Przełom Online
Kiepski koniec piłkarskiej jesieni w Trzebini (WIDEO, ZDJĘCIA)
AKTUALIZACJA
Czwartoligowy MKS Trzebinia przegrał z Clepardią Kraków w ostatnim w rundzie jesiennej meczu na swoim stadionie. W A-klasie Fablok Chrzanów niespodziewanie uległ UKS Dulowa.
Materiał wideo:
PIŁKA NOŻNA
IV liga
MKS Trzebinia - Clepardia Kraków 0-1 (0-0)
0-1 Arkadiusz Chlebowski (90+3)
MKS: Wróbel - Mrożek, Kwiecień, Kiczyński, M. Marszałek, Gałka (59. Wilczek), Zybiński, Szczurek (81. Górka), Wierzba, Kowalik, Sochacki
Clepardia: Kusia - Bąk, Chlebowski, Matyja, Pasternak, Kupiec, Próchno, Sajdak, Wiczkowski (75. Czekaj), Bosak, Michalski
Nie udał się trzebinianom ostatni w tym roku ligowy mecz przed własną publicznością. MKS przegrał z Clepardią, która podobnie jak rok temu wywiozła z Trzebini komplet punktów.
„Żółto-czarni" nie wygrali tym sposobem czwartego spotkania z rzędu. Co więcej zanotowali trzecią porażkę w czterech ostatnich pojedynkach.
W pierwszej połowie dużo było niedokładności. Brakowało precyzji w ostatnim podaniu. W efekcie obie ekipy tak naprawdę po razie zmusili do interwencji bramkarza rywali.
Najpierw uderzenie z ostrego kąta Mateusza Mrożka obronił Dominik Kusia. W odpowiedzi Tomasz Wróbel poradził sobie ze strzałem Macieja Bosaka.
Przed przerwą miała też miejsce jedna kontrowersja. Po starciu z defensorem Clepardii padł w polu karnym Łukasz Sochacki. Arbiter nie dopatrzył się jednak przewinienia.
Po zmianie stron dosyć długo trzeba było czekać na jakieś sytuacja bramkowe. W 64. minucie Mateusz Mrożek zbiegł z lewego skrzydła do środka. Uderzył ładne lewą nogą zza szesnastki, ale golkiper gości kapitalnie interweniował.
Potem swoje okazje miał wprowadzony w drugiej odsłonie Wojciech Wilczek. Najpierw, po podaniu od Łukasza Sochackiego przestrzelił z dziesięciu metrów. Potem z kolei nie sięgnął piłki dośrodkowanej przez Marcina Szczurka.
W 85. minucie bliski zdobycia gola był Radosław Górka (został wprowadzony na boisku na pozycję środkowego napastnika). Po centrze Michała Kowalika z rzutu rożnego, główkował jednak tuż obok słupka.
Zamiast trafienia dla miejscowych, kibice obejrzeli bramkę dla krakowskiej drużyny. W Doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu z rzutu wolnego gola na wagę trzech punktów strzelił Arkadiusz Chlebowski.
Klasa A - Chrzanów
Fablok Chrzanów - UKS Dulowa 1-3 (1-2)
0-1 Michał Cząstka (2), 1-1 Szymon Stach (18), 1-2 Mateusz Wilk (37), 1-3 Karol Kowalik (62-karny)
Chrzanów: Pieczonka - D. Kawala (54. Ferdek), Trzeciak, Kadłuczka, Praszek, Brzezoń, Pabis (61. Macuda), Sz. Stach, Sabuda (74. P. Stach), Piechota, Matys (87. J. Kawala)
Dulowa: Staroń - K. Kowalik, Rejdych, Lasik, Grabowski, Wilk, Tajs, Dulowski (22. Borkowski), Nowak, Wallentin, Cząstka
Jeden z kandydatów do awansu do okręgówki - Fablok Chrzanów, przegrał niespodzianie na własnym boisku z niżej notowanym UKS Dulowa. Goście znakomicie rozpoczęli mecz, bo już w 2. minucie objęli prowadzenie za sprawą Michała Cząstki.
W 18. minucie do remisu doprowadził Szymon Stach, ale to rywale schodzili na przerwę prowadząc 2-1. Niespełna kwadrans po zmianie stron wynik meczu ustalił Karol Kowalik, skutecznie egzekwując jedenastkę. Fablok kończył spotanie w dziesięciu, bo w 83. minucie czerwoną kartkę (konsekwencja dwóch żółtych) obejrzał Szymon Stach.
