Chrzanów
Co dalej z zapyziałą i zapijaczoną Aleją Henryka w Chrzanowie
W odpowiedzi na nasze pytanie, które ulice wymagają pilnego remontu, wskazaliście Aleję Henryka w Chrzanowie. Dzisiaj bynajmniej nie jest ona chlubą miasta.
Górna część tej niegdyś reprezentacyjnej ulicy po prostu umarła. Kamienica po dawnej siedzibie OPS, obecnie własność prywatna, została wystawiona na sprzedaż. Poniżej straszą budynki po policji.
Naprzeciwko Domu Urbańczyka mamy opuszczony lokal po zakładzie fryzjerskim. Do tego wszystkiego raz po raz możemy się natknąć na pijane osoby, które siedzą na ławkach lub leżą na chodniku w stanie alkoholowego upojenia.
- Projekt rewitalizacji Alei Henryka jest przez nas przygotowywany do zgłoszenia w konkursie na nowe pieniądze unijne, które powinny się pojawić w 2022 roku. Do tego czasu chcemy zakończyć przygotowanie dokumentacji. Chcę także poszerzyć zakres prac i objąć projektem budynki po byłej komendzie policji, które gmina ma zamiar przejąć od Skarbu Państwa oraz skwer przy Domu Urbańczyka, który chcę na nowo zaprojektować i otworzyć dla mieszkańców. Dzięki temu lepiej wyeksponujemy piękny zabytek, jakim jest Dom Urbańczyka - mówi burmistrz Robert Maciaszek.
Komentarze
16 komentarzy
Lepiej komentować jednego pijaczka niż otaczającą nas rzeczywistość jakże smutną którą funduje nam chrzanowski układ.
Wprawdzie nie widać jego twarzy, ale widzę że więcej osób go rozpoznało. Ciekawe czy wyraził zgodę na rozpowszechnianie wizerunku. Miałam okazje z nim kiedyś porozmawiać, nie chce zmian (może raczej nie potrafi się zmienić)
Jak ma być czysto w Chrzanowie skoro 95 % urzędasów jak i burmistrz nie mieszkają w mieście Chrzanów ,, oni tu tylko pracują '' . Dla nich liczy sie kasa i ciepła posadka
Mi tam się podoba, jedno z ładniejszych miejsc w Chrzanowie. Multikulti i tanie wino, klimaty Ameryki lat 50tych.
Skoro da się kolanem dziewczynę trzeźwą do podłoża docisnąć na manifestacji, to dlaczego żula nie da się?
Skoro da się kolanem dziewczynę trzeźwą do podłoża docisnąć na manifestacji, to dlaczego żula nie da się?
Aleja, aleją, ale krakowskie Planty też są pełne pijanych delikwentów, którzy wylegują się na ławeczkach z tabliczkami ku czci wybitych ludzi nauki i sztuki. Skoro tam się nie da z tym nic zrobić to nie sądzę, żeby w Chrzanowie ktoś zrobił z tym porządek. A może się mylę ;-)
profik wiem tak niestety to działa. Jeśli nie jest ubezwłasnowolniony to jest wolnym człowiekiem i sam decyduje o swoim losie.
Cały Chrzanów stał się zapyziały bo od ponad 20 lat barany wybierają łąki kwietne, nawet burmistrz tu nie mieszka tylko w Krakowie hahaha
@jan0 oraz zakaz postoju powyżej 15min
Uspokoić ruch, zlikwidować przejścia dla pieszych, wprowadzić pierwszeństwo pieszych (strefę zamieszkania)
Bols, nie zainteresuje się nikt.. a nawet gdyby, to jeśli odmówi pomocy to mu nic nie zrobisz.. jego prawo.
Ten zawodnik jest w ścisłej czołówce pijących na Alei. Szkoda gościa bo nie ma jeszcze 40. Stoczył się na samo dno. Czy OPS nie mógłby się nim zainteresować ?
To , że pijaczki tam spożywają produkty,to fakt Dulowski,ale nazwanie alei zapyziałą jest aroganckie i bezczelne.
Tak wygląda nie tylko Al. Henryka ale większa część Chrzanowa.
Może wystarczy zaprzestać sprzedawać alkohol. W okolicy 1km od alei, to osoby spożywające go, go porostu tam nie doniosą:)