Krzeszowice
Nocne poszukiwania nastolatki
51 policjantów i 20 strażaków szukało w nocy niespełna 14-letniej Julii z Krzeszowic.
Ok. godz. 15.00 Julia pożegnała się z koleżanką nieopodal kościoła i od tamtej pory ślad po niej zaginął. Rodzice na własną rękę próbowali ją odnaleźć. Wieczorem zaalarmowali policję.
- W akcję zaangażowało się w sumie 51 policjantów zarówno z naszego komisariatu, jak i z Krakowa. Dołączyło do nas 20 strażaków z Krzeszowic, Tenczynka i Krakowa. Sprawdzaliśmy wszystkie możliwe miejsca, gdzie mogłaby się schować. Została odnaleziona po g. 1.00 w okolicy ogródków działkowych w Czatkowicach - informuje Michał Godyń komendant Komisariatu Policji w Krzeszowicach.
Na miejsce wezwano karetkę. Po przebadaniu okazało się, że dziewczynka jest cała i zdrowa. Rodzice zabrali ją do domu.
Komentarze
10 komentarzy
Dla wszystkich... ludzi poniżej, policja oraz straż pożarna są finansowane z budżetu państwa, więc zapłacą za to wszyscy obywate
Niektórym trolom odbiło już całkowicie!!!
No ja bym się doszukiwał winy Tuska to niech zapłaci!
chcemy wiedzieć KTO ZA TO ZAPŁACI
Obciążyć kosztami rodziców jako opiekunów a oni niech sobie odbiją z kieszonkowego.
Nastolatka dziewczynka.
Nastolatka dziewczynka.
....jak niżej, kto za to zapłaci?.. Bo się gowniarz wybrał na wycieczkę!...
Słaby ten artykuł. Nie pisze pani, dlaczego dziewczę nie poszło do domu itd.
Kto za to zaplaci ?