Na razie pod wnioskiem podpisało się ponad tysiąc osób. Najwięcej z nich to pracownicy ZG Janina w Libiążu.

- Podpisy będziemy zbierać do końca stycznia. Za pośrednictwem ponad dwóch tysięcy naszych członków rozprowadzamy ulotki, plakaty i gazetki nawołujące do referendum. Liczę, że uda nam się zebrać przynajmniej pięć tysięcy podpisów. W całej Polsce musimy ich mieć minimum pół miliona, by sprawą zajął się parlament - mówi Ryszard Pietrzyk, kierownik oddziału Solidarności z siedzibą w Chrzanowie.

Podpisy zbierane są w siedzibie oddziału związku przy ulicy 3 Maja 1 w Chrzanowie, od poniedziałku do piątku, od godziny 8 do 15.

- Niektórzy twierdzą, że nasza akcja niczego nie zmieni. Musimy jednak podjąć próbę zmiany planów wydłużania wieku emerytalnego. Obowiązek pracy do 67. roku życia sprawi, że emerytury dożyje tylko co trzeci mężczyzna i co druga kobieta. Na dodatek młodzi zostaną pozbawieni miejsc pracy i szans awansu zawodowego, a uzyskane oszczędności dla budżetu państwa będą tylko pozorne - argumentuje Pietrzyk.
Marek Oratowski