słusznie AM. ale warunki zabudowy wydaje urząd miasta, który w trzebini ma za nic szlaki migracyjne zwierząt, rodzaje gleb i poziomy wód gruntowych, warunki geologiczne, drzewostany, logikę urbanistyczną zabudowy, możliwości komunikacyjne, itd. itp. skąd inwestor ma znać takie detale? z uwag zawartych w warunkach zabudowy! PO TO SĄ URZĘDNICY OPŁACANI PRZEZ MIESZKAŃCÓW - PODATNIKÓW

jaro1: burmistrz nie wydaje pozwoleń na budowę, tylko starosta.

Ludzie budują domy w bardzo dziwnych miejscach. Parę lat temu było głośno o tych pomiędzy wałami przeciwpowodziowymi. Ostatnio trafiłem na domy ... na dnie starego kamieniołomu :-) A inny ktoś postawił wprost na jakiejś rzeczce. Budowanie na bagnach, w tym bloków, już nikogo nie dziwi. Naprawdę nie wiem kogo tu winić: urzędników wydających zgody czy właścicieli. A buduje się w ostatnich latach domów na potęgę, ciekawe kto będzie w nich mieszkał za 50 lat?

nakładając obszar płytkiej eksploatacji na geoportal trzebinia, jasno widać, że pomiędzy grunwaldzką- zaciszną- spacerową- chrzanowską- cichą, są budowane domy. dlaczego burmistrz nie wymaga od skr pomiarów pustek w tych rejonach (myślachowice)?, aby urząd miał wiedzę czy może wydawać pozwolenia na budowę. spacerowa taak, bo burmistrz ma tam ponad 30 działek do opchnięcia pod zabudowę jednorodzinną. cwaniactwo.