Od dzieciństwa taka kapitanka zna się na mechanice stąd się dzieli nią z nami he he.

Jak się mają tłoki i cylindry do spotkania partyjnego? Skąd u Was ciągle o tym seksie i seksie? Do tego homoseksualnym? Nie możecie przestać o tym myśleć?

Tłoki pracują w cylindrach a nie w rurze wydechowej

Sprawdź archiwum, skoro jesteś taki ciekawski, i proszę podziel się odkryciami

Ciekawe czy gdyby np Ruch Narodowy, albo jakakolwiek inna prawicowa organizacja lub człowiek o poglądach konserwatywnych zorganizował spotkanie na 300 osób ze swoimi sympatykami, to przełom by o tym napisał robiąc reklame? Jestem przekonany, że nie, ale za to napisać o spotkaniu, które przy tak mocnym promowaniu gromadzi zawrotną liczbę 30 (słownie: trzydziestu) osób oczywiście można i nie ma to nic wspólnego z pewną nazwijmy to oryginalnością głównej postaci i promowaniem tej oryginalności jako normy bardziej normalnej od normalności.

A Pani Alicja siedzi i zawija tą upilnowaną przez siebie kulturę w sreberka...

Wiecie, jaka jest różnica między Biedroniem, a Wami? W tym kraju, aby się przyznać do homoseksualizmu, trzeba mieć olbrzymią odwagę. Wy jej nie macie, internetowe tchórze, które się boją przyznać do swoich poglądów ze strachu przed paragrafem...

A jednak boisz się....

Paragrafami czuć w powietrzu, takie mamy czasy, że lepiej siedzieć cicho.

Przepraszam za taką insynuację, zapewne jesteś światłym Europejczykiem i wcale tak nie uważasz.Dla Ciebie pewnie to ani parzy ani ziębi byle w sypialni, a nie w parlamencie i takie tam. Może Ty stajesz tyłem do ściany, bo się boisz rozmarzyć? Nie bój się, homoseksualizm jest ok, a tacy dopowiadacze jak Ty,k którzy gdzie tylko mogą to coś tam sobie pożartują, to bardzo często nie wiedzą jak przed samym sobą się przyznać do fantazji... nie bój się!!! To wolny kraj.

Komuchu - dlaczego stoisz tyłem do ściany? Czyżbyś sugerował, że już nawet nie każdy homoseksualista, ale każdy jego współpracownik, jest gwałcicielem?

napisałem...Ja nie..

Napisz komentarz...Popieram pana Biedronia

Lajter_1980 ja tylko czytając już stoję plecami przy ścianie...

Aż boje się tego komentować...