Trzebinia
Nad Balatonem stanęło poidełko
Każdy może bezpłatnie z niego korzystać. Drugie ma być wkrótce dostępne także nad Chechłem.
To dobre rozwiązanie zwłaszcza na upalne dni.
- Zdroje wody pitnej to nasz pomysł. Montujemy je przy kąpieliskach wspólnie z Rejonowym Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji w Chrzanowie - informuje Anna Jarguz rzecznik prasowy w trzebińskim urzędzie.
Komentarze
4 komentarzy
jaki wał - tak zwał. Pani AJ i wodociągi - jak to ma być Wasz pomysł.. W pozostałych krajach "bloku wschodniego" takie "urządzenia" funkcjonują od 50 lat w większości kurortów i miast. Ale lepiej późno niż wcale...
Ale w pisuarze czy muszli nie nazywa się poidełkiem ;) A czy na trzebińskim cz chrzanowskim rynku działają poidełka? W sumie to słowo poidełko kojarzy mi się z oborą i trzodą i bydłem. Może jest jakieś trafniejsze określenie. Np. źródełko.
Ale w pisuarze czy muszli nie nazywa się poidełkiem ;) A czy na trzebińskim cz chrzanowskim rynku działają poidełka? W sumie to słowo poidełko kojarzy mi się z oborą i trzodą i bydłem. Może jest jakieś trafniejsze określenie. Np. źródełko.
A to woda z kranu w toaletach nie nadaje się do picia na Chechle i Balatonie?