Przełom Online
BOLĘCIN. Jedna osoba zginęła na miejscu, dwie trafiły do szpitala
Do tragicznego wypadku drogowego doszło w nocy z soboty na niedzielę na ul. Krakowskiej. Z nieustalonych dotąd przyczyn kierujący oplem astrą wjechał w ogrodzenie. Na miejscu zginął 20-letni mieszkaniec Chrzanowa.
Do wypadku doszło tuż po godzinie 4 nad ranem. Kierowca opla astry, jadąc w kierunku Regulic, nagle zjechał z drogi i wjechał wprost w ogrodzenie.
- Siła uderzenia był tak duża, że z samochodu został wyrwany silnik oraz akumulator i koło – relacjonuje st. kpt. Wojciech Rapka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie.
W wyniku wypadku zginął zakleszczony w aucie 20-latek z Chrzanowa. Na razie nie wiadomo, czy on prowadził samochód, czy też siedział na miejscu pasażera.
- Trwają czynności wyjaśniające. Ustalamy, kto kierował pojazdem i jakie były przyczyny zdarzenia – mówi Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.
Dwie inne osoby jadące oplem: 17-letnia chrzanowianka oraz 20-letni mieszkaniec Bolęcina, trafili do szpitala.
Przez kilka godzin droga była nieprzejezdna. Policja nie wyklucza, że przyczyną zdarzenia mogła być nadmierna prędkość. Sprawdza też trzeźwość osób podróżujących oplem.
(AJ)
Aktualizacja 18.03.2012, 21.07
Komentarze
58 komentarzy
Nie wiem gdzie jest admin? Dlaczego tak wulgarny i chamski użytkownik jak Kasia1628 nie został zbanowany, a komentarze ocenzurowane. To nie jest portal dla dorosłych i trzeba kontrolować język.
Zachowanie porównywalne do dziecięcego. Jak dziecko nie wie do czego jest jakaś rzecz a i tak ją bierze do rąk, tak samo z nimi, nie wiedzieli jak używać samochodu a jednak była niezła zabawa. Takie proste a takie tragiczne. Wszyscy bliscy tacy zmartwieni. Ale wcześniej nikt nie pomyślał: czy mojej dziecko mimo, że ma prawo jazdy jest dobrym kierowcą??. Dobrze, że nie było większego ruchu na drodze. Zbudujmy pasy dla niedoświadczonych kierowców bo jak widzę nie dociera to do moich rówieśników, że to mogło być zabójstwo zbiorowe na życzenie imprezowiczów. Gdyby któremuś z was (tych strasznie opłakujących kolegę) przypadkowo przez takiego kierowcę zginął ktoś bliski to mielibyście zapewne całkiem inne stanowisko w takiej sprawie. Droga to nie jest jakaś dzicz tylko określony prawami teren dla wszystkich ludzi. Wiadomo, że każdego człowieka mimo wszystko żal ale warto czasem znaleźć chwilę aby się zastanowić nad drugą stroną medalu.
Już po stylu pisania widać, że Kasia to jeszcze dziecko, któremu mleczko spod bródki kapie. Świetna zabawa była, prawda? A może sama w niej uczestniczyłaś? Pisanie, że "był pijany to jego sprawa" jest najwyższym stopniem debilizmu! I tak oto gówniarze dają już nawet nie ciche przyzwolenie na jazdę po pijaku, wsiadanie do auta z pijanym. Kasia1628 jest kolejną osobą, która ma szansę dostać nagrodę Darwina. Oby tylko przy tym innej osobie nie zrobiła krzywdy...
