A ile trzeba dac Owsiakowi , żeby postał1 dzień z niebieskimi ptakami pod sklepem?

Jak są niebieskie smerfy to muszą być i niebieskie ptaki,

Wrzody społeczne i tyle. Chlać za co mają. Głodem nie przymierają. Alkoholizm to niestety choroba, która trzeba leczyć. Niestety nie wszyscy chcą się takowemu leczeniu poddać. W najgorszej sytuacji są rodziny takowych niebieskich ptaków, o ile oczywiście je mają. Żony, dzieci muszą to wszystko znosić, niestety.

Z pawilonów już wielu odpadło...

Żyjemy podobno w wolnym kraju...czasy przymusowej pracy minęły...

Cześć! Ja to tak sobie myślę – Każdy jest kowalem swojego losu! Każdy obiera sobie swoją drogę życia i nią idzie! Ważne, aby ta droga nie była zbyt uciążliwa dla innych! Jednym całe życie pod górkę i wiatr w oczy a innym na odwrót! Myślę, że każdy ma takie miejsce gdzie mu dobrze, gdzie się dobrze czuje! Jednym nad książką innym nad flaszką a jeszcze innym w kościółku! Takim małym, gdzie mniej tego dobra doczesnego, ale za to jakby bliżej do Chrystusa, do krzyża! Szczególnie podczas adoracji! Nieważne, czy jesteś bogaty czy biedny, jak wyglądasz, jakie masz wykształcenie, ważne aby być Człowiekiem!!!

Mi to się podoba, wszyscy gdzieś biegają, krzyczą do smartfonów, denerwują się, a tu tacy kulturalni Panowie chillują na wizytowej ulicy miasteczka, popijając przy tym lekko schłodzone piwko. Nie straszny im deszcz czy zawierucha, upał czy przymrozek. Większość z nich nawet nie wie jaki jest dziś dzień tygodnia. Ale są to kulturalni ludzie, zawsze się odnoszą panie kierowniku, kierowniczko..

Bony imienne na pasze zamiast kasy z opsu i darmowe meliny całodobowe z chlaniem do oporu szybko się wykończą

Dać im pincet plus i po sprawie.

Liro jest grzeczny.