Zgoda Byczyna - Ciężkowianka Jaworzno 3-2
Zagórzanka Zagórze - Wisełka Rozkochów 1-0
Start Kamień - Wolanka Wola Filipowska 2-0
Klasa A - Kraków II
Sokół Rybna - Świt Krzeszowice 0-1
Komentarze
28 komentarzy
W czasie przerwy reprezentacyjnej Wisła Kraków rozegra towarzyski mecz z Radziszowianką Radziszów - informuje oficjalny serwis Białej Gwiazdy. Spotkanie odbędzie się w sobotę 16 listopada o godzinie 11.00, na stadionie w Radziszowie przy ulicy Skawińskiej 3. Wydarzenie połączone będzie z uroczystym otwarciem nowego boiska na obiektach Radziszowianki. A TRZEBINIA NADAL Z TAKIM BOISKIEM W D...E.
Tylko wiesz prezes ma chyba jakieś stanowisko w radzie. Koordynator ds. sportowych. Jeśli coś pomyliłem to przepraszam serdecznie. Nastawiajmy się raczej na to żeby dostać jak najmniejszy wymiar kary :) choć osobiście uważam, że powinni się nasi postarać, bo pewnie na trybunach będzie parę znanych nazwisk (Probierz?), więc niech pokażą na co ich stać. Myślę, że nie dostaniemy takich batów jak Jawiszowice, ale strzelenie choćby jednej bramki będzie uważam dużym osiągnięciem. Nasi juniorzy skończyli sezon, więc pewnie trener da im szanse (jeśli pojadą) - Bugdalski, Blaszke, Stachowski, Bigaj.
Nie liczcie Panowie na nie wiadomo co w Krakowie. My dogrywamy rundę praktycznie gołą jedenastką, grającą bez 5 ludzi z podstawowego składu (Kali, Sawczuk, Kowal, Horawa, Knapik). Oni zagrają składem ligowym (obstawiam taki, zobaczymy ile się pomylę: Hrosso - Diego, Dytatjev, ktoś z rezerw, ktoś z rezerw - Dimun, ktoś z rezerw - Wdowiak, Cecarić, Strózik - Vestenicky). To są goście, gdzie jeden bierze miesięcznie tyle co nasi razem wzięci. Nie pracują ani się nie uczą, trenują codziennie z wielkim sztabem szkoleniowym, mają do dyspozycji fizjoterapeutów itd. Może nas zlekceważą albo będą trochę niedotrenowani, bo pewnie mieli kilka dni urlopu teraz.
TrzebinianinMKS cos chyba jest jednak na rzeczy i w temacie bo bez powodu prezes by sie nie wybral na takie zebranie lub tylko z wizyta towarzyska. Nie neguje, moze masz racje i obys mial racje :)
Zarząd na czele z prezesem pozyskuje sponsorow, a sponsor strategiczny to jest "coś", gdzie na 5 szczeblu rozgrywkowym jest podobnie ? Drużyna musi pozytywnie zareagować z rezerwami pasów, liczę na dobre spotkanie
Dziekuje MKS fan za wyjasnienie i garsc statystyk :)
Pamiętajcie, że jest różnica pomiędzy szeroką, a mocną kadrą :) Moskal w III lidze miał dobrą kadrę, ale niezbyt liczną. Ten kto domaga się odejścia Wójcika nie myśli racjonalnie. Drużyna i zarząd są zadowoleni. Inaczej nie zostałby po spadku z III ligi. Nic się nie wypaliło. Być może zespół jest trochę przygaszony w zwiazku z absencją Kaliego, który trzymał szatnię, a na boisku był pewnym punktem. Sawczuka miało nie być tylko przez pierwsze mecze jesienne, ale coś nie wyszło. Nie wiem dlaczego znowu mielibyśmy mieć problemy finansowe? Jak na IV ligę dostaliśmy naprawdę wysoką dotację. Teraz doszedł Orlen Południe i Pan Wierzba. Nie widzę podstaw do braku kasy. No chyba, że zarząd nieumiejęnie ją wydaje, w co raczej wątpię.
Opinia opinii nie rowna. Dla mnie po wypowiedziach pomeczowych coś ewidentnie nie gra. Nikt wcześniej nie miał tak licznej kadry jak teraz ma trener Wójcik, a to czy potrafi z niej korzystać pozostawie każdemu do oceny
I kto jest świętą krową, a kto nie? Kadra była faktycznie dość liczna (26-osobowa), ale tylko w teorii. Z tej liczby Kali i Sawka wypadli na całą rundę, a 4 ludzi (Stachowski, Bigaj, Bugdalski, Blaszke) to są juniorzy przewidziani do wprowadzania pod kątem ewentualnej zmiany przepisów i konieczności gry 2 młodzieżowcami od kolejnego sezonu. Finalnie więc kadra tak naprawdę liczyła 20 zawodników, z czego było sporo kontuzji (Knapik dostępny od połowy rundy i znów kontuzjowany, Górka, Horawa, Kiczyński) i do tego zawodnicy opuszczają w trakcie rundy zespół (Pająk i Jarosz). W mojej opinii trener robi dobrą robotę i absolutnie bym go nie ruszał.
