Alwernia
przelom.pl - domena znana od 20 lat!
77 proc. czytelników internetowego wydania "Przełomu" czyta go na smartfonach. Co jeszcze o nich wiemy?
W sierpniu 1999 r., gdy w sieci zaistniał adres przelom.pl, nie było jeszcze Fecebooka, a na stronie internetowej "Przełomu" nie było informacji online. Publikowaliśmy wówczas raz w tygodniu wybrane teksty z "papierzaka". Dziś portal i "papierzak" to jedna marka informacyjna, wspólny zespół redakcyjny, ale dwa odrębne tytuły prasowe i zupełnie inny kontent. W większości inni czytelnicy.
20 lat istnienia domeny to nie jest jakaś specjalna okazja do świętowania, ale na pewno okazja do przekazania naszym Czytelnikom kilku ciekawostek o portalu, jego historii i teraźniejszości.
Zanim 20 lat temu uzyskaliśmy w NASK samodzielny adres w internecie, korzystaliśmy w gościnnego rozszerzenia użyczonego od lokalnej firmy. Brzmiał tak: przelom.open.net.pl. Trwało to jakieś pięć lat, bo nasza witryna pojawiła w internecie już w połowie lat 90. XX wieku.
W sierpniu 1999 uzyskaliśmy samodzielny adres (przelom.pl), ale nadal byliśmy tylko odbiciem wersji papierowej tygodnika "Przełom".
Pierwszą informację online opublikowaliśmy na przelom.pl 28 grudnia 2005 r. To był czas, gdy FB dopiero zaczął zdobywać serca Amerykanów. Od tego czasu minęło wiele lat. Dość powiedzieć, że w przyszłym roku portal przelom.pl mieć będzie lat 15, a jego starszy brat - "Przełom" papierowy - lat 30!
Od czerwca 2010 r. przelom.pl ma swój oficjalny profil na FB. W kilka dni po jego uruchomieniu, w ikonkę Lubię to! kliknęło 408 użytkowników. Obecnie na FB mamy 17.791 fanów.
Według Google Analitycs, portal przelom pl. ma dziś ponad 220 tys. unikalnych użytkowników miesięcznie. Generują blisko 1,9 mln odsłon.
Na przelom.pl zarejestrowanych jest 14.111 użytkowników mających prawo komentować publikowane tam materiały. To wielkie audytorium i wielki potencjał myśli wyrażanych interaktywnie.
Szata graficzna portalu zmieniała się już sześć razy. Każda zmiana wywoływała wśród czytelników burzę, bo nie wszyscy lubią częste zmiany. A że wszelkie burze i wszelka krytyka stawiają twórców do pionu i zawsze są bardzo inspirujące, dlatego jesteśmy za nie internetowym Czytelnikom bardzo wdzięczni. Dziękujemy za wszystkie recenzje!
Wiecie, że:
77 proc. naszych obecnych internetowych czytelników czyta przelom.pl na smartfonach
21 proc. na komputerach stacjonarnych
2 proc. na tabletach
54% czytelników przelom.pl to kobiety
350 newsów przygotowują dla was dziennikarze w każdym miesiącu
Drodzy emigranci!
Wiemy, że systematycznie zaglądacie na przelom.pl. Wchodzicie tu z dużych miast Polski i z kilkudziesięciu krajów świata. Fajnie, że interesuje Was to co się dzieje na ziemi chrzanowskiej, i że jesteście z nami. Pozdrawiamy!
Redakcja przelom.pl
Więcej ciekawostek statystycznych o internetowych czytelnikach "Przełomu" przygotowujemy do najbliższego wydania starszego brata przelom.pl, czyli gazety papierowej, nazywanej przez Was pieszczotliwie "papierzakiem".
