Grażyna Kaim: Witam serdecznie na czacie z kandydatem na burmistrza Trzebini Stanisławem Szczurkiem i zapraszam do zadawania pytań.

matylda1965: Jaka powinna być według Pana Trzebinia za 10 lat?
Stanisław Szczurek: Zgodnie z moim hasłem, które widzicie Państwo na banerze w Przełomie, Trzebinia za 10 lat powinna być przede wszystkim nowoczesna i oparta o działalność albo dużych przedsiębiorstw, takich jak nasza elektrownia czy rafineria, produkujących w oparciu o najnowsze technologie, albo wykorzystująca potencjał wykształconych młodych Trzebinian, najlepiej prowadzących własne, małe i średnie firmy, świadczące usługi i kooperację dla dużych przedsiębiorstw zlokalizowanych zarówno u nas - patrz Valeo, elektrownia, rafineria Orlen Oil, firmy znajdujące się w rejonie Krakowa czy Śląska. Ostatnio wziąłem udział w spotkaniu dotyczącym strategii do roku 2020, gdzie jednoznacznie pokazano, że zarówno metropolia krakowska, jak i aglomeracja śląska będą zmierzały w naszym kierunku. Wspólnie z marszałkiem Sową dołożymy starań, aby w ciągu najbliższej kadencji zaistniał Park Przemysłowy na terenie gminnym przy autostradzie.

krys-ka5: W przeszłości był Pan silnym orędownikiem wierzby energetycznej, czy jest kontynuacja tego pomysłu? Gdzie są tego efekty?
Stanisław Szczurek: W 2004 r. we współpracy z dyrektorem Gołąbem nasza elektrownia stała się prekursorem współspalania biomasy w całym PKE. Nie da się ukryć, że było to bardzo istotne dla bezpieczeństwa naszej elektrowni i zostało wczoraj zauważone zarówno przez pana ministra jak i przez prezesa Tauronu w czasie prezentacji dokonanej przez dyrektora Krzemienia z Elektrowni Siersza. Tego tematu nie unikniemy, ten temat musimy rozwijać. Biomasa współspalana z węglem jest koniecznością dla naszej elektrowni.

lucas: Na poprzednim czacie powiedział Pan „Nie zgadzam się z sformułowaniem, że 6 lat IV i połowy V kadencji możemy uznać za czas stracony.”. Analiza dochodów miasta z lat 2005-2009 wypada tragicznie. W okresie tym dochody Libiąża zwiększył się o 18%, Olkusza o 29%, Alwerni - 35%, Jaworzno, Chrzanów, Krzeszowice o 40%, natomiast dochody Trzebini w tym okresie zwiększone zostały jedynie o 7%! Po uwzględnieniu inflacji okazuje się, iż miasto jest w stagnacji. I to nie jest według Pana czas stracony, gdy inne miasta biją nas na głowę zwiększając swoje dochody?
Stanisław Szczurek: Myślę, że dysponuje Pan złymi danymi. Kiedy w roku 2002 zostałem przewodniczącym rady miasta, budżet miasta Trzebini był nieznacznie powyżej 40 mln zł. Budżet miasta na rok 2010 przekroczył 100 mln zł. Proponuję sięgnąć po lepsze dane.

Henio: W ulotkach pisze pan o swoim doświadczeniu i osiągnięciach - dlaczego od dwóch lat pan nie pracuje?
Stanisław Szczurek: We wrześniu 2009 r. firma, którą zarządzałem w ramach koncernu, została połączona z drugą firmą z siedzibą w Szczecinie, a mnie zaproponowano przejście do pracy w Warszawie w połączonej siedzibie. Nie byłem zainteresowany zmianą miejsca zamieszkania, ponieważ kocham Trzebinię, tak jak napisałem w ulotce. Tu mam swoich bliskich i przyjaciół, tu mój syn stworzył firmę i znakomicie ją rozwija i również tu jest moje miejsce.

