Wstydem to są te wszystkie dzikie parkingi w okolicy Krakowskiej, Kadłubka czy właśnie Garncarskiej. Co innego brak miejsc parkingowych (nie wierzę, że wszystkie są zajęte np. przy PKP), a co innego konieczność podjechania pod sam zakład pracy, żeby przypadkiem się nie nachodzić. Jak widzę co się dzieje na użytkach np. przy Kadłubku (obok sklepu "Mlekovita" i "Pięterka" to szczerze czuje się jak w jakimś 3 świecie, gdzie nie obowiązują żadne przepisy porządkowe.

Trzeba powiedzieć prawdę : W Chrzanowie Pseudo firma z pseudo właścicielem od lat utrzymuje pseudo porządek . Pseudo zamiatane drogi i pseudo sprzątane zieleńce mam nadzieję iż nowa Pani Burmistrz zrobi porządek z tym pseudo biznesmenem !!!!!!