Trudno pojechał i co będziecie pierdolić tak do kiedy aż nowa plotka będzie dajcie już spokój .. Nie wiecie jak Było naprawdę A Gadacie .. pijany był jego sprawa a wy Dajcie już spokój Moi koledzy nie są idzioci i Nie wyzywaj ich dobra wali Mnie co wy myślicie Bo tylko Plotki was bawią ,, Hmm No ustala to i dobrze nie bronie ty7lko nie wiecie jakie są ustalenia a już osodzacie ze dobrze komuś tak Nie życzy się nikomu śmierci ... No gadali im żeby nie jechali ale nie dało się a Po drugie z domu wyjechał ten co Żyje a nie ten co nie
Wybaczcie ale ja nie mam współczucia dla głupoty. Teraz strasznie wszyscy znajomi żałują wszystkich uczestników wypadku i zmarłego. Ale założę się o wszystko co mam, że gdyby ktoś rozważny wtedy zaprotestował i wziął kluczyki to zostałby zwyzywany i nazwany sztywniakiem bo się 'bawić nie potrafi'. Taka jest prawda liczy się adrenalina i dobra zabawa. I co z tego że miał 19 lat i prawo jazdy, a gdzie miał rozum jeden z drugim? Kasia1628 tak ktoś z moich bliskich zginą przez takich idiotów jak TWOI koledzy i nie mam dla takich gnoi szacunku. Dla mnie to są gnoje i tyle. Nikt zdający sobie sprawę z zagrożenia jakie może spowodować szybką jazdą bez pasów i pod wpływem nie wsiada do auta. I gratuluję Ci dziewczynko co tu piszesz o śmierci kolegi a zaraz wstawiasz uśmiechnięte minki. A wszyscy będący na imprezie i Ci co ucierpieli w wypadku powinni zobaczyć z bliska auto i domyśleć się jak wyglądało ciało tego zmarłego chłopaka i wtedy powinniście się wypowiadać na temat prędkości i jazdy bo obawiam się że nawet 150km to nie było. I może to by nauczyło gówniarzy odpowiedzialności. Taka jest właśnie teraz dorosłość. Rodzice dajcie kase, auto i hulaj duszo.
I takich ludzi trzeba piętnować!!! A nie żałować!!!
Każdy kto pozwala na jazdę pod wpływem alkoholu jest winny , nie tylko ten co wsiada i prowadzi ale i ci którzy nie reagują w takich sytuacjach ...
Graystones - i wszystko jasne! Może teraz uczestnicy imprezy będą mieli również moralnego kaca. Po jakby nie patrzeć - to przyczynili się do wypadku...
kattebush mało tego ... Gość który nie żyje prowadził w jedną stronę a z powrotem jechał ten gość który żyje ... chłopaki się wymieniali ... samochód jechał ponad 130 km/h (dokładnie ustala to prokuratura) dziewczyna tylko miała pasy ... Wszyscy w samochodzie byli wypici , auto dwa domy przed pechowym ogrodzeniem jechało już jednym kołem po chodniku drugim po ulicy ,ślady lusterka i zderzaka widać na pierwszy polu ogrodzenia bo potem już nie ma nic tylko to co widać na zdjęciach i jak ktoś był na miejscu to widział na żywo jak ogromna była siła uderzenia ... amortyzator z kołem poleciał ok 30m dalej odbijając się od słupa na wysokości ok 4 metrów ... A koleżanka Kasia1628 mówi o tym że nikt nic nie wie ... prokuratura czy policja udostępni na pewno raport końcowy w tej sprawie ... Po co bronisz winnych ? wiem że gadanie jak zginął człowiek jest bez sensu i kto ma zrozumieć to zrozumie i wyciągnie wnioski i wiem również że przyjaciele zmarłej tam osoby pamiętają i znają go może z innej strony ale faktów nikt nie oszuka ... Wiadomo że nikt kto był na tej imprezie nie powinien dopuścić do włożenia kluczyka w stacyjkę tego pojazdu a tym bardziej do niego wsiadać czy prowadzić ...
wygląda na to że jeszcze do niej nie dotarło,niestety ??szykuje sie wiec potencjalnie następna tragedia skoro śmierć w tak głupi sposób nie otwarła oczu Kasia1628 szkoda:-(
Ale pozwolił prowadzić pijanej osobie!!! I sam wsiadł do tego auta!!! Wystarczy? Dotarło to wreszcie do Twojej makówki?
Jasne Ale wiecie ze to nie Onj prowadził także się zastanówcie kogo oskarżacie !!!!
Znałaś go? To dobrze, jednego głupiego kolege mniej. My nie musieliśmy go znać bo wiedzieć że zachował się jak idiota. I przestań bo bronić. Jedna osoba zginęła przez kolesia co najwidoczniej lubi auto prowadzić po paru głębszych. Jedyne kogo mi żal to rodziców że mają takie głupie dzieci, które nie tyle co dają prowadzic pijanym kolegą ale same z nimi jeżdżą. A sprawca wypadku niech buli za hospitalizację, naprawę płotu, zadośćuczynienie ofiarom i ich rodzinom, służbom za akcje i pracuje w ośrodku gdzie przebywają ofiary wypadków spowodowanych przez takich pijanych imbecyli jak on sam. Za grosz litości dla takich zachowań i takich osób - w Polsce powinno być prawo, że skoro jedziesz po pijaku to ponosisz wszystkie tego konsekwencje a w szczególności finansowe - i nie idziesz do więzienia tylko zapierd... żeby na to zarobić w ciężkiej pracy fizycznej. Nie raz słyszałam że twarde prawo to dobre prawo i w przypadku jadących po alkoholu. A rodzicom którzy kupując dzieciom na 18-stki alkohol dla niego i jego znajomków nic tylko pogratulować płytkiej wyobraźni.
