Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Serca się przepełniły. Czy fajny pomysł utonie w reklamówkach?

03.01.2021 20:55 | 27 komentarzy | 8 024 odsłon | Alicja Molenda
Czytelnicy podsyłają nam fotki pojemnika na plastikowe nakrętki w Chrzanowie przy MOKSiR. Zawartość wygląda imponująca, a pojemnik chyba za mały.
27
Serca się przepełniły. Czy fajny pomysł utonie w reklamówkach?
Serca się przepełniły Fot. Dariusz Lach
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Estetyczne punkty zbierania nakrętek szybko się u nas przyjęły. Najpierw pojawiły się w Libiążu, potem w Krzeszowicach, Alwerni, Trzebini i Chrzanowie. Ich zbieranie kojarzy się z akcjami charytatywnymi, a pieniądze ze sprzedaży dużych ilości tego estetycznego w gruncie rzeczy odpadu finansują np. zakupy wózków inwalidzkich.

Kilogram nakrętek kosztował jeszcze niedawno ok. 0,70 zł. Teraz mniej, ale więcej niż kosztują butelki PET. Nakrętki są wykonane z czystego polietylenu zamienianego po odzysku w granulat przydatny do wytwarzania rur PCV, opakowań, obudów urządzeń elektronicznych.

Tak naprawdę jest to forma segregacji odpadów prowadzonej w szlachetnym celu i tego się trzymajmy, choć na razie nie wiemy, gdzie dokładnie trafiają miejskie nakrętki.

Obserwujmy na razie, czy fundatorzy bardzo estetycznych pojemników na te odpady (gminy), radzą sobie z ich opróżnianiem, czy nie podzielą one losu kontenetów na śmieci. Próba noworoczna nie wypadła pomyślnie. Pojemnik chrzanowski się przepełnił, trzebiński przy urzędzie miasta również. Przy "sercu Trzebini" i sercu Chrzanowa w sobotę i niedzielę wieczorem leżały prozaiczne reklamówki z nakrętkami, bo ktoś przyniósł po prostu ich dużo i się nie zmieściły.

Na pewno nie o takie efekty w tym działaniu chodzi, bo miało być estetycznie.  Prawda?

Może więcej takich pojemnków trzeba postawić?