Włodzimierz Spitzer: Jaki model komunikacji Pan preferuje i co ewentualnie zamierza zrobić w tej kwestii?
Stanisław Szczurek: Na to pytanie odpowiedziałem w poprzedniej części czatu.

Henio: Dlaczego przedsiębiorca z doświadczeniem jest bez pracy?
Stanisław Szczurek: Nieprawdą jest, że jestem bez pracy, ponieważ prowadzę firmę doradczą, w ramach której doradzam trzem dużym firmom w rozwoju sprzedaży bezpośredniej oraz wspomagam w tym mojego syna. Ale głównym tematem, na którym się koncentruję, jest przygotowanie się do roli burmistrza miasta, ponieważ bardzo poważnie traktuję tę funkcję.

Ziomalcom: Czy prawdą jest że pan Szczurek zyskał poparcie pana Przemysława Rejdycha?
Stanisław Szczurek: Prawdą jest, że zyskałem poparcie pana Przemysława Rejdycha, ponieważ podobnie jak ja uważa, że młodsza generacja menedżerów winna przejąć stery w Trzebini.

Krzysio: Witam. Czy widzi pan możliwość obniżenia limitów uczniów w klasach - poprawi to myślę kontakt uczeń - nauczyciel i będą lepsze wyniki nauczania.
Stanisław Szczurek: Ten temat dyskutowałem w czasie moich spotkań z mieszkańcami, z kilkoma grupami. Na dzień dzisiejszy nie jestem przygotowany do jednoznacznej odpowiedzi na ten temat. Nauczony doświadczeniem odnośnie reformy edukacji, każdy krok poprzedzę głęboką dyskusją społeczną.

jan-czar7: Tytułuje się Pan menadżerem, proszę o przykłady firm i Pańskie osiągnięcia, prosiłbym o komentarz do menedżerskiej działalności w firmie "Luna" i pozostawione osiągnięcia?
Stanisław Szczurek: Lata '92 do '98: przeszedłem wszystkie szczeble kariery od handlowca do prezesa zarządu firmy WUERTH Metal Polska. W roku 1999 stworzyłem firmę PS Produkt z czysto polskim kapitałem. Dla tej firmy poszukałem inwestora branżowego. Gdy odchodziłem w 2009 r. firma Luna Polska zatrudniała 130 pracowników.

agatcka: Witam! Mam 17 lat i wielu znajomych, którzy ostatnio nie poszli do wyborów mimo moich próśb, gdyż żaden z kandydatów nie zaciekawił ich. Moje zapytanie dotyczy planów odnośnie młodzieży. Wyrośliśmy bowiem już z piaskownic, za które oczywiście dziękujemy również w imieniu młodszych mieszkańców Trzebini, ale co teraz? Czy przewiduje Pan zrobienie czegokolwiek dla nas: rozrywka i sporty niezorganizowane? Oczekujemy rozrywki, za którą nie będzie trzeba płacić za każdym razem jak basen czy kino. (może skatepark i lodowisko? )
Stanisław Szczurek: Problem oferty dla młodzieży w waszym wieku jest chyba najgorzej rozwiązany przez wszystkie możliwe agendy. W związku z tym chciałbym postawić na trzy elementy: maksymalna ilość sal sportowych z bezpłatnym dostępem dla młodzieży, boiska piłkarskie, vide odbudowanie stadionu i tradycji Górnika Siersza oraz budowa skate parku, co dzisiaj właściwie powinno być normą. Moim zdaniem dobrym miejscem na skate park jest teren po placu autobusowym przed kopalnią Siersza. Również chciałbym, aby znalazły się tereny dla uprawiania sportów rowerowych ekstremalnych.

ktos123: Czy nie dziwi Pana fakt, że Pana kontrkandydat nie wspomina o swojej przeszłości związanej z firmą PREFBOL BOLĘCIN, której losy są owiane jakąś tajemnicą?
Stanisław Szczurek: Ja uważam, że należy się koncentrować na przyszłości, bo to najbardziej interesuje naszych mieszkańców.