Poza wspomnianymi już Kalinowskim i Sawczuku każdy był do dyspozycji a czy byli wykorzystywani to każdy może przeanalizować sam. Czy trener się wypalił ? Chyba nie panuje nad szatnia bądź nie integruje się z nią bądź to i to. Na meczach daje wszystkim do zrozumienia kto jest święta krowa u niego a po których trzeba jechać.
A ilu bylo w obiegu, ktorzy grali badz wchodzilili z lawki? Trener korzystal z wszystkich 26 w ciagu rundy ?
Wąska kadra ? 26 zawodników !
Nie wiem czy to bylby dobry pomysl. Wydaje mi sie ze klubowi jest potrzeban stabilizacja zarowno kadrowa jak i finansowa. O 3 lidze w najblizszym czasie nie ma co marzyc takze priorytetem w kazdej rundzie powinna byc gorna czesc tabeli miejsca 3-5. Kadra wydaje sie liczna ale przy kartkach i kontuzjach zaczyna sie wszystko sypac. Zwrocmy uwage ze na cala runde wypadl Sawczuk i Kali wiec fundamenty dwoch formacji obrony i pomocy a okazuje sie ze najbardziej kuleje atak :/ Trener jest na tyle krotko ze raczej niemozna mowic o tym zeby sie wypalil.
A może się trener wypalił i nie ma już nic do zaoferowania zawodniką może czas na zmianę???
Rowniez watpie zeby ktokolwiek przyszedl. Z tego co slyszalem to prezes Pajak byl na ostatniej Radzie Gminy z prosba o dofinansowanie klubu takze chyba sytuacja finansowa nie jest nawet dobra. Chyba ze ktos z Was ma pewniejsze info w tej sprawie. Bo skoro zyskalismy sponsora strategicznego to po co prosba o wiecej kasy z Miasta ?
Do grania. Widziałem go na boisku 2-3 lata temu i byłem w szoku. Pierwszy raz widziałem tak przypakowanego nastolatka. Do tego szybkość i drybling. Nie dziwię się, że był powoływany do kadry Małopolski, czy do U-15 trenera Dorny. Raz bodaj był też królem strzelców w "eMce". Ze względu na skalę talentu teraz pewnie bez szans żeby do nas doszedł, ale jeśli się nie przebije to nie widzę problemu :) Sochacki w Wiśle nie do końca sobie poradził, ale teraz jak widać przestawił się na seniorskie granie. Tylko tak jak mówię. Nie ma jak go wkomponować do jedenastki.
Właśnie o niego. Pomylił mi się klub, do którego poszedł z Trzebini - byłem przekonany, że AP Wisła, a nie AP21. Rocznik 2004 i mówisz, że już do gry w seniorach? Nie, ja na tym meczu nie byłem, ale faktycznie grali w tych zielonych i wiadomo, zwycięstwo. Mi chodziło o spotkanie 2 lata później na początku wiosny, bodajże 4-0 z Iskrą Klecza Dolna. A co do Horawy - nie można Panowie patrzeć na jedną czy drugą stratę, same liczby (gole, asysty), tylko na całokształt - na ile środkowy pomocnik kontroluje mecz w swojej strefie boiska i pomaga w zachowaniu płynności gry. Teraz tej płynności nie ma i bardzo dużo jest złych decyzji, kiepskich wyborów, niedokładności w ostatniej fazie ataku. Zespół przecież nie grał źle przeciwko Clepardii, dominowaliśmy i mieliśmy przewagę w polu, ale jednak brakowało spokoju w rozegraniu
Chyba nie wiem o kim mówisz. Wiem, że Wocial byłby do gry od zaraz. Bez żadnego wprowadzenia. Po Trzebini grał jeszcze w AP21, a teraz w Zagłębiu Sosnowiec. Ja pisałem tylko, że Horawa był bez formy. To ile daje jakości w środku pola już widzieliśmy. Na wiosnę pewnie znowu będzie błyszczał. Kibic92 miał do niego duże zastrzeżenia. Bardzo nie lubię tych strojów. Zawodnicy zawsze na nie narzekali ze względu na długie rękawy. Mam nadzieję, że masz na myśli zwycięski mecz z Jutrzenką o awans do III ligi za trenera Olszowskiego :)
No i te stroje, kojarzę bodajże tylko jeden mecz, który wygraliśmy grając w tym badziewiu:)
Jak się nazywał ten młody chłopaczek (napastnik), który parę lat temu poszedł do szkółki Wisły? Może on by się nadał, żeby go już wprowadzać do seniorów...jeszcze co do meczu - nie pamiętam, kto tu pisał o Horawie, że musi siedzieć na ławce. No to teraz widać, co się dzieje jak siedzi - nie gra od 4 meczów i w tym czasie strzeliliśmy....jedną bramkę. Może wreszcie ktoś zauważy, jaką dużą rolę on odgrywa w drugiej linii.
