Przełom Online
ALWERNIA. Bezczelny złodziej silników
Gdyby nie spostrzegawczy obywatel, rabuś mógłby ogołocić pół zakładu przy ul. Krasińskiego. We wtorek przed południem policjanci zatrzymali mężczyznę kradnącego silniki.
Aspirant sztabowy Robert Matyasik, rzecznik KPP w Chrzanowie, poinformował, że około godz. 9.30 alwernijscy funkcjonariusze dostali cynk o „podejrzanym gościu”. Na komisariat zadzwonił mieszkaniec, który relacjonował, że widzi mężczyznę, ładującego silniki do fiata cinquecento. Stróże prawa przyjechali na miejsce. Okazało się, że 35-letni babiczanin, wykorzystując nieuwagę pracowników firmy przy ul. Krasińskiego w Alwerni, kradł silniki. Do czasu policyjnej interwencji wyniósł towar o wartości tysiąca złotych. Grozi mu do 5 lat więzienia.
LIBIĄŻ. W poniedziałek mieszkanka tego miasta zaalarmowała funkcjonariuszy, że padła ofiarą organizatorów konkursu. Powiedziała, że w maju dostała SMS-a informującego, że może wygrać 25 tys. zł.
- Do czerwca otrzymywała od operatora SMS-y mówiące o wygranej. Za każdym razem odpowiadała na nie. Do zapłacenia dostała rachunek w wysokości ponad 21 tysięcy złotych. Postępowanie będzie prowadzone pod kątem ewentualnego wprowadzenia libiążankę w błąd, co doprowadziło ją do niekorzystnego rozporządzenia mieniem – informuje asp. sztab. Matyasik.
Łukasz Dulowski
Komentarze
2 komentarzy
To jest gorsze od dopalaczy :p
hehehe niezle to z tymi smsami ze wygrala :D ja juz wygralem tyle bmw ze nie mam gdzie ich stawiac.. juz zaczalem rozdawac znajomym :) tak samo kasy mam tyle ze szok ;) co chwila dostaje sms ze wygralem 100tys i mnie wylosowali i dziwnia sie ze znowu nie chce ;)