Chrzanów
Co to za dziwne smugi na niebie?
Z takim pytaniem zadzwoniła do nas w sobotę Czytelniczka z Chrzanowa. Podejrzewała, że może jakieś samoloty coś rozpylają?
Dyżurny z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego mówi, że nie dostał żadnej informacji, żeby coś było rozpylane.
O opinię poprosiliśmy Elżbietę Mikłas z Chrzanowa, zajmującą się obserwacją nieba i zjawiskami paranormalnymi.
- Dość często obserwuję niebo z mojego balkonu i takie zjawisko spotkałam już nad Chrzanowem. Nic nie jest rozpylane, tylko są to bardzo delikatne ulotne chmury, podobne do cirrusów, lecz usytuowane poniżej ich wysokości. Możliwe, że to jest nic innego, jak odparowanie wody ze zbiorników umiejscowionych w pobliżu. A, jak wiadomo chmury, są zbudowane z odparowania wody z powierzchni ziemi. To jest moje wytłumaczenie. Może ktoś ma inne - stwierdza pani Elżbieta.
Komentarze
6 komentarzy
KOSMITY!
...i nastaną straszne choroby i nie odróżnisz chłopa od baby...kobyły będą się cielić a krowy źrebić...:)
Smugi na niebie pozostawiają przelatujące samoloty. Utrzymują się długo jeśli nie ma ruchu powietrza. Fakt w szkole o tym nie uczą :P
@Bartossx88x - wolne media i wszystko jasne... A później ludzie wierzą w takie brednie i rozpowszechniają je dalej.. Cóż... Głupich nie sieją..
Koniec świata Nostradamus o tym pisał? :) a nauka mòwi Drobiny cieczy ulegają na dużej wysokości natychmiastowemu zamarznięciu, powodując powstawanie długich, kłębiastych ogonów. Tzw. smugi kondensacyjne często można obserwować przez wiele godzin po przelocie samolotu. W miejscach, w których ruch lotniczy jest wzmożony i gdzie krzyżują się powietrzne szlaki, niebo często poprzecinane jest licznymi białymi pasami....:) oj