Doczekała 9 wnuków, 15 prawnuków i 16 praprawnuków. Przeżyła dwie wojny światowe. Uwielbia pić kawę i jeść słodycze. Helena Zembala skończyła 107 lat.

Całe życie mieszkała w Młoszowej. Urodziła się 6 kwietnia 1905 r. Jej rodzice pracowali w młoszowskim dworze, gdzie wychowywała się i pomagała. W 1926 roku Helena (z domu Mazgała) wyszła za Romualda Zembalę. Urodziła czwórkę dzieci. Zajmowała się gospodarstwem, wychowywała potomstwo. Do czasu aż skończyła 60 lat. Wtedy zaczęła pracę w trzebińskim urzędzie. Na emeryturę przeszła mając za sobą osiemdziesiątkę.

Uwielbia odpoczynek w ogrodzie. Cały czas słucha radiowych wiadomości.
- Lubi kawę i słodycze. Jak na coś ma ochotę, to sobie nie odmawia – zdradziła wnuczka 107-latki Barbara Rejdych.

Pani Helena twierdzi, że żyje tak długo, bo za wszystkich się modli.
- Nie wiem, czy na to zasłużyłam. Życzę wam wszystkim dużo zdrowia –  powiedziała jubilatka.
(e)

Aktualizacja 10.04.2012, 14.55