Płaza
Zdzierają asfalt na wojewódzkiej
Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami w ruchu na Sobieskiego w Płazie.
Chodzi o fragment jezdni od przejazdu kolejowego przy wapienniku w kierunku Płazy Górnej. Na zlecenie zarządcy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie jest wyremontowany półkilometrowy, bardzo zniszczony odcinek. Koszt - 833 tys. zł.
We wtorek obowiązywał tam ruch wahadłowy, więc kierowcy stali kilka minut w oczekiwaniu na swoją kolej.
Komentarze
12 komentarzy
Patrząc w Geoportal wychodzi, że na tych 4 metrach jest wydzielona osobna działka. Pewnie nie mogą ustalić do kogo należy :-)
AAA No właśnie chyba nie bo przy remoncie przejazdu kolejowego wymieniali też asfalt około dwóch metrów z jednej jak i z drugiej strony.
Teren kolejowy zapewne tam sięga ...
Co za barany zostawiają 4 metry starego pofałdowanego asfaltu tuż przed przejazdem kolejowym gdzie trzeba do hamować!!!!! Totalne bez mózgi.
Chodzilo o nowo wyasfaltowana ul.Lipcowa. Przepraszam za pomylke
Wlazy studzienek zwykle podnodzone sa w ostatniej chwili przed asfaltowaniem i podsypywane byle czym..Jak powiedzial mi kiedys kierownik budowy na drodze nie wylaczonej z ruchu wczesniej ich podnies i ustabilizowac nie mozna bo za duzo by wystawaly.Efekty pozniej sa jakie sa.Na nowo wyasfaltowanej ul Styczniowej juz niektore byly poprawiane.
Zapewne chodziło o studzienki na Szpitalnej.
Jakie studzienki na tym odcinku chwyba tylko wymiana asfaltu bez studzienek bez krawężników.
Panowie, to o czym piszecie to nic. Mnie zastanawia w jaki sposób zamontują uwielbiane przez nas studzienki kanalizacyjne ? Czy będą zlicowane z powierzchnią jezdni, czy może będą zapadnięte i ustawione zygzakiem ? :-). Myślę, że drogowcy mnie miło nie zaskoczą ;-P
Ściągneli stary z rana i już po 15 kończyli układać 500 metrowy odcinek na pasie do Płazy. Oczywiście że warstwa wiążąca na razie. 833 tys zł za samą wymianę asfaltu bez wzmocnienia podbudowy ciekawy jestem jak to będzie wyglądało za kilka miesięcy.
Zobaczymy co zostanie z tego asfaltu po zimie.
Przydało by się jeszcze 100 metrów przed przejazdem