Nie masz konta? Zarejestruj się

Libiąż

Koronawirus zamknął burmistrza Libiąża na kwarantannie

15.03.2021 19:00 | 5 komentarzy | 5 133 odsłon | Agnieszka Filipowicz

COVID-19 nie oszczędza nikogo. Tym razem zamknął w czterech ścianach burmistrza Libiąża. Jacek Latko nie wie jeszcze, czy złapał koronawirusa. Ale na na pewno zakaziła się wirusem jego żona.

5
Koronawirus zamknął burmistrza Libiąża na kwarantannie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Burmistrz jest więc w przymusowym odosobnieniu. Czuje się dobrze. Ale musi się izolować od zeszłego tygodnia. To wtedy okazało się, że żona gorzej się poczuła. Straciła węch. Badanie potwierdziło zakażenie Covidem-19.

Burmistrz i jego żona nie muszą jednak martwić się o opiekę. Syn dowozi zakupy, a sąsiedzi także dostarczają jedzenie.
- Lubię gotować i myślałem, że na kwarantannie, jeśli mi się ona przydarzy, będzie ku temu okazja. Na razie jednak dzięki znajomym mam pełną lodówkę. Obawiam się, że jak tak dalej pójdzie, będę musiał kupić drugą - stwierdza żartobliwie burmistrz.

Skoro więc Jacek Latko nie ma okazji, by gotować, to czyta i zajmuje się ogródkiem. Czasem włączy też w tv jakiś serial np. na Netflixie. Jest też stale pod telefonem, bo chce wiedzieć, co dzieje się w urzędzie. No i odlicza dni do 24 marca. Wtedy wróci do pracy po kwarantannie.