Komentarze
7 komentarzy
Podpisz się_, jeśli chodzi o politykę kontentową, to podejście, które pan proponuje "jaskiniowe" może nie jest, ale trochę archaiczne, ale dziękujemy za uwagi. W internecie publicystyki raczej nie uprawiamy, bo nie temu służy serwis. Zakładam, że w tej dziedzinie nie jest pan ekspertem, więc pozwolę się nie zgodzić z opiniami na temat poziomu nasze publicystyki, bo to raczej domena wydania papierowego i moim zdaniem, nie mamy się czego wstydzić. jano: dziękujemy za dobre słowo. Kwestia komentowania i mniejszej aktywności użytkowników na forum wymagałaby dłuższego wywodu. W skrócie powiem tak, że, moim zdaniem, wynika to z rozmnożenia narzędzi służących wyrażaniu opinii. Tylko u nas są trzy. Wiele komentarzy wyciągnął ze strony Fejsbuk korzystający z naszego kontentu i Państwa aktywności. Zlikwidował jednak opcję zaciągania komentarzy pod naszymi postami na stronę, co kiedyś było możliwe. Proszę zajrzeć pod linki na Przełomowym profilu. Dalej, wielu forumowych komentatorów, których opinie bardzo szanuję, dość często wypowiada się teraz na bieżąco, pod tekstami. Reagują na bieżąco. Tak jest szybciej. A tekstów jest w miesiącu średnio 350, czyli dwa razy więcej niż jeszcze kilka lat temu. Zatem ta aktywność czytelników mocno się rozproszyła. Czasem mi żal, że cenne komentarze naszych najwierniejszych czytelników giną w morzu hejtu i spamu, ale na to sposobu na razie nie ma. Jeśli chodzi o kontakt z redakcją w kwestiach interwencji, to funkcje te bezdyskusyjnie przejął Messenger i telefon reporterski. Takich inspirujących kontaktów i zgłoszeń codziennie jest kilkanaście. Tego Państwo nie widzicie, ale tak jest. Tak więc Forum, to jest nasz portalowy "SENIOR". Ja go bronię jak niepodległości, ale zdaję sobie sprawę, że ma bardzo silną konkurencję. Pozdrawiam i dziękuję za sentyment do tego co starsze i wartościowe na portalu.
Linka trzeba skopiować i wkleić istotna jest gwiazdka * na końcu wtedy mamy wszystko under site https://web.archive.org/web/*/www.przelom.pl*
I kiedyś te teksty były chyba lepsze, do tego było go więcej znaczy tekstu. W sumie gdybyście powrócili do takiej polityki, czyli przepisywanie co ciekawszych artykułów z miesięcznym opóźnieniem co do papierzaka. No bo nie oszukujmy się, jaką macie sprzedaż archiwalnych numerów e-wydanie bliską zeru czy powyżej dziesięciu. Jak się komuś nudzi to może poczytać, https://web.archive.org/web/*/www.przelom.pl* trzeba trochę poczekać aby się załadowało do tego dobrze w okienku "Filter results (i.e. '.txt'):" jest wpisać np: .htm aby odsiać jpegi.
"(internet jej nie pamięta, dlatego jest scan)" Widać że redakcji Przełomu technologia jest obca:) W sumie to tak jak by ludziom mieszkającym w jaskini podpiąć prąd, no nic:) 2k maj https://web.archive.org/web/20000520081305/https://przelom.pl/ . Z przykrością muszę stwierdzić że poziom publicystyki przez te dwadzieścia lat się nie zmienił: Wieś tańczyła i śpiewała - 18.10.2000, Jeziorko wypompować - 18.10.2000, Pasztet z Mikołajem - 22.11.2000, Noworodki pijš wódkę? - 28.3.2001.
Na przelom.pl zarejestrowanych jest 14.111 użytkowników - jest to o tyle smutna informacja że faktycznie na forum pisze killa osób, smutne dlatego że kilka lat temu była to fajne miejsce do wymiany poglądów i uzyskania cennych informacji niedostępnych nigdzie indziej czy załatwienia dzięki gazecie u urzędników palących spraw. Dziś to wszystko praktycznie przestało istnieć i to jest przykre. A tak po za tym gratulacje się należą za utrzymanie się na rynku przez tyle lat bo to nie łatwa sprawa. Pozdrawiam
Oczywiście chodziło o zrzut ekranowy strony przelom.pl
Gdzieś w swoim archiwum mam zrzut ekranowy właśnie z tamtego okresu (1999r). Okresu, gdzie człowiek łączył się z Internetem za pomocą modemu ;)