Trzebinia
Odbiór techniczny wiaduktu. Czy wreszcie dopuszczą go do ruchu?
Jak poinformował nas dziś dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Chrzanowie Grzegorz Żuradzki, jutro przed południem ma nastąpić odbiór techniczny obiektu z udziałem m.in. zarządcy drogi, inwestora i wykonawcy.
- Zależy nam, by wiadukt jak najszybciej był oddany do użytku - mówi Grzegorz Żuradzki.
Do PZD, czyli zarządcy drogi, telefonują z pytaniami w tej sprawie zniecierpliwieni kierowcy.
Niewykluczone, że jutro poznamy termin oficjalnego otwarcia. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika jednak, że pewne uwagi co do obiektu ma wojewódzki nadzór budowlany, na którego decyzję czeka inwestor, czyli PKP PLK SA.
Komentarze
17 komentarzy
Wjazd na wiadukt rozumiem, ale objazd ul.Słowackiego zamknięty to już przesada połączona z polowaniem na kierowcę.
To jest po prostu ciąg dalszy deprecjonowania znaków drogowych. Najpierw sprowadzono do absurdu linie podwójne ciągłe, potem znak STOP i ograniczenia prędkości, teraz doszedł do tego jeszcze zakaz ruchu. Jedyne co mnie w tym bawi, to że teraz samochodem jeździ się jak 10 lat temu rowerem i nikogo to już nie dziwi. Bo to, że oznakowany szlak rowerowy może iść po zakazach, pod prąd i zakaz skrętu to zawsze był standard :-)
Grzegorz Żuradzki to ten z Pisu? O to jesteśmy już spokojni, że wszystko będzie zgodnie z planem
Nie mam żadnego interesu szanowny "Makary", może poza tym, co wskazał już "AAA". Policji i tym podobnych instytucji nie muszę też powiadamiać, bo doskonale o tym wiedzą, tylko zachowują się typowo po polsku czyli "rżną głupa" bo im tak wygodnie. Nie wiedziałem, że ten znak nie dotyczy pieszych i rowerzystów, ale tu nie chodzi (chyba?) o ten czy inny znak, bo nie chodzi o prawo o ruchu drogowym tylko o prawo budowlane, które ogólnie zabrania użytkowania obiektów budowlanych przed ich końcowym odbiorem technicznym. I tu jest pies pogrzebany; czy w naszym kraju te odbiory muszą trwać tak długo, a w przypadku takich obiektów nie mogą zostać podzielone na odbiór wstępny i końcowy? We wstępnym sprawdzano by podstawowe cechy użytkowe obiektu ("czy się nie zawali"), a w końcowym sprawdzanoby te wszystki ...rele, w rodzaju czy barierka ma te wymagane ... 110 cm wysokości czy czasem nie centymetr mniej.
Hahahahahahahahahahahaha - dowod nieudolnosci polskiegiego systemu - gleboka komunistyczna mentalnosc i ogromne lenistwo. Wszedzie! Dlatego Polska ponownie upadnie... taki narod
@Makariusz: ja regularnie jeżdżę pod prąd, w nocy bez świateł, nie zatrzymuję się na znaku STOP, przejeżdżam na czerwonym a linię podwójną ciągłą mam między kołami. Po wiadukcie też jeżdżę, też pod prąd i bez świateł, bo mam pewność, że w razie kolizji nikt policji nie wezwie. Twój post przekonał mnie, że mogę sobie pozwolić na znacznie więcej. Od jutra zamiast herbatki na drogę biorę piwo :-) A od rowerzystów i pieszych się odczepcie, znak B-1 ich nie dotyczy.
A jaki masz interes panie życzliwy w tym aby te "fakty" stwierdzać? Może zgłoś na komendę i domagaj się aby nas karano za jazdę zamkniętym wiaduktem? Będziesz przykładnym obywatelem i bardzo życzliwym w imię zasady, że konfidentów w tym kraju nigdy nie zabraknie. Wybacz, ale tak się zachowujesz, jak typowy tfu, konfident... "Czy mam omamy wzrokowe, czy też na zdjęciu widzę wyraźną "dziurę" w blokadzie i tył samochodu wjeżdżającego na wiadukt? Co na to nadzór budowlany i policja?"
Nie robię afery. Stwierdzam fakt. Nie tylko na podstawie zdjęcia, tylko kilka dni temu widziałem to na własne oczy, o czym zresztą napisałem. O paniach z kijkami i rowerzystach również. Do "posesji" raczej nie jechali/szły. I porównuję to z zasłyszaną sytuacją parkingu na Sikorskiego, o której wiem na pewno że była, nie wiem jak się skończyła, ale wiem, że przez czas jakiś było nieprzyjemnie, bo jak może być przyjemnie, gdy się tygodniami jest straszony grzywną i to nie kikusetzłotową za g.... . No ale tam ewentualna grzywna nie dotyczyła lokalnych decydentów, więc można było być pryncypialnym.
Już to pisałem pod innym artykułem. Otwarcie po pandemii :-D Także nie ekscytujcie się ;-)
Odbiór , odbiorem ale przecież muszą poczekać na ministra Adamczyka aby mógł w świetle kamer otworzyć wiadukt no i oczywiście "pokropek" przez księdza musi być. Tak więc jeszcze trochę poczekamy na ten przejazd przez wiadukt
Policja nie ma moralnego prawa karać za korzystanie z tego wiaduktu, bo miasto jest zakorkowane, bo wiadukt miał być skończony rok temu, bo wielokrotnie różni ludzie robili sobie z gęby du*ę wyznaczając różne terminy... Niestety, żyjemy w Polsce, tutaj tylko szaraka obowiązują terminy, innych nie.
Społecznie wiaduktem ludzie już jeżdżą od około 2 tygodni wiem widziałem na własne oczy auta motory rowerzyści i piesi... Jadą powoli czujni za znak bo jest tabliczka dojazd do posesji i jak nie widać nigdzie niebieskich to pyk na Wiadukt...
A masz pewność że jedzie na wiadukt? Masz pewność że pewność że znak go dotyczy? Robisz afere o nic.
Śmierdzi szmatą!
Czy mam omamy wzrokowe, czy też na zdjęciu widzę wyraźną "dziurę" w blokadzie i tył samochodu wjeżdżającego na wiadukt? Co na to nadzór budowlany i policja? Bo słyszałem, że jak kilka (?) lat temu spółdzielnia, na wieloletnie prośby mieszkańców, za łaskawą zgodą gminy, zbudowała parking (po naszemu; utwardziła rozmoknięty placyk, na który w błocie mieszkańcy od lat parkowali w błocie samochody) na gminnej działce na skrzyżowaniu Sikorskiego i Kanałowej (przy światłach, za ekranami) to, jak na oficjalny odbiór tej "inwestycji budowlanej" przyjechał nadzór i zobaczył, że tam już (!!!), przed przybiciem pieczątek stoją samochody mieszkańców to, jak mówili na mieście, odbiór został przerwany, a do spółdzielni wpłynęły pisma ze ... (starostwa?), że osoby odpowiedzialne (pewnie prezesi) zostaną ukarane wysokim grzywnami. Tu by trzeba ukarać samego siebie, więc pewnie zwyczajowo rżniemy głupa.
To polityk, wymagasz, aby mówił prawdę? ;-)
Żuradzki bezczelny kłamca. Wiadukt miał być otwarty do końca października..