malowane pod potrzeby okolicznych mieszkańców... różnie to bywa, jak się wraca z grzyba...

Wężykiem Jasiu, wężykiem :D

A czy jest jakaś norma określająca dopuszczalną falistość linii namalowanej na drodze? To oznakowanie jest czytelne i zrozumiałe dla każdego. Obowiazuje i rozwesela!

Wygląda trochę dziwnie ale czy przeszkadza w jeździe kwestia sporna no ale jes przynajmniej o czym pisać no i jest wesoło...

chyba za mocno nawdychali się czegoś , może tej farby ??

nic nie poprawiać do następnego razu jak się zetrą to już następne malowanie będzie okej.

W Nie lubię poniedziałku też tak malowali,ale to była komedia.

Uczyć to się powinni na jakimś placu a nie na drodze, to wytłumaczenie jest kuriozalne. Tak na pierwszy rzut oka to to oznakowanie nie spełnia wymagań zawartych w szczegółowych warunkach technicznych dla znaków drogowych poziomych i warunki ich umieszczania na drogach, ale to tak patrząc na zdjęcie, a to może przekłamywać odchyłki i odległości pomiędzy liniami. Moim zdaniem to powinno być natychmiast poprawione, a odpowiedzialna za to osoba ukarana.

Ja proponuję aby drogowcy nie malowali czarnej jezdni na czarno gdyż mogą coś spieprzyć. Ale jaja, ale jaja xdddddd

@Toed, proszę Cię... Jest rozrywkowo, prawda, ale czarno na białym widzimy wisienkę na torcie dzisiejszej nieudolności wszelakich maści.

A komu to przeszkadza? To peryferyjna uliczka - jest trochę rozrywkowo!.

hahahahahahahaha, to są rzeczy wręcz niemożliwe, gdyby nie zdjęcia, to bym w to zwyczajnie nie uwierzył. Masakra to mało powiedziane, to jest czysta parodia.

Dobrze robią chłopaki