Najcenniejszy zabytek chrzanowskiego muzeum, XVI-wieczna rzeźba św. Stanisława, niczym słynna "Dama z łasiczką", wybiera się w podróż. Będzie jednym z eksponatów wystawy o czasach Jagiellonów, którą obejrzą miłośnicy sztuki w Czechach i Niemczech.

Późnogotycka rzeźba przedstawiająca św. Stanisława ze Szczepanowa, pochodząca z warsztatu Wita Stwosza, to prawdziwe oczko w głowie chrzanowskich muzealników. Jednak na dłuższy czas gablota, w której stała, pozostanie pusta.

- Nasza rzeźba będzie jednym z eksponatów wystawy "Sztuka i kultura w Europie Środkowej pod berłem dynastii Jagiellonów". Będzie prezentowana kolejno w Kutnej Horze w Czechach, Muzeum Narodowym w Warszawie oraz niemieckim Poczdamie. Miałem wątpliwości, czy zgodzić się na wypożyczenie. Jednak przekonało mnie to, że figura zostanie odnowiona w Pradze przez zespół konserwatorów na koszt organizatorów wystawy - mówi Zbigniew Mazur, dyrektor chrzanowskiego muzeum.

Do Czech rzeźba pojedzie w przyszłym tygodniu. Na czas podróży będzie konwojowana przez specjalistyczna firmę, podobnie jak inne eksponaty. Zostanie także ubezpieczona. Na jaką kwotę, tego dyrektor nie chciał zdradzić. Ostatni raz rzeźba podróżowała w latach dziewięćdziesiątych do Austrii.

W piątek w chrzanowskim muzeum figura św. Stanisława została dokładnie zeskanowana. W przyszłości będzie ją można obejrzeć w 3D na portalu www.muzea.malopolska.pl  Do projektu przystąpiło 35 muzeów z całej Małopolski, w tym muzeum w Chrzanowie (na portalu znajdzie się 26 eksponatów) oraz Muzeum Nadwiślański Park Etnograficzny w Wygiełzowie i Zamek Lipowiec.
Marek Oratowski