Nie masz konta? Zarejestruj się

Krzeszowice

Mamy mało schronów i ukryć. Są przestrzałe i zmieści się w nich tylko kilka procent mieszkańców

06.05.2022 08:30 | 10 komentarzy | 9 550 odsłon | Marek Oratowski
W powiecie chrzanowskim i sąsiednich Krzeszowicach są tylko trzy schrony i kilkadziesiąt ukryć w piwnicach na wypadek wojny. Większość pochodzi sprzed wielu lat i nie ma żadnego wyposażenia.
10
Mamy mało schronów i ukryć. Są przestrzałe i zmieści się w nich tylko kilka procent mieszkańców
Wejśćie do ukrycia pod jedną z trzebińskich szkół
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Budowle ochronne, czyli schrony i ukrycia, są uważane za najskuteczniejszy zbiorowy środek ochrony przed bronią masowego rażenia oraz konwencjonalnymi środkami rażenia. Konflikt na Ukrainie pokazał, że takie zagrożenie jest realne. Nic dziwnego, że wiele osób zaczęło pytać o schrony.

W powiecie chrzanowskim także jest taki wykaz. W starostwie informują, że jego upublicznienie nastąpi dopiero wtedy, gdy będzie taka konieczność. Tymczasem są samorządy, który na swoich stronach internetowych publikują takie listy z konkretnymi adresami.

O tym, gdzie można się schronić w razie potrzeby, rozmawiali ostatnio radni z komisji bezpieczeństwa rady powiatu. Na przykład w gminie Chrzanów jest 14 typowych ukryć z ciężkimi, metalowymi drzwiami. Wyposażone są m.in. w węzły sanitarne. Do celów obronnych doraźnie mogą być także wykorzystane inne piwnice.
W niektórych budynkach są wyjścia ewakuacyjne, umożliwiające ich opuszczenie w momencie zawalenia.

O tym, jak sytuacja wygląda we wszystkich gminach, jaki jest stan techniczny schronów i ukryć i kto za nie odpowiada oraz gdzie chronią się przed bombami Ukraińcy przeczytacie w najnowszym, papierowym wydaniu „Przełomu". Wersja elektroniczna dostępna jest TUTAJ.