Po reakcjach trenera na poczynania boiskowe Wilczka widać, że kompletnie nie pasuje mu do jakiejkolwiek koncepcji. Zimą raczej się pożegnamy, ale nie wiem kto miałby ewentualnie za niego przyjść. Prezes mówił, że będziemy wprowadzać do seniorów chłopców z rocznika 2004/05, ale nie mam pojęcia kto się nada na napadziora. Być może kogoś z juniorów starszych weźmiemy.
Bardzo dobrze podsumował redaktor to spotkanie w rozmowie z Radkiem - przegraliśmy mecz, którego nie mieliśmy prawa przegrać. Rywal nic nie stworzył przez cały mecz i wyjeżdża z kompletem punktów. Do tego straciliśmy Kowala na ostatni, trudny mecz (trener się chyba kompletnie załamał widząc jego reakcję po tej kartce, bo i tak już brakuje mu składu, a tu wypada kluczowy dla ofensywy gracz). Pewnie zagramy 5-4-1 Wróbel - Mrozek, Kwiecien, Gorka, Kiczynski, Marszalek - Galka, Szczurek, Zybinski, Wierzba - Sochacki i bedziemy czekac na kontre/staly fragment. Z Cracovii spodziewam sie 8 ludzi z pierwszego zespolu w pierwszym skladzie, w sumie tak jak Radek powiedzial - fajna proba. Nie liczcie na żadny transfer napastnika - Knapik się wyleczy, a Wilczek spodziewam się, że odejdzie (jego gra w obecnej formie fizycznej nie ma sensu). W jego miejsce powinni ogrywać kogoś młodego.
Przydalby sie jeszcze jakis pewniak nawet jakby Knapik byl zdrowy, jest na tyle podatny na kontuzje ze warto miec kogos w rezerwie. Odnosnie Czapli sie nie wypowiem bo nigdy go nie widzialem ale z tego co piszesz to statystyki ma imponujace. Mi sie jeszcze kojarzy nazwisko Żegleń chyba z Libiaza, on tez sporo bramek strzelal
Arkadiusz Czapla z Unii Oświęcim. Dobre warunki fizyczne, ograny w III lidze i co najważniejsze bramkostrzelny. W ubiegłym sezonie zdobył 24 gole! Byłem przekonany, że pójdzie wyżej. Powiedzmy sobie szczerze. W Trzebini od czasów Marcina Giermka nie było żadnego golleadora. Uważam, że stać nas na ściągnięcie Czapli. Myślę, że mamy większe aspiracje do awansu niż Unia, lepsze pieniądze, ale i mniejszą presję. Co wy na to?
Kogo bys zaproponowal jako napadziora ?
Myślę, że na podsumowania przyjdzie jeszcze czas po meczu z Cracovią. Jednak już teraz pragnę stwierdzić, że jeśli Przemek Knapik nie będzie w 100% gotowy na wiosnę to powinniśmy się rozglądać za nowym napastnikiem (mam jednego kandydata). Wilczek średnio sobie radzi, Kowalik musi grać na dyszce, a Sochacki to nie napastnik tylko skrzydłowy. Sam mówi, że lepiej czuje się na skrzydle, tylko, że na skrzydłach jest duża rywalizacja.
Mysle ze mozna juz powoli podsumowac ta runde. Z racji tego ze pewnie Cracovia w przyszlej kolejce na nas napusci armie ekstraklasowiczow to punktow nie ma co sobie dopisywac. Runda taka typowa hustawka nastrojow gdzie gralismy seriami albo seriami punktowalismy albo seriami bez punktow. Napewno mialy na to wplyw ubytki kadrowe w postaci kontuzji i ta koncowke rundy gralismy na oparach. Tradycyjnie zima jest dluga mozna odpoczac i od stycznia ogien ! Moze jakies wzmocnienia zwane uzupelnieniami sie trafia i oby nie powtorzyla sie sytuacja jak z panami Jaroszem i JP7 gdzie przed sezonem deklaruja chec gry a na koniec rundy rezygnuja z powodu wyjazdu za granice. Rozumiem ze 4 liga to 4 liga a nie ekstraklasa z kosmicznymi zarobkami i trzeba myslec o zyciu ale mamy do czynienia z doroslymi ludzmi a nie malolatami
Dajcie spokój... dobrze, że ta runda się już kończy... Śmiem twierdzić, że gdyby tych siedmiu nieobecnych było dziś zdrowych to część obecnego składu nie łapała by się nawet na ławkę, bo po prostu by odstawali. Mam nadzieję, że nie przyniesiecie wstydu za tydzień tak jak dziś :(