Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

W Chrzanowie powstanie KFC. Jako pierwszy pochwalił się tym... burmistrz Trzebini

20.04.2022 20:24 | 16 komentarzy | 21 571 odsłon | Agnieszka Filipowicz
Burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk poinformował dziś, że w Chrzanowie powstanie KFC. Najwyraźniej jest bardzo zadowolony z tej inwestycji, bo już zaprasza na wspólny kubełek burmistrza Chrzanowa Roberta Maciaszka.
16
W Chrzanowie powstanie KFC. Jako pierwszy pochwalił się tym... burmistrz Trzebini
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

O tym, że na granicy Chrzanowa i Trzebini powstanie KFC, pisaliśmy ponad trzy lata temu. Jedna z działek w Chrzanowie w rejonie autostrady, niedaleko ulicy Prądzyńskiego została zakupiona na cel handlowo-gastronomiczny. Głośno było wtedy o tym, że pojawi się w tym rejonie kolejny fast food.

Teraz już wiadomo, że pogłoski okazały się prawdziwe.
- Wielu z was pytało mnie o to, co powstaje na działce przy ul. Długiej (przy napisie „Trzebinia") w pobliżu wjazdu do naszego miasta. Budowana jest tam restauracja sieci KFC oraz stacja benzynowa. Cieszy mnie, że duża sieć i kolejny inwestor dostrzega potencjał na tym terenie - poinformował dziś Jarosław Okoczuk.

Burmistrz Chrzanowa szybko sprecyzował  w mediach społecznościowych informację podaną przez trzebińskiego burmistrza - miejsce inwestycji to jednak teren Chrzanowa, rejon ul. Prądzyńskiego.

Czyli jednak nie Trzebinia. Ale na granicy, bo uzgodnienia dla inwestora wydawała też gmina Trzebinia.

- Administracyjnie restauracja powstanie na chrzanowskiej działce, ale po trzebińskiej stronie autostrady. My wspieramy każdego inwestora, dlatego ułatwiliśmy budowę wjazdu od ul. Długiej. Nie jestem łakomy i żartobliwie można powiedzieć, że podzielimy się tym inwestycyjnym "kurczakiem". Niech sąsiedzi też mają wpływy z podatków od inwestycji - stwierdza wspaniałomyślnie burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk. I zaprasza - za pośrednictwem „Przełomu" - burmistrza Chrzanowa na wspólny „kubełek" w KFC.

Burmistrz Chrzanowa Robert Maciaszek jednak w fast foodach jada sporadycznie, bo preferuje zdrowe odżywianie, ale w rozmowie z „Przełomem" podkreśla, że cieszy się z każdej inwestycji w swojej gminie i nowych miejsc pracy dla mieszkańców powiatu chrzanowskiego. Czy odpowie na zaproszenie burmistrza Trzebini na wspólny „kubełek"?

- Zawsze chętnie zjem coś na ciepło - śmieje się Robert Maciaszek.

Dodajmy, że o powstaniu KFC głośno było w Trzebini od kilku lat. Podawano różne „ewentualne" lokalizacje. Np. ulicę Ochronkową, gdzie gmina zamierza jednak zbudować obiekt użyteczności publicznej z przeznaczeniem m.in. na bibliotekę. KFC poszukało więc innej lokalizacji.