lll: Czy popiera Pan obecne plany budowy pięciu rond w ciągu DK 79 w Trzebini? Czy to jest słuszny trend w poprawie komunikacji?
Stanisław Szczurek: Popieram ten trend. Uważam, że jest to słuszne. Spotkałem się z tym rozwiązaniem po raz pierwszy wiele lat temu w Rybniku i uważam, że na pewno ten sposób pomaga w płynności ruchu i bezpieczeństwa.

jan-czar7: Jak Pan jako menedżer nr 1 z doświadczeniem i takim wzięciem trafił na listę bezrobotnych, proszę o samokrytykę.
Stanisław Szczurek: Nie widzę powodu do takiej samokrytyki.

lucas: Nie dysponuję złymi danymi, chyba, że miasto łamie prawo podającw Biuletynie Informacji Publicznej nieprawdziwe dane.
Stanisław Szczurek: Proponuję zapoznać się z budżetami miasta w poszczególnych latach, gdzie bez problemu znajdzie pan wartość planowanych budżetów. Przykładem jest budżet roku 2010 opiewający na kwotę 110 mln zł.

matylda1965: Gdzie i jak chce pan zrobić tę swoją strefę gospodarczą? Czy ma pan zaplanowane jakieś miejsce?
Stanisław Szczurek: Uważam, że jedynym miejscem będącym we władaniu gminy, tworzącym realne możliwości stworzenia strefy gospodarczej, jest teren przy autostradzie, który znakomicie wpisuje się w program unijny, w ramach którego tereny 2 ha do 20 ha mogą otrzymać dofinansowanie na stworzenie infrastruktury. Jestem zwolennikiem powstania w tym rejonie wielu małych i średnich przedsiębiorstw, które są zawsze bezpieczniejsze niż jedno duże przedsiębiorstwo, szczególnie działające w ramach dużych koncernów. Przykład Zakłady Tłuszczowe.

jan-czar7: Jako doświadczony menedżer i długoletni samorządowiec czy ma Pan wiedzę o kwotach zapisanych w przyszłorocznym budżecie na oświatę i służbę zdrowia?
Stanisław Szczurek: W przyszłorocznym budżecie na oświatę w sumie zapisanych jest ok. 32 mln zł. Z tego ok. połowę stanowią subwencje oświatowe, a drugą połowę środki pochodzące z dochodów własnych gminy. Jeżeli chodzi o służbę zdrowia, to pragnę przypomnieć, że zadaniem własnym gminy jest wyłącznie zapewnienie podstawowej opieki zdrowotnej. W związku z tym kwota zapisana na utrzymanie obiektów to jest ok. pół mln zł. Pragnę również przypomnieć, że 12 listopada upłynęła poprzednia kadencja rady miasta. Ja już nie kandydowałem na funkcję radnego i dane powyższe uzyskałem wyłącznie ze źródeł ustnych.

matylda1965: Ciągle Pan powtarza, że środki z unii itd. Jak Pan chce je zdobyć, przecież to wcale nie jest proste?
Stanisław Szczurek: Kiedy w roku 2000 stanąłem przed wyborem: stagnacja w firmie, którą budowałem, albo poszukaniem inwestora strategicznego, co pozwoliłoby na rozwijanie firmy, nie pytałem się innych co mam rozbić. Zakasałem rękawy i zrealizowałem swoje założenia znajdując inwestora strategicznego. Przypominam, że środki unijne są do osiągnięcia na równi przez wszystkich. Kwestią lidera jest zbudowanie zespołu, który potrafi to wykonać.

