Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

"Przełom" proponuje do oglądania: Zołza

30.09.2022 12:00 | 0 komentarzy | 1 012 odsłona | Tomasz Jurkiewicz

Wreszcie udana polska komedia! Kiedy królowa polskich seriali Ilona Łepkowska postanowiła zaśmiać się z samej siebie, okazało się, że potrafi sprawnie pisać nie tylko obyczajowe telenowele czy słabe romansidła.

0
"Przełom" proponuje do oglądania: Zołza
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Anna Sobańska jest kobietą sukcesu. Pisze nowe seriale dla platform internetowych, produkuje kochany przez całą Polskę tasiemiec „Idealna rodzina". Jest bezkompromisowa, okrutna i złośliwa dla swoich podwładnych, ale też dla członków rodziny. Związek z wykładowcą Janem tli się na skraju wypalenia, z córką maturzystką w ogóle nie ma kontaktu, zaś najmłodszego kilkuletniego syna traktuje jak kulę u nogi. Kiedy jednak Anna upokorzy kolejnego pracownika, zbuntują się przeciwko niej postacie z serialu, które nagle zaczną żyć własnym życiem. Będą prześladować Annę na każdym kroku.
Film działa dzięki nośnemu pomysłowi ściągniętemu po trosze z filmów Woody Allena, po trosze z przeboju z Melem Gibsonem „O czym marzą kobiety". Ale niesie go też energia Małgorzaty Kożuchowskiej, która sama film wyprodukowała. Nic dziwnego. Po serii słabszych ról wreszcie miała do zagrania postać z krwi i kości. Najlepsza jest pierwsza godzina, w której twórcy nie zważając na poprawność polityczną szydzą bezkompromisowo ze świata mass mediów. Mimo telewizyjnej formy film trzyma dobre tempo. Końcówka jest już gorsza - zbyt cukierkowa i banalna. Odnosi się wrażenie jakby Łepkowska zaczęła pisać film kinowy, ale zakończyła go jak serialowy odcinek. Całość należy jednak docenić za inwencję i oryginalność, bo to jedna z nielicznych polskich produkcji komercyjnych, która nie opiera się na romantycznym schemacie.