Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Beza Pavlova: ten deser na cześć baletnicy uwielbia każde dziecko

09.06.2019 06:00 | 0 komentarzy | 5 707 odsłon | Agnieszka Filipowicz

Z białek jajek, owoców, śmietany i serka mascarpone można wyczarować deser, który uwielbiają chyba wszyscy, a zwłaszcza najmłodsi. Bardzo słodki, bardzo smaczny. Tort bezowy z owocami, czyli beza  Pavlova. Idealna np. na urodzinowy tort.

0
Beza Pavlova: ten deser na cześć baletnicy uwielbia każde dziecko
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Bezowy tort Pavlova na białkach został nazwany na cześć legendarnej rosyjskiej baletnicy Anny Pawłowej. Według jednej z legend, tort Pavlova powstał w Nowej Zelandii w jednym z hoteli w Wellington, w którym przebywała Anna Pawłowa w trakcie swojego światowego tournée. Inna z legend mówi o tym, że tort został wynaleziony w Australii, gdzie ten deser powstał na czyjeś urodziny i miejscowy szef kuchni po spróbowaniu miał powiedzieć, że: "Ten tort jest tak leciutki, jak Pavlova". Do dziś nie ustalono, czy przepis jest australijski, czy może nowozelandzki, ale bez wątpienia jest wart skosztowania.

Składniki na bezę:
170 ml białek (4 białka z jajek o rozmiarze L lub 5 M)
250 g cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka białego octu winnego lub ryżowego
Składniki na krem:
125 g mascarpone, zimnego
1 łyżka cukru wanilinowego
1/2 szklanki (125 ml) śmietanki kremowej 30% lub 36%, b. zimnej
Owoce i polewa:
owoce sezonowe (najlepiej kwaskowate)
1 łyżka płynnego miodu (świetnie sprawdza się też mus malinowy)
1 łyżeczka soku z cytryny

Wykonanie:
Piekarnik nagrzać do 120 stopni C (bez termoobiegu). Przygotować blaszkę, wyłożyć ją papierem do pieczenia i narysować na nim okrąg o średnicy 20 cm.
Do misy miksera wlać białka i ubić na pianę, niekoniecznie idealnie sztywną. Stopniowo dodawać cukier, po 1 łyżce, cały czas dokładnie i długo miksując po każdej dodanej porcji cukru. Nie zmniejszać ilości cukru, bo beza może się nie udać. Na koniec piana powinna być bardzo sztywna, gęsta i błyszcząca. Ubijać jeszcze przez około 3 minuty, aby piana się ustabilizowała. Nie ma możliwości przebicia piany z białek, więc możemy to robić długo. Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną i ocet i ubijać jeszcze przez minutę.
Pianę wyłożyć dużymi łyżkami na narysowany okrąg na papierze. Delikatnie rozsmarować i "podnieść" szpatułką boki. Nie formować bezy zbyt długo, najlepiej zrobić to kilkoma sprawnymi ruchami. Wstawić do piekarnika i piec przez 30 minut w 120 stopniach C. Następnie zmniejszyć temperaturę do 100 stopni i piec (suszyć) bezę przez minimum 3 godziny. Po tym czasie beza będzie chrupiąca z zewnątrz, na spodzie i po bokach. W samym środku pozostanie lekko wilgotna, piankowa. Bezę można upiec 1-2 dni wcześniej. Niska temperatura pieczenia zapewni suchą bezę i zachowa jej jasny kolor.
Krem mascarpone:
Do misy miksera włożyć mascarpone, cukier wanilinowy oraz śmietankę i ubijać przez około 1 minutę, do czasu aż masa zesztywnieje. Krem wyłożyć na bezę przed samym podaniem, do tego czasu trzymać go w lodówce. Na krem wyłożyć owoce i polać miodem wymieszanym z sokiem z cytryny.