Krzysio: Czy jako kandydat na burmistrza może pan obiecać, iż jeśli w czasie urzędowania w gminie będzie pan na zebraniach innych spółek, w których często jest burmistrz (przykład ZKKM) zrzeknie się pan dobrowolnie poboru pensji lub poprosi o urlop bezpłatny na czas wypełniania obowiązków w innych spółkach? Uważam, że to nieetyczne pobierać często dwa wynagrodzenia w tym samym czasie pracy.
Stanisław Szczurek: Pragnę przypomnieć, że już wypowiadając się w poprzedniej kadencji jednoznacznie powiedziałem, że burmistrzowie nie powinni pobierać żadnych dodatkowych wynagrodzeń ani diet z tytułu pracy w związkach międzygminnych. Podtrzymuję tę swoją opinię.

voytek84: Widziałem ulotkę i zaciekawiło mnie stypendium dla uczniów. Co to znaczy, że będzie z kieszeni burmistrza?
Stanisław Szczurek: Przez 8 lat pełnienia przeze mnie funkcji radnego wszystkie środki otrzymywane z tego tytułu były kierowane na specjalne subkonto i przeznaczane wyłącznie na cele społeczne. Np. wspieranie TPD, Fundacja Brata Alberta, KGW, OSP i wiele innych organizacji. Zamierzam jako burmistrz utrzymać to subkonto i przeznaczać 10% mojego wynagrodzenia na tworzenie funduszu, z którego byliby wspierani najzdolniejsi uczniowie Trzebini, szczególnie w zakresie informatyki.

beata1978: Panie Szczurek, nie wciskaj Pan kitu, że tak Pan kochasz Trzebinię, że zrezygnował Pan z pensji prezesa na rzecz diety radnego miasta! Koń by się uśmiał...
Stanisław Szczurek: Więc proponuję iść do konia i popatrzeć na jego uśmiech.

minister: Megalomania pana Szczurka sięga zenitu. Decyzję o inwestycji nowego bloku energetycznego załatwia się co najmniej z poziomu województwa.
Stanisław Szczurek: Nie wiem, skąd jest takie doświadczenie w przypadku Pana, bo ja jestem przekonany, że taka decyzja może zapaść wyłącznie na szczeblu rządowym, a my jako samorządowcy i mieszkańcy Trzebini możemy tylko swoją ciężką pracą się do tego przyczynić. To jest naszym obowiązkiem, skoro pełnimy funkcje społeczne.

Ziomalcom: Co zrobi Pan w związku z degradacją MKS Trzebinia do V ligi oraz rozproszeniu środków finansowych na sport, co nie sprzyja zainteresowaniu daną dziedziną?
Stanisław Szczurek: Na to pytanie odpowiedziałem w drugiej części czatu. Podtrzymuję swoje zdanie - MKS Trzebinia klub centralny, cel III liga.

tomek_trzebinia: Zawsze uważnie czytam materiały wyborcze i rzuciło mi się w oczy, że w swojej gazetce mówił Pan o osobistym nadzorze burmistrza nad edukacją. Co Pan ma na myśli?
Stanisław Szczurek: Zgodnie z moimi wcześniejszymi deklaracjami uważam, że w Trzebini wystarczy jeden wiceburmistrz. TCA + wiceburmistrz branżowy ds. oświaty to wyłącznie dublowanie funkcji i marnowanie pieniędzy.

druid: Jak Pan zamierza rozwiązać sposób powoływania osób na prestiżowe stanowiska w samorządzie? Mam na myśli organizowanie konkursów. Drugie pytanie: czy jest Pan w stanie wyeliminować nepotyzm w urzędzie miejskim?
Stanisław Szczurek: Tak się szczęśliwie składa, że przez wiele lat pracowałem zawodowo z dala od Trzebini. Moja żona jest jedynaczką, mój syn ma własną firmę, a sposobem na zatrudnianie urzędników zależnie od szczebla ma być wyłącznie konkurs, nieustawiany!!! Lub kwalifikacje kandydata.

