Krzeszowice
Mężczyzna częstował dzieci cukierkami. Rodzice się wystraszyli
W czwartek do krzeszowickiego komisariatu trafiło zawiadomienie o tym, że w okolicy szkół jeździ samochód. Jego kierowca proponuje dzieciom słodycze.
Wystraszyli się zarówno nauczyciele, jak i rodzice.
- Ustaliliśmy tego mężczyznę. To 50-letni mieszkaniec gminy. Z jego wyjaśnień wynika, że rozdawał dzieciom słodycze, bo nie miał co z nimi zrobić. Zostały mu z mikołajkowej paczki, którą zamierzał komuś podarować. Wręczał słodycze każdemu, kogo spotkał po drodze - informuje Paweł Kawala, zastępca komendanta Komisariatu Policji w Krzeszowicach.
Komentarze
9 komentarzy
Niektórym wyznawcom małego brzusiatego bożka z Żoliborza marzy się jego pomnożenie. Nic z tego. Na szczęście ten bożek jest ułomny pod tym względem i potomka po sobie nie zostawi.
Czyżby się niektórym marzyło pomnożenie rabinów i imamów w Polsce?Toby dopiero był armagedon niczym w strefie gazy.
Wszystkim polskim rabinom i immamom oczywiście też zakazać. A w urzędach i szkołach obol krzyża powiesić gwiazdę Dawida i półksiężyc.
winnicki - jak zakazać księżom to również rabinom i imamom.
Zakazać sprzedaży cukierków i zabawek księżom!
zakazać produkcji słodyczy !
W takim przypadku lepiej zareagować, niż potem płakać i spoglądać na pamiątkową fotografię...
Genitalia by trzeba było poucinać tym zboczeńcom pedofilskim. A unia chce ich bronić. Ludzie do czego to dochodzi.
Trzeba być czujnym, ale niektóre fobie przybrały rozmiar absurdu. Sam się czasem boję nawet uśmiechnąć do obcego dzieciaka.