Kasiu - za grosz kultury... za grosz... Tak samo nieodpowiedzialny był... Skoro wsiadł z pijanym do auta??? To tylko świadczy - a raczej świadczyło - o jego braku instynktu samozachowawczego... Bo co udało się kiedyś, to i teraz się uda? Nie. Nie udało się. Może to dotrze do Was, że po PIJAKU się nie wsiada za kółko!!! Nie pozwala się osobie PIJANEJ prowadzić auta!!! Ile jeszcze osób musi zginąć - abyście zrozumieli! Dobrze tylko, że to była noc. Właściwie bardzo wczesny ranek. A jak tu ktoś wcześniej wspomniał: gdyby tam były dzieci, dorośli?
heh no spoko nie życz komuś co tobie Nie mile pamiętaj ;)... Wiem ze nie wsiada się po pijaku ale beż takich ze dobrze mu tak .... Bo to miłe nie jest Znałam Go ;(..
Kurwa znałam Go i Innych też ... Wiem ze nie powinien jechać po pijaku ale stało się Ale Nie wiesz O kim czegoś to nie pisz wg nie wiecie jak tam było nik tego nie bedzie wiedział
o znalazła się kolejna fanka - i kolejna nie myśląca dziołcha najwidoczniej kolejna fanka jazdy pod wpływem Droga Kasiu życzę Ci abyś mając dzieci któreś z nich wsiadło do auta prowadzonego przez pijanego kierowcę, a gdy skończy w szpitalu - będziemy czekać na przeprosiny. Weź się paniusiu zastanów co piszesz. Chciał autem jeździć mógl nie chlać, a zachowanie osób jadących z nim też wiele pozostawia do życzenia. Brutalne ale prawdziwe - teraz ten chłopaczek niech zapłaci wszystkie rachunki za leczenie swoje i pasazerki - dlaczego wszyscy mają płacić za pijanego dzieciaka? A zaraz po wyjściu ze szpitala nie więzienie za nasze podatki tylko pracować z ludzmi którzy ucierpili w wypadkach spowodowanych przez takiego idiotę jak on. A ty slepo bron dalej glupich wybrykow kolezkow - bo to przez takich tak wiele osob cierpi/
Obwiniacie Chłopaka a naprawdę nie wiadomo czy On prowadził a wy ze dobrze mu tak Ciekawe jak by ktoś z waszych bliskich tak zrobil to milo by wam bylo czytać ze dobrze mu tak bo raczej nie zamiast brac się za plotki to zastanówcie sie co wy wg piszecie ...
bez komentarza http://www.przelom.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=5162
Chłopakowi się chyba wydawało, że jest na autostradzie. Może psa chciał ominąć na drodze. Teraz już nie ważne, brak wyobraźni zebrał swoje żniwo. Jakieś 7 lat temu w Wielkiej Brytanii była dosyć drastyczna kampania o bezpiecznej jeździe. Może u nas by się taka przydała.
@sensitive "nie chodziło mi o to że jechał 50-70km/h tylko że może to nie było jedynym przyczynem wypadku. Niczemu nie zaprzeczyłem, ale jak wy czytacie 5 słów i sobie myślicie a potem obrażacie i nie wiadomo co jeszcze." - czy Ty się zastanowiłeś przed napisaniem tego, czy nie pamiętasz co napisałeś wcześniej. Primo, stosuj interpunkcję bo trzeba czytać parę razy posty zanim się człowiek domyśli o czym piszesz. Secundo, Nie wolno krzyczeć ale ja muszę PRĘDKOŚĆ, PRĘDKOŚĆ, PRĘDKOŚĆ i być może alkohol były przyczyną tego wypadku. Gdyby nie prędkość to nawet całkowicie niespodziewana okoliczność nie doprowadziłaby do takich skutków.
Wkradł się błąd - miało być: nie ufał innym kierowcom.