lucas: Jak zamierza Pan walczyć o nowych inwestorów i wspierać przedsiębiorców działających od lat w naszej gminie? Czy nie można stworzyć profesjonalnej strony dla inwestorów, wydziału, który będzie zajmował się wyłącznie pozyskiwaniem i pomocą dla przedsiębiorców czy reklamą w gazetach branżowych?
Stanisław Szczurek: Przez 10 lat zbudowałem i prowadziłem przedsiębiorstwo w Siemianowicach Śląskich. Nigdy w życiu nie widziałem na oczy lokalnego polityka. Samorząd jest wyłącznie od tworzenia klimatu, nie przeszkadzania i uważam, że błędem było zniesienie uchwały o ulgach dla przedsiębiorców tworzących nowe miejsca pracy.

beata1978: Czy nie wstyd było Panu i Pana żonie prowadzić kampanię wyborczą również w kościołach? Np. „dary” czy czytanie Pana żony podczas mszy świętych, gdzie nawet nie jesteście parafianami... A Pan jest zwykłym radnym obecnie, więc nie można tego tłumaczyć inaczej...
Stanisław Szczurek: Sprawy wiary są indywidualną sprawą każdego. Pragnę powiedzieć, że moja żona czytania w kościele prowadzi od wielu lat. Natomiast dary, które przekazaliśmy, zakupiliśmy za nasze prywatne pieniądze i jako osoby głęboko wierzące i praktykujące mamy do tego prawo. Zachęcam również pana do tego.

krys-ka5: W swoim programie mówi Pan o nowej Służbie Zdrowia w Trzebini mówiąc o budowie nowoczesnej przychodni dla mieszkańców. Czy oznacza to likwidację pozostałych 6 przychodni? W świetle wielkiego kryzysu w Polsce jak Pan ma zamiar tego dokonać? Będzie Pan pierwszym Świętym Mikołajem. Życzę powodzenia.
Stanisław Szczurek: Jeżeli chodzi o przychodnię centralną, to na pewno rozwiązaniem mogą być wzorce ze stosowania partnerstwa publiczno-prywatnego lub wręcz przychodni prywatnej świadczącej bezpłatne usługi w ramach NFZ. Znakomitym przykładem w naszej gminie jest Przychodnia Medicus. Rozmawiałem również, np. z doktorem Odrzywołkiem w Psarach, rozmawiałem z ludźmi w Myślachowicach czy Bolęcinie i tam możemy znakomicie wykorzystać istniejące lokale, zarówno na przychodnie, jak i np. na stworzenie mieszkań. Słynny budynek przy Grunwaldzkiej uważam, że w porozumieniu z gminami Chrzanów i Libiąż winniśmy spróbować wykorzystać dla stworzenia opieki paliatywnej. Wszak jest to zadanie własne gminy.

Grażyna Kaim: Pan Stanisław Szczurek zgodził się na przedłużenie czatu do godz. 20.00.

Krzysio: Na stronie internetowej jest możliwość kontaktu z panem. Pisałem z prośbą o rozmowę i kontakt, lecz nikt nie odpisał. Boję się, czy tak ma funkcjonować komunikacja z mieszkańcami?
Stanisław Szczurek: Przykro mi, jeżeli wysłał pan kontakt mailowy i nie otrzymał pan odpowiedzi. Nie umiem odpowiedzieć, co mogło być tego powodem. Natomiast na pewno jako burmistrz stworzę specjalną skrzynkę mailową do bezpośredniego kontaktu mieszkańców z burmistrzem.

raptor: Czy uważa Pan, że obecna płaca burmistrza Trzebini jest na odpowiednim poziomie?
Stanisław Szczurek: Przyznam szczerze, że nie orientowałem się jaki byłby poziom wynagrodzenia mojego jako burmistrza Trzebini, ponieważ wynagrodzenie nie jest dla mnie celem, dla którego kandyduję na tę funkcję.

