-1 Północ po golach Łyszczarza i Muchy. Drugim finalistą został Dubayy, który w karnych okazał się lepszy od Regulic. W meczu o trzecie miejsce to jednak SPRiN lepiej strzelał z sześciu metrów i zostawił w pokonanym polu Północ. Pierwsze miejsce przypadło Chorzowianom, którzy wykorzystali braki kondycyjne Bakardu i wygrali 3-1.

U najstarszych piętnaście zespołów podzielono na trzy grupy, z których po dwa awansowały do fazy finałowej. W grupie A problemów nie miało z tym Megalo. Druga pozycja przypadła szczęśliwie pierwszemu zwycięzcy – Trzebinia ZWM, który skorzystał z potknięcia Solidexu z PUKS-em w ostatnim meczu. Grupę B z kompletem punktów wygrała Północ, a o drugiej pozycji zdecydowała „mała tabelka”. Wśród trzech drużyn z sześcioma punktami najlepszym bilansem legitymował się młody zespół Południa. Podobna sytuacja miała miejsce w ostatniej grupie. Tam z drugiej pozycji awansował Eukaliptus, a pierwsza pozycja przypadła Go-Go.

W fazie finałowej w grupie D padały same remisy. Trzebinia ZWM strzelił dwie bramki co wystarczyło to awansu do finału. W meczu o trzecie miejsce mogło zagrać Go-Go, które wygrało konkurs rzutów karnych z Eukaliptusem. Grupa E to dominacja Megalo wygrywającego zarówno z Północą jak i…Południem.

Piąte miejsce zajął Eukaliptus, który zremisował z Południem 1-1, ale lepiej wykonywał rzuty karne. Seria strzałów z szóstego metra potrzebna była także do rozstrzygnięcia meczów o miejsce trzecie oraz pierwsze. Na najniższym stopniu podium uplasowała się Północ. W emocjonującym finale Megalo prowadziło, ale za każdym razem Trzebinia ZWM doprowadzała do remisu. W końcu na 4-3 trafił lider drużyny – Dominik Przykorzyński, ale w końcówce na 4-4 uderzył celnie Łukasz Wierzba. W karnych lepsze było Megalo pozbawiając ZWM drugiego zwycięstwa.

Organizatorem Wakacyjnej Ligi Futsalu 2010 jest Stowarzyszenie Chrzanowska Liga Futsalu, które może korzystać z obiektu PMOS-u. Inicjatywę wspierają firma cateringowa Megalo oraz firma Subforma.
"Przełom" jest patronem medialnym rozgrywek.

Kolejne turnieje w cyklu Wakacyjnej Ligi Futsalu odbędą się dla kategorii I (rocznik 1997 i młodsi) w środę, 14 lipca; kategorii II (rocznik 1994-1996) w czwartek, 15 lipca; dla kategorii III (rocznik 1990-1993) w piątek, 16 lipca. Zapisy na boisku ze sztuczną trawą w Chrzanowie do godziny 9.45.

Adam Banach

ZOBACZ TAKŻE

GALERIA ZDJĘĆ Z WAKACYJNEJ LIGI FUTSALU