Graystones - może ten wypadek będzie lekcją życia dla wszystkich tych, którzy zatrzymali się na NFS. I myślą, że życie to jest właśnie gra. Zaliczają kolejny poziom, a jak nie wyjdzie - to restart. Tylko, że życie to nie gra. Tu nie ma restartu. Przykro, zginął człowiek. Bardzo młody człowiek, przed którym było tyle życia, przygód. Jemu już nikt życia nie wróci. Współczucia dal Jego rodziny. A wy wszyscy znajomi Grzegorza- wyciągnijcie z tego wypadku wnioski. Że brawura zabija. Że alkohol zabija. Że głupota też zabija. Nikt z nas nie jest doskonały. Ideałów nie ma. Młodość ma swoje prawa. Ale czy w ten sposób chcecie tą młodość przeżyć? Nie. Nie jestem stara. Mam 35 lat. Od 17 roku życia mam prawo jazdy. I wiecie co? Po raz pierwszy sama, bez pasażera /bez Taty/ pojechałam mając skończone lat 18. Po roku od otrzymania magicznego dokumentu, jakim jest prawko. I przez ten równy rok jeździłam jako kierowca, ale pod bacznym okiem mojego Taty. Nie dał mi wcześniej auta. Ufał mi - ale nie ufał innym kierowcą. A dziś.. Dziś młody człowiek dostaje prawko i na drugi dzień jego Rodziciel daje mu samochód. W związku z moją pracą w ciągu miesiąca przejeżdżam około 3000-4000 km. Widziałam już w swoim życiu wiele. Kilka razy przed oczami przebiegało mi swoje własne życie. Byłam o krok od tragedii. Bo komuś się spieszyło. Bo po co zatrzymywać się na czerwonym świetle. Bo po co zatrzymywać się na STOPie. Przecież trzeba wyprzedzać na trzeciego, na podwójnej ciągłej, na pasach i skrzyżowaniu... Nie. Nie twierdzę, że jestem święta. Ale są granice. Granice, które powinien nam wyznaczyć nasz własny rozum. Ponoć każdy go posiada. Ale tylko ponoć. Jestem w stanie wiele zrozumieć. Ale jazdy po alkoholu - nigdy.
Gadżet :kattebush: Kończy się cwaniakowanie jak pakują kogoś w worek ... Młodzi oczywiście mają w d**pie rady czy normalne zwracanie uwagi ... wiadomo że nie wsiada się z kimś pijanym i powinno się mu zabrać kluczyki ... Ale takich frajerów co są mądrzejsi i silniejsi od praw fizyki ... Chemii... jest dużo ... Kryją się pod ślicznymi nickami opowiadając pierdoły ... szkoda tylko że nie dociera do ich pustych debilistycznych główek że oprócz tego że odpowiadają za swoje życie to odpowiadają za życie innych ... Nie wiem czy nasze gadanie o prawości coś zmieni ... Pamiętam w zeszłym roku dwa wypadki śmiertelne na krakowskiej , może miesiąc jeździli ludzie wolniej po tej ulicy ... ale policja oczywiście woli stać na wjeździe na autostradę niż w takich miejscach ... To się nazywa "prewencja" komendant widać ma ważniejsze cele ... masakra ... Czekam tylko jak ktoś się rozwali na autostradzie na wspaniale zorganizowanym objeździe wiaduktu na Trzebińskiej ... Zawracanie na autostradzie , świetny pomysł ...
Katte, nie przejmuję się tym - zrozumieją jak będą mieć swoje dzieci. Teraz to wszyscy tylko hop siup bo to wspaniały kolega był a my jesteśmy CI źli bo jego skazy pokazujemy.
Gadżet - lepiej tego ująć się nie da. Niestety, zaraz Cię tutaj dzieciaki zjedzą. Nie wytłumaczy się im, że pozwalając na prowadzenie po spożyciu alkoholu i w dodatku wsiadając z taką osobą do auta - jest się niestety skończonym ...
