Chrzanów
Jaworzno dopłaca mieszkańcom do przyłączy kanalizacyjnych. W Chrzanowie, Libiążu i Trzebini dotacji brak
Dla niektórych przeszkodą są koszty przyłączenia się do sieci. Położenie 1 metra rury wynosi średnio od 150 do 300 zł. Mieszkańcy, odpowiadając na pisemne przypomnienia o obowiązku podłączenia się do sieci słane przez Związek Międzygminny Gospodarka Komunalna, pytają więc o możliwość uzyskania dotacji na przyłącze. Niektórzy z nich zwracają uwagę, że w sąsiednim Jaworznie system dopłat obowiązuje od kilku lat.
Jaworznickie władze uruchomiły bowiem specjalną dotację dla swoich mieszkańców. Dzięki niej każdy, który zdecyduje podłączyć swoje gospodarstwo domowe do sieci kanalizacyjnej, może uzyskać dofinansowanie 50% wartości inwestycji, jednak nie więcej niż 2 000 złotych.
Po licznych sygnałach od mieszkańców Chrzanowa, Libiąża i Trzebini związek gospodarki komunalnej wystąpił do gmin z pytaniem, czy możliwe byłyby dopłaty do przyłączy dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej. Z otrzymanych odpowiedzi wynika, że władze Trzebini i Libiąża nie przewidują tego rodzaju dofinansowania w najbliższych latach. Chrzanów również takich dotacji nie wypłaca, ale być może wprowadzi je w przyszłości.
- Z uwagi na wysoki koszt wykonania przyłącza i trudną sytuację finansową, w jakiej znajdują się często mieszkańcy naszej gminy, nie wykluczam takiej możliwości w przyszłości - odpowiedział Robert Maciaszek, burmistrz Chrzanowa.
Zaznaczył, że wymaga to wcześniejszego zabezpieczenia puli pieniędzy na ten cel i podjęcia uchwały przez radę miejską.
Komentarze
8 komentarzy
MiSha - miałem dokładnie to samo! Przyłącz zaprojektowany i wykonany z drugiej strony domu - różnica wylot rury a pkt. przyłączeniowy to 36 cm i 44 metry dookoła budynku. Też mi podpowiedzieli przepompownię. Mam też drugą możliwość, nawet te 80 m się zgadza, tyle że w odcinkach łamanych (czyli studzienki rewizyjne), do drogi i po cudzych gruntach. Podpowiedzieli mi rozdrabniacz g***a, bo bym musiał 2x wodę spuszczać. Urzędnik za nic nie odpowiada! nie ponosi żadnych konsekwencji swojej głupoty! Razem z projektantami, w każdej dziedzinie!
Tak to jest jak się coś robi za pieniądze unijne, to później trzeba przymuszać ludzi do przyłączenia. Jak to było u mnie? Po zakończeniu inwestycji w Trzebini otrzymaliśmy list z informacją iż mamy obowiązek się przyłączyć bo inaczej 5000zł kary. Dla nas kanalizacja to było zbawienie, bez żadnych zabaw w wywóz szamba więc zawezwaliśmy geodetę aby nam przygotował projekt przyłącza. Dom oddalony jest o 80 metrów w linii prostej od studzienki więc kawał drogi. Geodeta zrobił pomiary i.... wyszło jaki bubel został zrobiony. Na szczęście mieliśmy znajomą w wodociągach w Krzeszowicach która popatrzyła w papiery i pomogła nam wypunktować wszystkie niezgodności z normami. Studzienka jest na 1,5 metra głębokości (powinno być ponad 3). Aby podpiąć się do takiej kanalizacji musiałbym pompować g*wno do wysokości dachu, aby grawitacyjnie spływało do ścieków. Oczywiście wodociągi twierdzą że to wina miasta, miasto przerzuca winę na wodociągi. Taki biurokratyczny standard w państwie z tektury. Minęło 2-3 lat i znowu wezwanie do przyłączenia pod groźbą kary. Po zrobieniu afery temat ucichł, a gotów byłem nawet TV wezwać żeby nagłośnić sprawę jak buduje się za pieniądze unijne i ktoś się przecież pod tym podpisał. Na zakończenie dostałem poradę od urzędasa, że zawsze mogę zrobić sobie przepompownię na swoim ogrodzie, za swoje pieniądze i pokrywać serwis i utrzymanie. Może więc to nie jest tak że ludzie nie chcą się przyłączyć, tylko zrobiliście fuszerkę i niektórzy nie mogą?
Najlepiej zrobić jeszcze więcej stref płatnego parkowania i podnieść ceny, zedrzeć z każdego ile się da to na podwyżki znajdą się pieniądze a ty polaku płać i płacz, bo tylko na to nas stać. A gdzie się podziały pieniądze ,które płacimy w każdym litrze paliwa ,za możliwość jeżdżenia i użytkowania dróg państwowych. Czy to jest zgodne z prawem,że nasze pieniądze są opodatkowane kilka razy ? A powiedziane jest w ustawie,że nie wolno pobierać podatku podwójnego od tego samego zarobku.
Myślę, że nawet jakby były dotacje, to i tak by się nie podłączyli. Bo to są ci, którzy mają dziurawe szamba, albo wypuszczają ścieki do rzeki. Ci, którzy się ze mną nie zgadzają, niech sprawdzą ile płacą za odprowadzanie ścieków, a potem pomnożą tą kwotę przez 2, bo tyle kosztuje wywóz.
Na głupi pomysł z magnoliami jest dotacja. Hmmm... może wypożyczymy na chwilę włodarzy z Jaworzna
Podwyżka jest z budżetu państwa a samorządy wydają kasę, na jakieś upiększające kule na chodnikach, wrotkowiska na wsi!!!
Na dotacje pieniędzy nie ma zato na podwyżkę będą .
I jak tu zyc panie Burmistrzu.