Ziomalcom: Czy prawdą jest, że jako burmistrz dokona pan redukcji w etatach w urzędzie miasta i jednostkach podległych?
Stanisław Szczurek: Zgodnie z moimi wcześniejszymi deklaracjami, biorąc pod uwagę naturalne odejścia oraz zwiększając kompetencje urzędników, zmniejszę ilość pracowników w urzędzie miasta. Zacznę od siebie powołując jednego wiceburmistrza.

farquad: Jako jeden z elementów walki o fotel burmistrza obrał Pan sobie „walkę z urzędnikami”, proszę powiedzieć jak to ma się do tego, że obiecał Pan posadkę w urzędzie osobom z Pana sztabu wyborczego? Chodzi między innymi o Panią Kamilę K.! Tylko proszę nie mówić, że to wiadomości wyssane z palca.
Stanisław Szczurek: Potwierdzam, że są to wiadomości wyssane z palca. Jako jedyny nie prowadzę żadnego handlu żadnymi stanowiskami ani funkcjami, i z zasady się tego brzydzę.

matylda1965: Dlaczego miałby Pan być lepszym burmistrzem niż Adamczyk?
Stanisław Szczurek: Uważam, że lepiej mogę wykonywać funkcję burmistrza, ponieważ zarówno mój wiek, jak i doświadczenie zawodowe - ośmioletnia praca w radzie miasta, płynna znajomość języka angielskiego w mowie i piśmie, jak również możliwość współpracy z moimi kolegami na poziomie powiatu i województwa, celem realizacji spójnego programu, który jako jedyni przygotowaliśmy dla gminy, powiatu, Małopolski Zachodniej i całego regionu małopolskiego.

Agata: Czy będzie Pan wspierał straż pożarną w gminie oraz kluby sportowe? Rozpowiadają bowiem, że Pan nie będzie przyznawał środków klubom na bieżące potrzeby.
Stanisław Szczurek: Jeżeli chodzi o OSP, to pragnę przypomnieć, że od 8 lat pełnię funkcję wiceprezesa zarządu miejsko-gminnego OSP i znakomicie znam potrzeby strażaków. To ja znalazłem program unijny, który pozwolił na modernizację OSP Lgota. I w kolejnych latach będziemy z tego korzystać. Jeżeli chodzi o kluby, to bezwzględnie będziemy wspierać działalność w zakresie szkolenia dzieci i młodzieży. Natomiast „widzimisię” lokalnych prezesów niech sobie ci panowie realizują za środki, które sami zdobędą.

wiola: Witam, jak Pan zamierza pomóc Podmiotowi Ekonomii Społecznej w Trzebini?
Stanisław Szczurek: Przepraszam, nie rozumiem pytania.

lucas: Co zamierza Pan zrobić z Balatonem? Wszyscy chcą wydawać miliony na zagospodarowanie tego miejsca, a przychodzący tam od lat mieszkańcy chcieliby po prostu mniej zarośli, trawiastych i piaszczystych plaż, i 2-3 boisk do siatkówki, to nie kosztuje miliony, wymaga jedynie dobrych chęci i trochę środków z budżetu miasta.
Stanisław Szczurek: Przypominam, że rejon Balatonu wbrew opowiadaniom nawiedzonych podlega pod konserwatora przyrody, który jasno określił w koncepcji, która jest przygotowana dla Balatonu, że tylko do 15% całego terenu może być wykorzystane pod zabudowę kubaturową. Niewątpliwie mają tam znaleźć swoje miejsce wędkarze, którzy wykonują na rzecz tego akwenu olbrzymią pracę, harcerze, jeżeli tak zdecydują. Pozostała część do zagospodarowania z wykorzystaniem partnerstwa publiczno-prywatnego.

dociekliwa: Czy budzący kontrowersje radny Okoczuk zostanie przewodniczącym nowej rady miasta?
Stanisław Szczurek: Nie wiem.

farquad: W poprzedniej pracy uchodził Pan za szefa konkretnego, wiedzącego czego chce, ale zarazem chłodnego i pozbawionego ludzkich uczuć. Proszę powiedzieć, jak taka osoba jak Pan wysłucha głosy tych najmniejszych i pomoże rozwiązać problemy zwykłego Kowalskiego?
Stanisław Szczurek: Chcę powiedzieć, że wywodzę się z niezamożnej rodziny i do dziś nie zapomniałem, że na każdy kawałek chleba trzeba ciężko zapracować. Działalność charytatywna prowadzona przez żonę i przeze mnie winny świadczyć o tym, że dla nas najważniejszy jest człowiek.

