We wtorek rano zamaskowany mężczyzna zaczaił się na bocznej drodze i zaatakował idącą z przesyłkami listonoszkę. Spryskał jej oczy gazem i próbował wyrwać torbę. Udało jej się obronić.

- Do zdarzenia doszło ok. godz. 9 rano na ul. Bandurskiego – informuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie, podinsp. Marek Korzonek.

46-letnia pracownica poczty niosła torbę z korespondencją i pieniądze. Weszła w uliczkę, gdy niespodziewanie zaatakował ją mężczyzna w kominiarce. Użył gazu i próbował wyrwać pakunek z przesyłkami.

- Szarpał nią, ale była zdeterminowana. Broniła się. Na szczęście po chwili z pobliskiego domu wyszedł mężczyzna, co spłoszyło sprawcę. Uciekając zgubił gaz – dodaje Marek Korzonek.

Policja poszukuje napastnika. Prawdopodobnie pobiegł w kierunku Woli Filipowskiej. Miał ok. 170-180 cm wzrostu i był ubrany na czarno.
(e)