Chrzanów
Kupujcie truskawki, bo się powoli kończą. A ceny w warzywniakach szaleją
Te gruntowe są teraz najlepsze. Słodkie, suche. Można je śmiało zamrażać na zimę i jeść do woli, bo wkrótce znów będziemy skazani na import.
Dziś na bazarkach niespodzianka. W porównaniu z ubiegłym tygodniem, truskawki poszły o kilka złotych w górę. W Trzebini były po 11 zł, w Chrzanowie po 12 zł.
Opakownie malin kosztowało dziś 7 zł. Kilogram fasolki 14 zł, rzodkiewka 2,50 zł.
Utrzymuje się cena ziemniaków 3-4 zł, ale z powodu suszy trzeba się w tym roku spodziewać wysokich cen tego popularnego warzywa. Jadąc przez Polskę można zauważyć, że ziemniaczane pola są podlewane, co nie może pozostać bez wpływu na cenę.
Komentarze
22 komentarzy
A wiesz, że to by się zgadzało, patrząc na Twoje wypociny :)
Ktoś tutaj nie odrobił lekcji z języka polskiego i szafuje słownictwem nie rozumiejąc go :)
Też żałuję, że nie możemy dłużej dzisiaj pogawędzić. Ale cieszę się, że udało mi się wywołać choć cień uśmiechu na Twojej sfrustrowanej buźce :) Cześć :)
I poszedł sobie absolutny na łowy, może spotka jakieś białogłowy :) Udanego polowania w rytm jodłowania :)
Ależ Kasiu, do kobiet to ja mam szacunek :) Nie płacz już nad swoim losem na forum, tylko w teren. Tu raczej nikogo nie znajdziesz :) Miło się gawędziło, ale muszę spadać. Wzajemnie Kasiu. Tobie też życzę wszystkiego dobrego :)
Tak.. Tak.. Trafiłeś w swój czuły punkt :) A tak już na koniec: Twój brak szacunku do kobiet z czegoś wynika. Czym skorupka za młodu...Napatrzyłeś się w dzieciństwie... Mam nad Tobą jedną przewagę. Ty mnie nie znasz. Ale ja Ciebie tak. I jak czytam o tym Twoim udanym życiu rodzinnym - to aż mi Cię żal. A o moje się nie martw. Jest prawdziwe, spokojne i co najważniejsze - szczęśliwe. Czego również i Tobie życzę.
Hahaha. A jednak trafiłem w sedno :) Nie przejmuj się, znam wiele samotnych, nie jesteś jedyna. A jak będziesz ciut milsza, to może kogoś znajdziesz :)
Łał! Cóż za desperacja w Twoich postach. Ale marzenia należy mieć - skoro marzy Ci się piękna, inteligenta i seksowna żona, rzuć obecną. Jesteś po prostu absolutny. Choć właściwe określenie to absolutne ;)
Widzisz, w przeciwieństwie do Ciebie mam udane życie rodzinne. Piękną, inteligentną i seksowną żonę. Wiem, że ciężko Ci to pojąć, bo to rzadko idzie w parze, ale ja miałem to szczęście. Powiedziałbym, że też współczuję Twojemu partnerowi, ale ktoś taki jak Ty po prostu nie ma partnera. Primo: nikt rozsądny by z Tobą nie wytrzymał, secundo: właśnie dlatego jesteś taka sfrustrowana. "o laboga, nie wytrzymom, wszystkie mają a jo nimom". Pomyśl o tym, bo sex jest piękny i daje odprężenie :)
@absolutny: jak Ci nie pasują moje posty - nie czytaj ich. "Ileź można mieć napięcie przedmiesiączkowe ??? No chyba że....to już menopauza..." - współczuję Ci żony/dziewczyny. Biedaku.. Choć to raczej ta Twoja kobieta jest biedna.
Co to za sfrustrowana baba ta kattebush ??? Dopijasz każdemu, nikt i nic ci nie pasi, więc może otwórz sobie prywatne forum i załóż jakiś klub towarzystwa wzajemnej adoracji. Ja i wielu innych chcemy spokojnie poczytać wpisy nie tylko twoje. Ileź można mieć napięcie przedmiesiączkowe ??? No chyba że....to już menopauza...
@simoncit120120 - ale przecież u Ciebie na Śląsku tak mówią: jarzyna.
otóż według słownika reionalizmów krakowskich, lud krakowski nie używał słowa Warzywa, a włśnie jarzyna.Wydaje sie konieczne aby gazetka lokalna promowała krakoską mowę dla tradycji tego obszaru.
Dawno nie pisałyście Antoninko. Choroba nie pozwoliła? Sugeruję Wam Antoninko zmianę (i tu dopiszcie sobie, czego zmianę). Prawda zabolała Was Antoninko?
Towarzyszko kattebush, zajmij się raczej własnym stanem zdrowia, zaprzestań wbijania szpil innym!
@staw wrońsky - jarzyny szukamy w warzywniaku, jarzyniaków u nas brak, tak się składa.
Brawo.
No to teraz Jo. Nie Ceny w warzywniakach szaleją, tylko Z cenami w warzywniakach szaleją. Wygrywam internety. Nadchodzi siedmiogłowa bestia.
Słowo "regionalizm" słyszałem ale REGINALIZM juz nie mądralo.
w libiazu kupowalem truskawki po 8 zl, obok byly po 11 i 12.
Wroński, czy tam simoncit120120 - braliście już dziś leki towarzyszu? Bo jak zwykle bredzicie.
Oczywiście słowa warzywniak w krakowskiem sie nie używa. Polecamy slownik reginalizmów krakowskich