Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Przełom proponuje do przeczytania: Żółty dom. Wspomnienia

17.09.2022 11:00 | 0 komentarzy | 1 814 odsłona | Tadeusz Jachnicki
Wraz z huraganem Katrina nadeszła wielka woda i Żółty Dom zniknął. Jakby tam nigdy nic nie było. W tej epickiej książce Sarahy M. Broom historia huraganu, który spustoszył Nowy Orlean w 2005 r., to właściwie tylko jeden z elementów. Kolejnym jest huragan Betsy, ale to wciąż ułamek całości.
0
Przełom proponuje do przeczytania: Żółty dom. Wspomnienia
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sarah M. Broom kreśli portret swojej rodziny na przestrzeni kilkudziesięciu lat, a idąc dalej - obraz New Orleans East, tej części miasta, której nie opisują przewodniki i gdzie nie docierają turyści. Chyba że w klimatyzowanych autokarach, by zrobić zdjęcia zapleśniałym ruinom. Ale to też opowieść o rasizmie i "mieście obsesyjnie zafiksowanym na gradacji odcieni skóry".

Ivory Mae, która w 1961 roku kupiła Żółty Dom we wschodniej części Nowego Orleanu, od dziecka zdawała sobie sprawę z wartości swojej jasnej skóry i piegów, i faktury falistych włosów, o których mawiała, że są dobre. To, że jest faworyzowana, przejawiało się w ten sam sposób, w jaki przejawiają się wszystkie uprzedzenia - w podwójnych standardach. Ludzie rozpromieniali się na widok Ivory, ale już niekoniecznie na widok - córki - Elaine, która nie rozumiała, czemu jej skóra jest o kilka odcieni ciemniejsza...

Ivory miała dziewiętnaście lat i jako pierwsza w swojej najbliższej rodzinie została właścicielką domu - zgrzebnego, parterowego, z pokojami ułożonymi na przestrzał, ale własnego. W tym domu wychowała dwanaścioro dzieci, swoich i przybranych. A potem... nadeszła wielka woda i Żółty Dom zniknął.

Najmłodszym dzieckiem Ivory jest Sarah, autorka tej książki. Wyjechała na studia, została dziennikarką i pracowała w magazynie "Oprah Winfrey". Napisała wspomnienia. Otrzymała za nie National Book Award.