Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

10.02.2020 20:00 | 1 komentarz | 4 168 odsłony | Marek Oratowski

Niektórzy systematycznie dokarmiają ptaki, głównie w zimie. Są jednak i tacy twierdzący, że te powinny sobie same poradzić. Kto ma rację?

1
Warto dokarmiać ptaki?
Karmnik zawieszony w parku w Kościelcu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W niektórych miejscach publicznych, na przykład w parku w chrzanowskim Kościelcu, widać karmniki.

- Jeśli już się zdecydujemy na dokarmianie, trzeba dawać im to, co ptaki faktycznie lubią jeść. Na pewno złym pomysłem jest wystawianie starego chleba lub zepsutego mięsa. Bo w ten sposób zamiast pomóc, zaszkodzimy im. Gdy dawniej dokarmiałem sikorki, wystawiałem im czystą, surową słoninę. Gdy nie zjadły jej przez tydzień, trzeba było powiesić świeżą. Niby wisi na chłodzie, ale może zjełczeć. Dobrym pomysłem będzie też wsypanie do karmnika ziaren. Na przykład słonecznika lub konopi. Te same mieszanki, którymi karmimy, na przykład, swoje papugi, możemy dawać także ptakom dziko żyjącym - podpowiada Piotr Grzegorzek, przyrodnik z Muzeum w Chrzanowie.

Problematyczne sytuacje dotyczą głównie gołębi, Na tym tle dochodzi niekiedy do sąsiedzkich zatargów. Pamiętamy, że samo karmienie ptaków nie jest wykroczeniem. Jest nim zanieczyszczenie przestrzeni karmą lub resztkami jedzenia. Można za taki czyn dostać do 500 zł grzywny.