voytek84: Proszę powiedzieć coś więcej o „ożywieniu gospodarczym”, o którym pisze Pan w ulotkach. Fakt faktem, że Adamczyk przespał 12 lat.
Stanisław Szczurek: Każdy, kto analizuje naszą gminę, ma świadomość, że nie ma miejsca w naszej gminie na powstanie dużych przedsiębiorstw. Dlatego tyle uwagi przykładam do sytuacji elektrowni i rafinerii. Wielką szansą jest również rozwój działalności firmy Orlen Oil. Natomiast ze względu na lokalizację musimy postawić przede wszystkim na rozwój firm małych i średnich, przede wszystkim usługowych, ale również takich, które mogą kooperować z dużymi. Przykładem jest moja interpelacja i doprowadzenie do spotkania burmistrza z małymi przedsiębiorcami działającymi na terenie Zakładów Metalurgicznych w kwestii planu zagospodarowania.

murena_denna: Co pan robi w wolnym czasie? Jakieś hobby, aktywności, pasje...?
Stanisław Szczurek: Jeżeli dysponuję wolnym czasem, a zdarza się to niestety rzadko, to staram się go poświęcić mojej rodzinie, a największą przyjemnością jest wspólne grillowanie w ogrodzie, który stanowi dla mnie wielką radość i powód do gminy, i któremu staram się poświęcić również maksimum wolnego czasu.

lucas: Myli Pan dochody do budżetu z budżetem, a tego nie powinna robić osoba, która ma zarządzać w przyszłości miastem Proponuję zapoznać się z realizacją budżetu z 2005 roku i z 2009 roku.
Stanisław Szczurek: Przy całym szacunku dla Pana myślę, że to Pan myli dochody i przychody, bo to one w sumie stanowią budżet.

jozekwagiel: Jak pan chce pomóc strażakom: jakieś konkretne pomysły, bo wydaje się, że obecna władza o nas zapomniała?
Stanisław Szczurek: Koledze druhowi proponuję zapoznać się z wydatkami sąsiednich gmin na OSP.

krys-ka5: Dlaczego Pan rozpowiada, że problem „Górki” załatwił Pan, to chyba jest bardzo nie w porządku, tak się nie robi. Nie przyłożył Pan do tego palca a przypisuje sobie takie zasługi. To jest bardzo nie w porządku.
Stanisław Szczurek: To, co Pan przed chwilą napisał, jest bardzo nie w porządku. A wystarczy, żeby Pan się zapoznał z drugą częścią dzisiejszego czatu.

jaru-5: Sprawa „Górki” to Pana osiągnięcie?
Stanisław Szczurek: Patrz jak wyżej.

farquad: Co Pan powie na temat toczącego się procesu pomiędzy Panem a Pana poprzednim pracodawcą?
Stanisław Szczurek: Nie ma czegoś takiego.

Krzysio: Panie Stanisławie - czy jeśli zostanie pan burmistrzem, umożliwi pan nam, internautom, współpracę z gminą np. poprzez osobę, która będzie miała w obowiązku np. czytać codziennie forum i sprawdzanie tam pomysłów, uwag, zgłoszeń spostrzeżeń? Naprawdę jest to doskonały myślę wyznacznik kreatywności urzędu i poprawiłoby to szybkość reakcji i działania służb.
Stanisław Szczurek: Zgodnie z moją wcześniejszą deklaracją, uruchomię stosowną skrzynkę mailową. Myślę, że jako osoba dobrze obyta z nowoczesnymi technologiami, nie potrzebuję pomocników, aby zapoznać się z mailami i na nie odpowiadać. Będę to czynił osobiście.

lucas: Przemyska Strefa Ekonomiczna o powierzchni 55 ha kosztowała 63 mln zł, skąd Pan pozyska tak duże kwoty?
Stanisław Szczurek: Nie znam tematu. Nie chcę polemizować z cyframi. Wiem, że nasza strefa przy autostradzie nie wymaga takich nakładów, natomiast może przynieść oczekiwane efekty.

kazimierz132: Czy mógłby Pan coś powiedzieć o redukcji zatrudnienia w UM w Trzebini, ponieważ wiele mówi się o zwolnieniach, jakie mają nastąpić w przypadku wygranej przez Pana?
Stanisław Szczurek: Jest w tym wiele przesady.