I mają wszyscy za swoje, że pozwolili prowadzić koledze idiocie który był pijany. Tyle kasy poszło na kampanie telewizyjne ale jak zwykle dzieciaki są mądrzejsze bo im się uda. Wcale mi nie żal żadnego z uczestników wypadków - nie wsiada się do auta z pijanym za kierownicą. Wszyscy będą bronić jaki to on dobry chłopak był - najwidoczniej nie taki dobry skoro alkohol ważniejszy niż zdrowie i życie. Szpanerzy w autach tatusia lub za tatusia pieniądze. Poza stęzeniem alkoholu powinni zrobić testy na obecność narkotyków. A kierowca jak wyjdzie z tego cało to potem jako część kary pomaga w ośrodku ludziom, którzy są poszkodowani przez takich debili jak on.
po pierwsze podano ze zginal 20 letni kierowca owszem bez prawa jazdy, tyle ze to nie on kierowal bo byl pasazerem, bo kierowal( wcale nie wlasciciel auta) 20 latek z Bolęcina! a od miejsca imprezy dzielilo ich zaledwie moze 25 m....ale to juz bez znaczenia chlopak nie żyje!!!!! to mogl by byc kazdy z naszych bliskich..........a mam nadzieje ze kierowca wyjdzie z tego i odpowie za wypadek!
szkoda każdego człowieka,ale szczęście że to miało miejsce o 4 ran o a nie o 8-00 bo by jeszcze zabili ludzi idących do kościoła..
ciekawe dzisiaj nic nie wiadomo a wczoraj mówiono oficjalnie że zginą kierowca 17 letni który jeszcze nawet prawka nie miał licznik zatrzymał sie na 170km/h a pasażer 19 letni który był właścicielem auta miał ponad 2 promile po badaniach,i imprezę mieli 100 metrów od miejsca wypadku a udali się po alkohol bo brakło,a dzisiaj z wszystkiego sie autor wycofuje,ciekawe??
Ludzie opanujcie sie zginal 19 latek dodam pasażere a nie jak na pocztaku sugerowano kierowca, bo kierowca leży w szpitalu i mam nadzieje ze przezyje i odpowie za to nieszczescie!
Dziewczyna Nie walczy o Życie po pierwsze ... Nie wiecie jak jet a Mówicie Boże nie wiecie jaki On był a piszecie ze dobrze mu tak
kb997, nie chodziło mi o to że jechał 50-70km/h tylko że może to nie było jedynym przyczynem wypadku. Niczemu nie zaprzeczyłem, ale jak wy czytacie 5 słów i sobie myślicie a potem obrażacie i nie wiadomo co jeszcze.
A tu macie około 90-100 km/h http://www.przelom.pl/przelom-online/7308/CHRZANOW-Po-zderzeniu-trzy-osoby-ranne/
Albo admin wyciął mi link albo coś wczoraj spieprzyłem ale dziś dodaję do poprzedniego postuhttp://www.youtube.com/watch?v=PUYnQVsEzjQ
do sensitive - nie masz oczu czy wczoraj ukończył(a)eś przedszkole. Większość wypadków to prędkości około 50, 60 km/h. Większość wychodzi z auta o własnych siłach, czasem jakieś złamania, czy siniaki i szpital na parę dni a auta są poobijane i pogięte. Ten Opel wygląda jakby wjechał na minę przeciwczołgową. Tu masz przykład gdzie prędkości były w granicach 70
Pasażer nie żyje, nie miał pasów ... Gość który prowadził, wypadł z samochodu w chwili uderzenia , walczy o życie i był pijany ...Jechał z prędkością większą niż 110 km/h dziewczyna walczy o życie . Ona jedyna była zapięta w pasy ... Policja z pewnością opublikuje raport w tej sprawie ... Więc kto mi będzie mówił o żałowaniu kogoś ... nikt nie wyciągnął mu kluczyków jak jechał po wódkę gdy ta się skończyła ... Przestroga dla innych młodych kierowców !
Gdyby jechał 50 - 70 km/h to siła uderzenia wyrwałaby mu co najwyżej zderzak i chłodnicę na pierwszym słupku ogrodzenia, a że jechał dużo więcej (tak wynika ze zniszczeń) to i skutki dużo tragiczniejsze. Graystones - skąd wiesz, że zginął kierowca? Jak na razie na tej drodze w Bolęcinie i Pile to giną pasażerowie z winy kierowcy (prędkość). Dwa lata temu w obu przypadkach w maju zginęli pasażerowie, bo KIEROWCY którzy ich wieźli jechali ponad 100km/h w miejscu gdzie wolo 50
co mogą powiedzieć ... jak by miał 50 czy 60 i stracił panowanie nad kierownicą to jakie by były efekty ??? myślę że nie takie jak widać ...
Skąd wiesz że prędkość była jedyną przyczyną wypadku? Czekamy na to co powiedzą uczestnicy wypadku.