Nie masz konta? Zarejestruj się

Materiały promocyjne

Nielegalna praca w opiece: motywacje i konsekwencje

08.08.2022 15:54 | 0 komentarzy | 1 557 odsłona | red

Materiał promocyjny

Praca na czarno, mimo że nie do końca bezpieczna, nadal jest popularna – także wśród opiekunów w Niemczech. Wiele osób podejmuje to ryzyko, mimo że pracując nielegalnie, tak de facto zarabia się mniej, niż przy współpracy z agencją opieki. Dlaczego opiekunowie decydują się na ten krok? I co grozi za pracę w niemieckiej opiece na czarno?
0
Nielegalna praca w opiece: motywacje i konsekwencje
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Dlaczego opiekunki w Niemczech pracują na czarno?

Obecność Polski w Unii Europejskiej daje nam większe możliwości zatrudnienia za granicą. Można pracować także na własny rachunek (jeśli posiadamy zarejestrowaną działalność gospodarczą). Dlaczego zatem duża część niemieckiego rynku opieki to wciąż praca na czarno? Przecież ryzyko jest tu dużo większe – szukając zatrudnienia na własną rękę, łatwiej można natknąć się na oszustów. Oczywiście równie dobrze możemy znaleźć dobrą sztelę, ale czy warto podejmować ryzyko? Opiekunowie pracujący w Niemczech na czarno mają różne motywacje. Nie będziemy ich tu oceniać, a jedynie wymienimy te najczęściej spotykane. Dlaczego zatem decydują się na nielegalne zatrudnienie? Oto powody:

  • strach przed utraceniem emerytury w Polsce,
  • obawa przed utratą świadczeń (np. renty, zasiłków, dopłat, alimentów),
  • posiadanie długów,
  • niechęć do współpracy z agencją,
  • brak zaufania do systemów emerytalnych,
  • brak wiary w to, że otrzymaliby legalną pracę.

Niestety, praca na czarno wiąże się też z wieloma obawami. Opiekunki i opiekunowie w Niemczech boją się między innymi tego, że ktoś doniesie, iż pracują nielegalnie. Obawy dotyczą też wypłaty – a co, jeśli nie dostaną tyle, na ile się umawiali albo w ogóle nie zobaczą pieniędzy? Wiele osób boi się, że poważnie zachoruje i nie będą mogli skorzystać z bezpłatnej opieki zdrowotnej w Niemczech. Niepokoją się też o to, że nie znajdą nowej pracy, jeśli podopieczny umrze albo że otrzymają karę finansową.

Praca w niemieckiej opiece na czarno się nie opłaca

W Niemczech nielegalne zatrudnienie jest przestępstwem i ma daleko idące konsekwencje zarówno dla „pracodawcy”, jak i dla opiekunki. Kary za pracę na czarno sięgają nawet 5000 euro. Na dodatek możemy dostać zakaz przebywania na terytorium Niemiec. Największym ryzykiem jest jednak trafienie na pseudo pracodawcę. Taka osoba najpierw obiecuje wysokie zarobki, oczywiście bez podpisywania umowy. Później, gdy praca zostanie wykonana zgodnie z ustaleniami, uchyla się od płacenia bądź potrąca duże sumy za zakwaterowanie i wyżywienie. Brak umowy sprawia, że opiekun nie może szukać pomocy u organów prawnych. A jeśli zachorujemy, co wtedy? W świetle prawa nie jesteśmy zatrudnieni, więc nie mamy ubezpieczenia. Pozostaje nam korzystać tylko z prywatnej opieki medycznej, która w Niemczech jest droga. Warto też wspomnieć o traktowaniu opiekunki nie mającej pomocy z zewnątrz. Taka osoba jest dużo bardziej narażona na mobbing w miejscu pracy, niskie standardy zatrudnienia czy pracę ponad siły. A kiedy nie będzie już potrzebna, można ją zwolnić – nawet z dnia na dzień.

Praca w niemieckiej opiece na czarno jest więc nie tylko źródłem stresu i strat finansowych, ale też sporym zagrożeniem dla zdrowia psychicznego i fizycznego. Dlatego dobrze jest korzystać z usług legalnej agencji opieki. Na SenioPort znajdują się zweryfikowane firmy, obecne na rynku od wielu lat, z dobrymi opiniami, doświadczeniem i jasnymi zasadami podpisywania umów. Każde ogłoszenie jest dokładnie opisane, więc od razu wiemy, czego się spodziewać. Dbajmy o swoje bezpieczeństwo w pracy w opiece w Niemczech – wybierzmy legalnie działającą agencję.

Materiał promocyjny