Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

W pandemii więcej czytamy. Najnowszy raport o stanie czytelnictwa

21.04.2021 20:27 | 0 komentarzy | 2 570 odsłony | Agnieszka Filipowicz
Biblioteka Narodowa opublikowała najnowszy raport o stanie czytelnictwa w Polsce. Mamy najlepszy wynik od sześciu lat.
0
W pandemii więcej czytamy. Najnowszy raport o stanie czytelnictwa
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Czytelnictwo w naszym kraju wzrosło o 3 procent w skali roku, a o 5 procent - w skali dwóch lat. 42 proc. osób zapytanych w ramach badania Biblioteki Narodowej odpowiedziało "tak" na pytanie, czy sięgnęły w minionym roku choćby jedną książkę.

Jak podaje Instytut Książki, najczęściej czytana jest przez Polaków tzw. literatura sensacyjno-kryminalna (24%), popularna (20%), ale też biografie, wspomnienia czy książki historyczne dotyczące XX wieku (19%).

Kobiety czytają częściej niż mężczyźni (odpowiednio 51 proc. i 33 proc.). Co najmniej siedem książek w ciągu roku przeczytało 15 proc. z nich (w przypadku mężczyzn odsetek ten wynosi 7 proc.).

Dlaczego więcej czytamy?
O komentarz poprosiliśmy Olgę Nowicką, szefową promocji w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Chrzanowie:
Można się pokusić o stwierdzenie, że pandemia ogólnie wpłynęła na wzrost czytelnictwa w Polsce i jest to jeden z pozytywnych skutków pandemii, jeżeli można tak powiedzieć. Sama akcja #zostanwdomu wyzwoliła nawet w tych nieczytających wcześniej chęć nadrobienia zaległości czytelniczych. Pewna stagnacja, rozleniwienie i praca zdalna sprzyjała i sprzyja książce. Tak było w początkowym okresie pandemii i wydaje mi się, że w jakimś stopniu ten stan trwa. Sytuacja bibliotek w tym również chrzanowskiej biblioteki - jest dynamiczna, wraz z rozwojem sytuacji - raz nas zamykają, raz otwierają w reżimie sanitarnym. Na dziś czytelnicy zwracają i wypożyczają książki bez wolnego dostępu do półek. Po części przyzwyczailiśmy się do tej sytuacji i czekamy co będzie dalej. Może w innym rytmie, ale nadal czytelnicy wypożyczają i czytają. Dodatkowo serwujemy im całą masę dodatkowych bodźców do czytania w przestrzeni wirtualnej. Nasza działalność, tak jak i innych placówek, przeniosła się do sieci. Promujemy literaturę bardzo dynamicznie w social mediach. Wyspecjalizowaliśmy się w działaniach online, wystarczy wejść na stronę lub FB, Instagrama, a nawet Tik-Toka biblioteki. Cały czas motywujemy do czytania, często poprzez zabawę i to daje rezultaty. Robimy to my i cała rzesza bibliotek w Polsce i na świecie. Taki jest trend, takie czasy. Dlatego myślę, że również ten fakt mógł się przyczynić do wzrostu czytelnictwa. Dodatkowo wzrost zakupu książek w księgarniach i czytanie online na różnorodnych platformach, często darmowych. To wszystko, gdy dodamy do siebie - pasuje w tej układance. Możemy sobie tylko życzyć, aby ten stan dobrego odbioru książki i wzrostu czytelnictwa pozostał również po pandemii. Real + rozbudowane działania online mogą ten stan utrzymać. Oby tak było!