Krzysio: Czy widzi pan możliwość, iż na gruzach Sierszy za parę lat powstanie zakład, który by w jakiś sposób wykorzystał te pokłady węgla, które pozostały?
Stanisław Szczurek: Tereny po byłej kopalni Siersza ze względu na skandaliczny sposób likwidacji tej kopalni są absolutnie nie do wykorzystania pod kątem budowy nowej kopalni. Bardziej realnym staje się wykorzystanie terenów we wschodniej części naszej gminy, a stanie się to jeszcze bardziej realne, jeżeli zapadnie decyzja, że nowy blok energetyczny w elektrowni Siersza będzie opalany węglem a nie gazem. Wybór paliwa zdeterminuje ewentualne przyszłe inwestycje.

falabella: Czy pan Szczurek odpowiada na wszystkie pytania?
Grażyna Kaim: Tak, na wszystkie, chyba, że się powtarzają.

kazimierz132: Mówi Pan również wiele o informatyzacji gminy, czy jest Pan świadomy, że praktycznie każda placówka urzędu i 80% mieszkańców Trzebini posiada komputer i internet? Co Pan kryje pod tym hasłem „INTERNET DLA KAŻDEGO”?
Stanisław Szczurek: Osoby piszące w ten sposób nie mają świadomości, że około 30% dzieci i młodzieży ze względów finansowych jest wykluczonych ze społeczeństwa informacyjnego. Nie możemy sobie na to pozwolić, aby te dzieci pozostały poza nawiasem rozwoju. To naszym obowiązkiem jest zadbać, aby każdy miał równy dostęp do internetu. Oczywiście mówimy o poziomie podstawowym. Myślę, że dzisiaj jest to 1 MB. Przypominam, że taki projekt już w gminie rozpoczęliśmy realizować.

Krzysio: Największe w sporcie pieniążki idą na piłkę kopaną. Jest jeszcze tenis stołowy, unihokej. Myślę, że wiele osób też chętnie zamiast siedzieć i pić piwo oglądając TV zajęłoby się sportem amatorskim, rekreacją, turystyką w gminie - czy widzi pan możliwości rozwoju w tym kierunku ?
Stanisław Szczurek: Odpowiedź na to pytanie winniśmy poprzedzić głęboką i poważną dyskusją społeczną, gdyż nie ulega wątpliwości, że lepiej, żeby młodzież grała w piłkę i unihokej albo w tenisa niż demolowała przystanki, nudząc się.

Stanisław Szczurek: Dziękuję wszystkim Państwu, którzy zechcieli wziąć udział w czacie. Dziękuję szczególnie za pytania trudne i kłopotliwe, które często mogły rozwiać rozpowszechniane o mnie nieprawdziwe wiadomości. Przepraszam wszystkich, że nie mogłem wziąć udziału w poprzedniej debacie publicznej ze względu na śmierć mojej matki. Dziękuję wam wszystkim za słowa wsparcia i otuchy. Przepraszam, jeżeli kogoś swoimi odpowiedziami nie zadowoliłem lub broń Boże uraziłem. Stawiam się do Państwa dyspozycji i proszę o głos na moją kandydaturę. Dziękuję. Pozostaję z poważaniem, Stanisław Szczurek.

Grażyna Kaim: Dziękuję wszystkim za udział w czacie. Niestety, nie wystarczyło czasu na zadanie wszystkich przesłanych do kandydata pytań. Dobranoc.
(oprac. AM)